Kłamstwo
Kropelką łzy na twojej rzęsie
co świat zagina w locie zimnym.
Człowiekiem rozbierającym się na części
by złożyć wehikuł przedziwny.
Ten pojazd Cię przeniesie w inny wymiar.
Gdzie siłą mych iluzji
będziesz się śmiać i być szczęśliwą
dopóki czas Ci się nie spóźni.
A potem znów się rozstaniemy.
I będziesz mówić żem jest kłamca
bo w locie łez twych rzewnych
świat piękny przed tobą roztacza.
I rozejdziemy się i myślisz że na dobre.
Lecz to nie prawda wrócę ja człek z wehikułem.
By łzę na twojej rzęsie wspomnieć.
Byś chciała mych iluzji czule.
Bo jestem kłamstwem!