X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Lisek w pętli

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-03-16 10:25
z cyklu o wiewiórce i lisku
Lisek szedł przez mgłę, gdzie cienie miały głosy,
a głosy były pytaniami.
— Dlaczego biegniesz? — spytał cień.
— Bo się boję.
— A czego się boisz?
— Że miałem wybór.

Tryby czasu obracały się za nim,
jakby świat był mechanizmem,
a każdy krok – tylko drobiną pyłu,
którą można zdmuchnąć.
— To twoja wina — szepnęło echo.
— Może. — Lisek zmrużył oczy.
— A jeśli nie? — spytał cień. — To czyja?

Krew na niklu, ślady na piasku,
wszystko zdawało się znikać,
a jednak coś pozostawało.
Ból nie był karą, ale śladem,
że coś się wydarzyło.
— Poczucie winy nie jest klatką — powiedział cień,
— to most, po którym można przejść dalej.
— A jeśli nie przejdę? — spytał lisek.
— To zostanę z tobą — odpowiedział cień.
— A co, jeśli przejdę? — spytał lisek.

Cień zamyślił się na chwilę,
jakby ważył odpowiedź.
— Wtedy pójdę z tobą.
Nie było w tym groźby ani ciężaru.
Tylko pewność, że cień nie znika,
ale nie musi być więzieniem.

Lisek spojrzał w dal,
gdzie morze dotykało nieba.
Jego ślad na piasku zniknął w przypływie,
ale cień nadal był przy nim –
nie jako osąd,
lecz jako coś, co istnieje,
ale i jest oparciem.
Inne wiersze z cyklu:
* „Nad brzegiem oceanu” https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,fDFLN0k0LzBDOFM1STFHOHMwMTM
* „Ogólna teoria wiewiórkowatości” https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,ODFON0E0XDBkMmAxdjdqOGE3QTE
* „Lisek in time” https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,XjEtNzg0TjBQNSYwVjFIM0U5ejQ
* „Orzeszek i zdjęcie” https://www.twojewiersze.pl/pl/wiersz,PzF-N3A0OjEiMTsyJTNXMSozeDM
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
26 razy
Treść

6
17
5
9
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
4
5
22
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-04-03
Planuję dzisiaj znaleźć w twoich zapiskach wiersz(e), przeczytać je i ocenić - nie mogę ocenić Ci wyrywku z noweli jako poezję, a szczególnie te najnowsze; one mi się super podobają - z wierszem ale nie ma to wcale nic wspólnego - jakby co to nie oceniaj mi już moich wierszy, bo ja się normalnie źle czuję - bardzo Cię lubię, a muszę pomijać ocenę Twoich prac z przyczyn techn. Jeśli zaczniesz kiedyś pisać wiersze to wtedy odnowimy naszą przysięgę małżeńską i już zawsze będziemy razem. pzdr. serd. 😔❤️


myszulek
2025-04-03
Nie przeszkadza mi brak komentarzy, bo piszę głównie dla wymiany myśli – to mnie najbardziej interesuje. Moje notatki nazywam wierszami, bo mają podział na wersy, a przerzutnie czasem same się tam wkradają. To dla mnie po prostu sposób metaforycznego opisywania rzeczywistości, a jeśli uważasz, że to za mało na wiersz, to i tak cenię możliwość zostawiania komentarzy pod Twoimi utworami. 😊❤️

eSka
eSka
2025-03-25
czy cień to przeszłość, czy sumienie, a może jedyny przyjaciel?
Świetny, interesujący i nieco zagadkowy wiersz." Ja wlokę cień, cień wlecze mnie..." (Jacek Kaczmarski - "Wędrówka z cieniem").
Pozdr!
S


myszulek
2025-04-01
Myślę, że to ważna część nas, cicha, ale nieodłączna.

eSka
2025-04-01
ciekawe kuqu - możliwe, że cień to... dusza.... Kto wie :)?

kuqu
2025-04-01
miałem dokładnie to samo skojarzenie... i doszedłem do wniosku, że cień jest wszystkim w nas...

myszulek
2025-03-25
Cień może być wszystkim naraz – to, co było, to, co nas dręczy, i to, co zawsze przy nas trwa. Fajne skojarzenie z Kaczmarskim, bo jego słowa też niosą ten niepokój związany z cieniem. Czasem trudno powiedzieć, kto kogo prowadzi.

Gminny Poeta
Gminny Poeta
2025-03-23
Zastanawiam się o kim albo o czym myślałaś pisząc te słowa. Mnie odrobinę zaskoczyłaś, bo przyznam się ze liczyłem tu na tekst dla dzieci a tu poczucie winy z powodu biegnięcia przez mgłę i echo które odpowiada niezapytane, a główną role grają dziwne cienie które nie wiadomo dlaczego wprowadzają ponury nastrój. Jakoś mi ten tort pachnie Małym Księciem. Powinienem się już przyzwyczaić do tych Twoich zabaw słowem ale widocznie przez to że byłem na dłuższej ucieczce znowu muszę zacząć od początku ten proces. Pozdrawiam z uśmiechem i gwiazdkami:)))))


myszulek
2025-03-23
Cieszę się, że ten tekst wzbudził w Tobie refleksje i zaskoczył – to właśnie ta niejasność i wieloznaczność sprawiają, że każdy może znaleźć w nim coś dla siebie. Zachęcam do szukania własnych interpretacji, bo to właśnie one nadają wierszom głębię i osobisty wymiar. Cienie, mgła i echo mogą wydawać się ponure, ale mogą też symbolizować coś więcej: niewypowiedziane emocje, wspomnienia czy nawet nadzieję ukrytą w ciemności. Porównanie do "Małego Księcia" jest trafne – tam też pozornie proste słowa niosą ze sobą wiele znaczeń. Cieszę się, że wróciłeś i znów podejmujesz tę zabawę słowem – to jak odkrywanie nowych warstw w dobrze znanym miejscu. Pozdrawiam ciepło, z uśmiechem i dziękuję za gwiazdki :)

_wena_
_wena_
2025-03-22
Cień, to wierny przyjaciel człowieka, nawet jeśli go nie widać, nie odstępuje na krok właściciela.
Ciepło pozdrawiam z podobaniem wiersza, który skłania do głębszego przemyślenia.
Miłego weekendu, życzę :)


myszulek
2025-03-23
Twoja refleksja o cieniu jako wiernym towarzyszu życia, obecnym nawet gdy niewidoczny, dotyka głębokiej prawdy o nieodłącznych aspektach naszego istnienia. Cenię to porównanie, które w prosty sposób otwiera przestrzeń do zastanowienia się nad tym, co niewidzialne, a jednak zawsze obecne w naszym życiu. Twoje ciepłe pozdrowienie i życzenia dobrego weekendu wnoszą miłą, osobistą nutę do tej filozoficznej obserwacji.

Marek Żak
Marek Żak
2025-03-21
Klimat "Małego księcia", gdzie tez jest rozmowa z lisem, który poluje na kury, a ludzie na niego, też o samotności o potrzebie przyjaźni. Podoba mi sie Twoje pisanie. Pozdrawiam


myszulek
2025-03-21
Dziękuję za miłe słowa i za to, że dostrzegasz te subtelne nawiązania – "Mały Książę" to jedna z tych opowieści, które zawsze gdzieś w tle wpływają na to, jak patrzymy na świat. Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że mogę dzielić te myśli z kimś, kto je rozumie.

Larisa
Larisa
2025-03-21
Samotny lisek, ciekawy świata prowadzi rozmowę z własnym cieniem.
Musi być bardzo zraniony i czuć się winnym albo niepewnym w otaczającym go świecie.
Myślę, że trudno jest budować most na poczuciu winy, chyba bardziej na wybaczeniu, zgodzie... Uświadomienie sobie przez Liska swojej winy jest zaledwie pierwszym krokiem w stronę słońca. Dopóki tego nie zrozumie, będzie żył w cieniu...
Serdecznie pozdrawiam


myszulek
2025-03-21
Twoja interpretacja historii liska rozmawiającego z cieniem ujmuje głęboką prawdę o procesie samopoznania i trudnej drodze do wewnętrznego pojednania. Szczególnie wartościowa jest ta myśl, że uświadomienie sobie winy to dopiero początek drogi, a nie jej koniec - prawdziwa przemiana wymaga czegoś więcej. Doceniam też metaforę mostu budowanego nie na poczuciu winy, lecz na wybaczeniu i zgodzie - to refleksja, która może przynieść ulgę wielu zagubionym duszom, nie tylko bajkowym liskom.

Kaskader składni i mieszacz desygnatów<sup>(*)</sup>
Dopóki serce gorące jak ogień
Idzie uczuciem z niewidzialnym cieniem
Dopóty zimne serce ze zgodą.
________________________________

Komplet gwiazd zostawiam.
Pozdrowienia dla Ciebie


myszulek
2025-03-21
W tych słowach jest coś głęboko symbolicznego, jakby opowiadały o dwóch różnych drogach, które jednak płyną w tym samym kierunku. To ciepło serca i zimna zgoda tworzą tak interesujący kontrast, że trudno nie zastanowić się nad własnymi emocjami. Dziękuję za te przemyślenia i pozdrowienia.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-03-17
Ciekawy wiersz, który poprzez bogatą symbolikę i metaforyczny język porusza ważne egzystencjalne tematy. Pozdrawiam serdecznie


myszulek
2025-03-18
Ładnie uchwycone znaczenie – symbolika rzeczywiście dodaje głębi. Czasem takie refleksyjne wiersze zostają w myślach na dłużej.

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2025-03-17
Ciekawie, filozoficznie.


myszulek
2025-03-18
Dziękuję za miłe słowa – cieszę się, że moje myśli do Ciebie przemówiły. To dla mnie ważne, że mogę dzielić się takimi refleksjami. Pozdrawiam serdecznie!

Kika88
Kika88
2025-03-17
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:)


myszulek
2025-03-17
Dziękuję za miłe słowa – to dla mnie duża radość, że wiersz do Ciebie przemówił. Pozdrawiam równie serdecznie i z uśmiechem!

Kakashi Hatake
Kakashi Hatake
2025-03-17
I historia toczy się dalej... Hmmm... Cień to takie wewnętrzne "ja" liska, które zastanawia się nad przepaścią życia. Pozdrawiam.


myszulek
2025-03-17
Dzięki :)

Kakashi Hatake
2025-03-17
Pisz pisz.... Dyskusje też kształcą, a teksty nie tylko pobudzają wyobraźnię ale właśnie zmuszają do pytań i przemyśleń. Pozdrawiam.

myszulek
2025-03-17
Świetnie ująłeś to, że cień liska to jakby jego drugie "ja", które zadaje sobie te wszystkie głębokie pytania – takie małe sumienie czy refleksja wciąż towarzysząca każdemu krokom. Fajnie, że historia napędza wyobraźnię i pozostawia miejsce na takie interpretacje. Dzięki za te przemyślenia, które same są jak dobre ziarno do dalszych dyskusji! Pozdrawiam ciepło. :)

Mada44
Mada44
2025-03-17
Ciekawe spostrzeżenia. Wszystko jednak od nas zależy. Czy cień będzie nami rządzić, czy nie będziemy na niego zwracać uwagi. Pozdrawiam


myszulek
2025-03-17
Dobrze powiedziane – to my decydujemy, jaką rolę odegra cień w naszym życiu. Można się w nim schować, ale można też iść dalej, nie oglądając się za siebie. Fajne, że podkreślasz tę perspektywę :)

Czasem
Czasem
2025-03-17
Zastanawia mnie to, że lisek idzie przez mgłę a cień pyta go dlaczego biegnie?
Ale tak poza wszystkim, wróciłam do tego wiersza (czytałam dziś rano). Poczucie winy jako ślad wydarzeń. Czy zostanie na wieczność?


myszulek
2025-03-17
Cień w wierszu jest symbolem przeszłości i poczucia winy, które towarzyszą liskowi, ale nie są dla niego wyrokiem. Mgła, przez którą idzie, może symbolizować niepewność i zagubienie, a pytanie cienia "Dlaczego biegniesz?" podkreśla lęk przed konsekwencjami wyborów. Lisek boi się, że jego decyzje miały wpływ na to, co się wydarzyło, ale cień nie jest tu po to, by go potępiać – raczej by towarzyszyć i pomóc zrozumieć, że poczucie winy nie musi być wieczne.
Tak sobie myślę...

andrew
andrew
2025-03-17
...
wzniosłaś się
to czas nie tylko nadziei
twoje sny ujrzą światlo

twój cień cię nie opuści
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

już jutro


myszulek
2025-03-17
Dziękuję za te piękne słowa i życzenia! Doceniam, że znalazłeś czas, aby napisać coś tak miłego i pełnego nadziei. Twoje słowa dodają otuchy i sprawiają, że dzień staje się lepszy. Pozdrawiam Cię równie serdecznie i życzę miłego dnia!

