Drogi świecie
Jesteś taki niepojęty, chociaż prosty zarazem,
Strasznie ciężko żyć pośród emocjonalnych burz
Których sam jesteś stworzycielem.
Drogi świecie, nikt nie mówił jak czytać Twoje słowa,
Jak pływać pomiędzy rzekami gwiazd,
Strasznie ciężko żyć pośród tysięcy oczu i miast
Które sam tworzysz nieustannie od nowa.
Drogi świecie, śmierdząca ropo jak przegniły bez,
Czy ktoś pomoże nam, nieznającym się na życiu poetom?
Strasznie ciężko żyć pośród radości i łez
Których sam jesteś estetą.
Drogi świecie, rozjechana paleto kolorów,
Jesteś taki trudny do zrozumienia,
Strasznie ciężko żyć pośród Twoich wytworów
Które wciąż tną bez wytchnienia.
Drogi świecie, pierdol się.
Niżej podpisany,
Poeta