X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

... (Niech się dokona bezduszna wola)

Wiersz Miesiąca 0
nieregularny
2023-03-01 00:35
Niech się dokona bezduszna wola.
Nie schowam się w mrokach zaświatów.
Okiem spokojnym spojrzę dokoła,
Stojąc wśród końca znaków.

Czyny me czyste a serce spokojne.
Tak idę tam skąd przybywam.
Tam się spotkamy, wśród końca znaków.
Tam, gdzie się wszystko zaczyna.

Nie płaczcie po mnie siostry i bracia,
w niczym to nie pomoże.
Tak się dziś we mnie wszystko zaznacza,
Jak tylko wszechświat zaznaczyć może.

Bo człowiek swych czynów z siebie dobywa,
skąd jego miłość pragnienie i wola.
I chociaż na świat nagim przybywa,
sam siebie tylko określić się zdoła.

Przeżyłem siebie tak, jak umiałem.
Czyny me z mojej woli płyną.
Ze świata wszystko dobre i złe brałem.
Te dobre niech trwają,
złe niechaj ze mną przeminą.

Więc niech dokona się wola bezduszna.
Uciekać nie chcę przed ostatecznym.
Cieszcie się życiem, bo chwilą krótszą zda się.
A znaki końca postawi sędzia przedwieczny.
Tak na marginesie, pierwotnie za podkład muzyczny miał służyć
Monument - Royskopp feat Robyn w wykonaniu koncertowym (nie studyjnym)
https://www.youtube.com/watch?v=Zo6UnKr6Bwg
lecz zmieniłem zamysł.
Przez pewien czas wahałem się pomiędzy:
Grechutą "dni, których nie znamy" https://www.youtube.com/watch?v=YU9auGzQm-I
znowu Grechutą "korowód" https://www.youtube.com/watch?v=vrZKEvEen0M
choć momentami rozważałem też "czarny chleb czarna kawa
w wykonaniu zespołu Hetman https://www.youtube.com/watch?v=JtvJU4HlK8U
(jakoś nie podchodzi mi wykonanie Strachów na lachy)
ostatecznie wybrałem "Zegarmistrz światła"
choć nie wiem, czy nie jest to zbyt wyświechtane.
(Osobiście polecam jednak Rojskopp feat Robyn
lecz wiem, że nie każdy "trawi" muzykę elektroniczną,
stąd moja zmiana)
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
6 razy
Treść

6
4
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: niebieski


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Mada44
Mada44
2023-03-28
Podobno jesteśmy tutaj przejściowo, by się rozwijać i dążyć do wyższego Ja. Ciało umiera dusza żyje dalej. Pozdrawiam


BardzoBardzo
2024-01-06
Cos w tym jest, kiedyś słyszałem teorię że zachowujemy się przez całe życie jak w poczekalni.

Dziękuję za odwiedziny i przepraszam że tak długo nie odpisywałem

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2023-03-15
Ważny temat ciekawie "zrealizowałeś".
Muzyka - jak najbardziej, elektroniczną też "trawię" ;)
A przemijanie... "carpe diem"!


BardzoBardzo
2023-03-16
Dziękuję dziękuję, lejesz miód na moje serce :)
Skoro elektroniczną trawisz to do tego mojego dziełka na prawdę polecam Royskopp feat Robyn

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)

Traszka<sup>(*)</sup>
Traszka(*)
2023-03-14
wszystko poniżej napisane..ja tylko pozdrawiam**


BardzoBardzo
2023-03-15
Ach dziękuję za pozdrowienia i odwiedziny :)

Marek Żak
Marek Żak
2023-03-01
Bardzo ciekawy wiersz o przemijaniu i nieuchronności odejścia. Taka refleksja, człowiek rodzi się nagi fizycznie, ale w genach, miejscu urodzenia i wychowaniu jest kapitał początkowy każdego z nas, który potem robi tę różnicę.
Pozdrawiam


