Przemokłam
"Gdybyś się nie bał, cóż byłaby warta twoja odwaga ?" - Giovannino Guareschi
i tak w deszczu stoję,
niczego się nie boję.
Przemokłam
brodząc przez życia znoje,
niczego się nie boję.
Przemokłam
diabła samego łzami swymi poję,
niczego się nie boję.
Przemokłam
przez ludzi zapluta, by dać szczęście,
dwoję się i troję,
niczego się nie boję.
Przemokłam
schłostana do krwi niemiłością,
bólu nie ukoję,
niczego się nie boję.
Przemokłam
serce jak tort słodyczą nasączone,
na sto kawałków kroję,
niczego się nie boję.
Przemokłam
poranną rosą, co dała mi nadzieję,
wiarę i ostoję,
niczego się nie boję.
Przemokłam
bo wlałeś mi do serca łask
Swoich zdroje,
niczego się nie boję.
Przemokłam
I tak trwam.
Stukam do nieba bram.
Parasolem moim
Miłosierdzie Twoje.
Niczego się nie boję.
Marc Levy