JaSnA7
JaSnA7
2025-03-16
Lisek zmaga się z poczuciem winy, a cały czas towarzyszy mu cień...
Tak właśnie bywa i w życiu, kiedy zdajemy sobie sprawę, że jednak coś było nie tak, jak trzeba. Czasem dostrzegamy coś z perspektywy czasu.
Jednak istnieje most, po którym można przejść zostawiając za sobą doświadczenia; przejść na jasną stronę mocy...
Ważna jest obecność cienia, który jest dobrym towarzyszem.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)⭐️


myszulek
2025-03-17
Bardzo podoba mi się, jak ujęłaś tę refleksję – to prawda, że często dopiero z perspektywy czasu widzimy, co mogliśmy zrobić inaczej. Most, o którym mówisz, to jak dla mnie piękna metafora, która pokazuje, że zawsze można iść dalej, nawet z ciężarem przeszłości. Dzięki za tę mądrą i pełną nadziei myśl! Pozdrawiam serdecznie!

januszek
januszek
2025-03-16
....
lecz jako coś, co istnieje,
ale i jest oparciem.
a każdy tryb,
nawet mały trybik
jest odtąd łaską, która przybliża dotyk Nieba.


myszulek
2025-03-17
Twoje poetyckie spojrzenie na niepozorne elementy życia ukazuje głęboką duchową wrażliwość. Dostrzegam w tych wersach piękną myśl o tym, jak zwyczajne rzeczy mogą stać się pomostem między codziennością a transcendencją. Zestawienie mechanicznego "trybiku" z łaską i dotykiem Nieba tworzy poruszający kontrast, który przypomina o świętości ukrytej w pozornie nieistotnych aspektach naszego istnienia.

Eleanor Rigby
Eleanor Rigby
2025-03-16
Piękny, głęboki tekst.


myszulek
2025-03-17
Dziękuję za tak proste, a jednocześnie bardzo szczere słowa – czasem to właśnie w prostocie tkwi największa siła. Fajnie jest wiedzieć, że tekst znalazł odzew i poruszył coś ważnego. Piękno i głębia często idą ze sobą w parze, zwłaszcza gdy ktoś potrafi je dostrzec.

BornToBurn
BornToBurn
2025-03-16
Historia życia liska to coś niewiarygodnego. Stworzyłaś cały świat, do którego chętnie wracam i na którego kęsy czekam. ,,Cień nie zniknie, ale nie musi być więzieniem.” W punkt! Nagwieżdżę Ci tu i spadam. Brawo!


myszulek
2025-03-17
Jak miło jest czytać tak ciepłe słowa o tej niezwykłej historii! Lisek i jego świat rzeczywiście mają w sobie coś magicznego, co sprawia, że i mnie trudno się z nimi rozstać. A to zdanie o cieniu – prawdziwa klejnot, który pozostaje w głowie i daje do myślenia. Dzięki za te serdeczne słowa, które same są jak drobny promyk światła!

Moona@
Moona@
2025-03-16
Dobry.
Poczucie winy, gdy coś "przeskrobaliśmy" jest zdrowym "objawem" mz. :)
Może pomóc w próbie naprawienia zaistniałej sytuacji.
Niekiedy wybaczenie sobie nie jest proste...
Pozdrawiam :)


myszulek
2025-03-17
Dobrze powiedziane – poczucie winy bywa potrzebne, ale ważne, żeby nie zamieniło się w ciężar nie do uniesienia. Wybaczenie sobie to proces, czasem dłuższy, niż byśmy chcieli. Fajnie, że podkreśliłeś tę równowagę.

Motylek78
Motylek78
2025-03-16
tak ważne jest przebaczenie
zarówno sobie jak i innym
warto pamiętać tylko....
piękny utwór
z mądrościami życiowymi
Pozdrawiam serdecznie 🦋


myszulek
2025-03-17
Bardzo podoba mi się, jak ujęłaś to w prosty, ale pełen mądrości sposób – przebaczenie sobie i innym to naprawdę klucz do spokoju ducha. Pięknie, że zwracasz uwagę na to, jak ważne jest pielęgnowanie takich wartości. Dzięki za tę ciepłą i mądrą refleksję! Pozdrawiam serdecznie!