BardzoBardzo
2023-03-02
No ten kapitał początkowy, potem gromadzony w postaci doświadczeń, procentuje.
Niestety przemijanie to coś co nie ominie nikogo :)

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

Ambrosio
Ambrosio
2023-03-01
Cześć Bardzo! Tekst jest rzeczywiście dobry. Wciąga w refleksje o życiu oraz jego końcu. Mam też wrażenie, że ta myśl przewodnią balansuje nieco pomiędzy zwatpieniem, a może raczej zawahaniem a chrześcijańskim spojrzeniem na sprawę. Może też dlatego, że urodzeni i wychowani w takiej a nie innej kulturze i tradycji, także religijnej, nie potrafimyba tak bardzo do końca odłączyć się od myślenia przyswajanego od urodzenia. Mam tu na myśli oczywiście tych z nas, którzy podejmują takie życiowe decyzhe, by nie identyfikować się z chrześcijaństwem. Wracając jednak do tekstu, to mam właśnie wrażenie, że peel chce zachować pewną neutralność w przekazie swojej myśli, a przez to uzyskać jej uniwersalność. Nie da się zaprzeczyć temu, że wszyscy poddani jesteśmy procesowi przemijania. Natomiast ta perspektywa, co dalej, o ile w ogóle jakieś "dalej" istnieje, zdaje się być tym elementem, który nadaje sensu życiu. Bez tego elementu to ostatnie wydaje się być – co również można odnaleźć w wierszu – jedynie zbiorem doświadczeń mniej lub bardziej przydatnym następnemu pokoleniu. Wiersz ciekawy i skłania do podjęcia refleksji. Troszkę go odbieram jako Twoją odpowiedź na zadane pytanie przez Basię Konvalove. Pozdrawiam Cię. Hej ho! 😊🙋‍♂️


BardzoBardzo
2023-03-02
Wiersz powstał(w surowej wersji) około roku 2020, doszlifowywać zakończyłem go jakieś pół roku temu I od tamtej pory nosiłem się z zamiarem jego publikacji. to że publikacja zbiegła się z moją dyskusją z Konvalove pod jej wierszem to czysty przypadek, nie myślałem o tym.
Właściwie natchnieniem do wiersza były takie transcendentalne moje przemyślenia na temat co bym powiedział moim bliskim gdybym mógł wygłosić swoją własną mowę pogrzebową.
A chciałbym im wtedy powiedzieć żeby się nie smucili moją śmiercią a cieszyli się swoim życiem bo i tak i tak kiedyś spotkamy się po tamtej stronie. Ale mi nie wyszło :D
Co do naleciałości chrześcijańskich to niestety są i tak dobrze trafiłeś to głównie wina wychowania w takiej a nie innej kulturze.
Co prawda starałem się odejść od nich maksymalnie ale niestety "nikt nie ucieknie przed swoim cieniem" :)
Czy tylko zbiorem doświadczeń mniej lub bardziej przydatnych nowemu pokoleniu nie wiem, trochę bym się sprzeczał bo nie ustrzeżemy się faktu że cały czas wpływamy na nasze otoczenie a to powoduje nieustanne i trwałe zmiany, więc zostaną po mnie nie tylko przemyślenia ale i subtelne zmiany w moim otoczeniu im więcej tych zmian tym wyrazistszy mój ślad.

Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)

tańcząca z wiatrem
Ostateczne przyjdzie bez pytania, kiedy przyjdzie na to czas, ale tak już mamy że snujemy rozwżania egzystencjalne, kocham Grechutę, zatem jestem za nim,
pozdraiwam, z podobaniem i w sen lecę :)


tańcząca z wiatrem
Cóż chyba każdy tak ma, a tym bardziej osoby piszące, msz one częściej zasatanwiają się nad tego typu historiami.
Serdeczności wieczorne przesyłam :)

BardzoBardzo
2023-03-02
Ach snujemy, snujemy. i to często gęsto i częściej dla siebie niż dla innych.
Grechuta powiadasz. No cóż, ale i tak było ciekawie :)

Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam :)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności