jesteś szczęściem
przychodzi czas, by myśleć znów,
rozum mądrości plecie sieć,
i chce się być, a nie chce mieć.
Przed lustrem stawiasz swoją twarz,
najlepsze znów przed sobą masz,
lepszego nie zobaczysz nic,
więc może warto zacząć żyć?
Bo życie czeka niestrudzenie,
chce spełniać każde twe marzenie,
chce dać ci to, w czym masz nadzieję,
choć może obok ktoś się śmieje.
Twoja jest wartość, nie w cudzych słowach,
nie w cudzych śmiechach, sądach, rozmowach,
twoja jest wartość tylko w twej mocy,
popatrz w swe wnętrze, spójrz sobie w oczy.
Choć czas cię liże jak hiena chciwa,
chociaż ci zmarszczek może przybywa,
to bez znaczenia, gdy głębią żyjesz,
w głębi swej duszy, swój sens odkryjesz.
Wymyjesz brudy, zostawisz grzechy,
w bożej miłości szukaj pociechy,
w aniołów skrzydłach szukaj wytchnienia,
i podnieś głowę, spełniaj marzenia.
Nie zaplanuje nikt tobie losu,
daj sobie szansę, znajdź w sobie sposób,
by żyć tak pięknie jak da się tylko,
każdą minutą i każdą chwilką.
Oddychaj, poczuj, słuchaj i smakuj,
w serce nadmiary miłości spakuj,
oddaj po stokroć, weź tylko ziarno,
i niech kiełkuje ci nie na darmo.
Szczęście jest w tobie, gdy tańczysz z życiem,
kiedy się śmiejesz bez ograniczeń,
kiedy masz dystans jak stąd do nieba,
sam jesteś szczęściem, więcej nie trzeba!