Osiaki1
Osiaki1
2025-03-16
A co ja tu będę pisał. Super i tyle. Aż tyle. Szacunek składam Grzegorz


myszulek
2025-03-16
Czasem nie trzeba wielu słów, żeby oddać uznanie – krótko, ale konkretnie. Takie proste „super” potrafi wybrzmieć mocniej niż długi wywód. Fajnie, że doceniasz w tak bezpośredni sposób.

Waldi1
Waldi1
2025-03-16
i to jest właśnie tak z miłością ... ona jest jak cień i mgła ... czasem się unosi czasem opada ... i jak cień raz jest z boku innym raz za tobą ... lub przed ... i w ciągle się pojawia i znika ... w pewny stopniu jest nieuchwytna ... a wystarczy zrozumienia wzajemnego ..elastyczności i zaufania ..a odkryjesz miłość prawdziwą ...która pragnie kochać i być kochaną ..t może zamienić ja w cegłę i budować jedna po drugiej ...każdego dnia ...aż powstanie dom i w nim zasiądzie rodzina ... mąż przytuli żonę ... a ona jego ... a noc bez cienia wątpliwości będzie spełnieniem dnia słonecznego .... pozdrawiam serdecznie ...


myszulek
2025-03-16
Pięknie i prawdziwie opowiadasz o miłości, która nie jest idealnie gładka, ale właśnie w swojej zmienności nabiera głębszego sensu. Ta metafora cienia i mgły pokazuje, że w związkach chodzi o coś więcej niż tylko chwile blasku – liczy się to, jak potrafimy być elastyczni i budować wspólnie, cegła po cegle. Dziękuję za te mądre i ciepłe słowa, które przypominają, co naprawdę ma znaczenie w relacjach. Pozdrawiam serdecznie!

samisen
samisen
2025-03-16
Poczucie winy zawsze będzie chodziło za nami jak cień, można a nawet należy przeprosić za wyrządzone zło aby być godziwy choćby z własnym sumieniem. Ja akurat nie powinienem pisać żadnych dobrych rad w tych tematach lecz jedynie skorzystać z życiowej lekcji zawartej między innymi w słowach oraz puencie tego pouczającego wiersza.
5/6
Pozdrawiam serdecznie


myszulek
2025-03-16
Dobrze ujęte – poczucie winy faktycznie potrafi być nieodłącznym towarzyszem, ale ważne, by nie stało się ciężarem nie do uniesienia. Przyjęcie lekcji, nawet jeśli nie zawsze mamy gotowe rozwiązania, to już krok w dobrą stronę. Czasem samo dostrzeżenie problemu jest początkiem zmiany. Pozdrawiam!

Annna2
Annna2
2025-03-16
Nie sztuką jest upaść- sztuką jest się podnieść i iść dalej.
a jeszcze mając oparcie- jak przyjaźń- jak iść jest łatwiej.
poczucie winy świadczy o pięknym sercu


myszulek
2025-03-16
Bardzo podoba mi się, jak ujęłaś to w prosty, ale pełen mądrości sposób – to prawda, że upadki są częścią życia, ale ważne jest, by się podnosić i iść dalej. Przyjaźń i wsparcie innych naprawdę mogą być ogromną siłą w tych momentach. Dzięki za tę piękną i otulającą myśl!

Elżbieta
Elżbieta
2025-03-16
Cień jest zawsze, poczucie winy nawet przepracowane, to w wierszu symboliczne przejście przez most, gdzieś się głęboko schowa, ale w trudnych życiowych zdarzeniach, może wrócić jak bumerang! Przypomnie winny, może być ostrzeżeniem przed kolejnym błędem, w tym sensie cień, może pomagać.
Pozdrawiam serdecznie, Myszulku:))⭐


myszulek
2025-03-16
Bardzo trafnie to ujęłaś – cień i poczucie winy mogą być jak cichy przewodnik, który przypomina nam o przeszłych błędach, byśmy nie powtarzali ich w przyszłości. To ważne, by widzieć w nich nie tylko ciężar, ale też lekcję. Dzięki za tę mądrą i ciepłą refleksję! Pozdrawiam serdecznie!

Trociny(anna)<sup>(*)</sup>
cień zawsze nam towarzyszy (jeśli jest światło). Fajnie jeśli jest po naszej stronie.
Pozdrawiam.


myszulek
2025-03-16
Cień rzeczywiście jest nieodłącznym elementem naszego otoczenia, kiedy jest światło. To interesujące spostrzeżenie, które przypomina nam, że nawet w trudnych chwilach możemy znaleźć coś pozytywnego, jeśli spojrzymy na to z odpowiedniej perspektywy. Pozdrawiam serdecznie!

