Gondola
By z górskich jaskiń opisywać coś, co wypełzło
I także zmień masz kierunek i poślij w czeluść
By większe znaczenie w konfliktach miało słowo: "Odpuść"
W bagaż doświadczeń wyposaż, zaprowadź na pola
Dominuj wskazówką w chorobie takiej, jak ebola
W cenie neutralność, obiektywizm na sprzedaż
Obie te cechy zaimplementuj do wyboru w menaż
Pędzel żadną różnicą przy piórze czy długopisie
Artysta będzie wiedział, komu powiedzieć: "Fałszywy lisie"
Gondola a balon to odmienne dzieło sztuki
Bo na co Ci powietrze, gdy w materiale luki?
Lecz sam nigdy przewodnikiem nie będę
Mogę jedynie wskazać na to, co już osiągnięte
Nazajutrz zatrwożę się czymś dla mnie nowym
Sam jeszcze nie wiem czy potrzebuję gondoli, czy podkowy...