ciche odpusty
trzeba się tylko znów pozbierać
więc nad rozlanym mlekiem nie płacz
na nowo żyć zaczynaj TERAZ!
masz w sobie definicję piękna
które na wolność tylko czeka
i zamiast w duszy ją umniejszać
pokochaj siebie jak człowieka
nie na pół gwizdka - szybko - szybko
jutro ci przecież nie odfrunie
przysiądź i spróbuj spojrzeć w przyszłość
na pewno wiesz - rozumiesz
głęboki wdech, poskładaj myśli
niech już nie błądzą byle w ciemno
światła nadziei znów zabłysły
a ty je gasić chcesz? Na serio?
Odganiaj brak nadziei jedną
że życie cudem jest - nie karą!
bo jeśli przez nie tylko "przebrnąć"
to człowiek pusty jest jak balon