Kornel Passer
Kornel Passer
2025-03-16
"Poczucie winy to most, po którym można przejść dalej". Jakże piękne, mądre i duchowe spostrzeżenie. Dla mnie, to w tym zdaniu jest centrum wiersza. Wyzbycie się jakiegokolwiek poczucia winy to częsty cel różnych "nowoczesnych" zabiegów z osobowością, i co ciekawe, brak zdolności do odczuwania poczucia winy, to częsta, wręcz modelowa cecha osobowości psychopatycznych. Poczucie winy jest konieczne, by otworzyć drogę do przebaczenia, naprawy uczynionego zła i zadośćuczynienia. Do poczucia winy konieczne jest zauważenie swojej niedoskonałości i swoich błędów, które popełniamy przecież wszyscy. Do zauważenia tego konieczny jest wewnętrzny kompas moralny, który niestety w wielu osobach, pozornie przyzwoitych, zawodzi. W Twoim wierszu rolę tę, przynajmniej częściowo, pełni ów tajemniczy "cień", który wcale nie jest złowrogi. Pozdrawiam:)


myszulek
2025-03-16
Twoja analiza wiersza łączy filozoficzne zrozumienie z psychologiczną głębią, pokazując jak poczucie winy może być konstruktywnym elementem rozwoju. Doceniam sposób, w jaki połączyłeś poetycką metaforę "mostu" z praktycznymi obserwacjami na temat psychologii człowieka, szczególnie w kontekście współczesnych tendencji do unikania winy. Twoje spostrzeżenie o cieniu jako wewnętrznym kompasie moralnym uwypulka ważną warstwę interpretacji, która wzbogaca odczytanie całego utworu.

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2025-03-16
Nie można pozbyć się cienia. Jest wyrzutem sumienia, a nade wszystko nieodłącznym towarzyszem, który oprze się wszelkim kaprysom.
Serdecznie pozdrawiam


myszulek
2025-03-16
Jak prawdziwie mówi się o rzeczach, które zawsze towarzyszą naszemu życiu, choć nie zawsze chcemy je widzieć. Cień to coś więcej niż tylko ciemna plama – czasem przypomina nam o tym, co próbujemy ignorować, i w tym jest swoistą mądrością. Dziękuję za te słowa, które dają do myślenia i jednocześnie zbliżają do siebie. Serdecznie pozdrawiam!

ekszki
ekszki
2025-03-16
Lisek pragnie miłości namiętnej i dzikiej a błądzi


myszulek
2025-03-16
Czasem im bardziej czegoś pragniemy, tym łatwiej się gubimy. Może jego droga sama w sobie jest odpowiedzią, której szuka. Sama jestem ciekawa, dokąd go to błądzenie zaprowadzi.

Krystek
Krystek
2025-03-16
Często nie wiemy jak postępować.
Mamy wątpliwości nawet cienia
się boimy. Wystarczy uwierzyć
w siebie i swoje siły - nie tracić
nadziei,
Ślę moc serdeczności i uśmiechów
radosnych:)


myszulek
2025-03-16
To bardzo trafne ujęcie – przeszłość nie znika, ale może nabrać nowego znaczenia, jeśli nauczymy się z nią żyć. Podoba mi się myśl, że cień nie jest wyłącznie ciężarem, lecz czymś, co może nam towarzyszyć bez przytłaczania. To daje nadzieję, że nawet trudne wybory nie muszą nas definiować na zawsze.

sturecki
sturecki
2025-03-16
Treść wiersza mówi o zmaganiu się z poczuciem winy i niepewnością wyborów, które pozostawiają ślady, choć czas je zaciera. Cień przeszłości nie musi być więzieniem – może stać się towarzyszem drogi, jeśli zdecydujemy się iść dalej.
6/5


myszulek
2025-03-16
Bardzo podoba mi się, jak ujęłaś tę refleksję – to prawda, że przeszłość może być ciężarem, ale też czymś, co nas kształtuje. Cień nie musi nas ograniczać, może stać się częścią naszej historii, z którą uczymy się żyć. Dzięki za tę spokojną i mądrą perspektywę!


Autor poleca

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności