X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Heroes Might and Magic

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-04-23 21:50
Tej niejasnej godziny pościelonej zmrokiem,
patrzę! A tu Konrad z Bogiem strzelają do się wzrokiem.
Altruista wsparty o siłę uniesienia.
Bóg zaś strzela z fundamentów nieba.
Mkną wypalone gwiazdy z tajemniczych broni.
Duma śmiertelnika kipi, determinacja go chroni.
Obaj pragną tego samego, poróżnia ich tylko sposób.
Ale bohater ma być jeden, nie więcej osób.
Pojedynek to nie lada, maluczki bije się z Bogiem.
Wolą są równi, więc niezależnie od wyniku nie będą sobie wrogiem.
I jeden, i drugi zamiary ma szlachetne –
Tryumf nad niedobrem co ludzi oślepia.
I jeden, i drugi wycierpiał pamiętne,
A teraz jeden w drugiego wzrok kamienny wlepia.
Z wielkości obu zrodziły się pretensje,
co zmajstrowały strzelaninę podczas cichej nocy.
Konrad widzi, że Bóg tylko patrzy, a przecież bierze pensję.
Najwyższy zaś twierdzi, iż zemsta pozbawiona jest mocy.
Stanęli więc naprzeciw, niczym rewolwerowcy,
w obronie złotej myśli – to też Eldorado.
Chociaż przeszli wiele nasi dwaj wędrowcy,
jednemu z życiem przyjdzie się rozstać na noc.
Lecz ów koniec to tylko protokół,
jako sprawy bez precedensu do niebnego archiwum.
Muszą sprawę skłamać, bo szum będzie wokół.
A w przyszłości końca nie będzie dziwom.
Obaj mają na uwadze, że gdyby nie ten drugi,
byliby jak bez ręki, bez jutrzenki co dzień zwiastuje.
Strzelają zatem na oślep jak kosmos szeroki długi.
Ale żaden bić się nie chce i żaden nie spiskuje.
Bóg wie, że gdyby nie Konrad nie byłby Bogiem.
Konrad bez Boga to jakby nie Konrad.
Toteż stawiają siebie na trwogę
i po kryjomu spisują kontrakt:
Strzelać tak, by się czego nie nabawić.
Chory świat jak najszybciej uzdrowić.
Skłamać sprawę to, co powyżej.
Bóg ma nie przysypiać przy tym, co niżej.
Konrad zobowiązuje się uważać na słowa.
No i to tyle, ot cała umowa.
Lecz co się strachu ludzie najedli.
A co anioły i wszyscy święci.
Obaj herosi ich w pole wywiedli.
Tomasze zaś zgoła trochę pobledli.
No bo jak można paktować z grzesznikiem!
Lista jego długa, mimo że człek nieprzeciętny!
Bóg na sklepieniu błyskawicą skreślił:
-Owszem Panowie, ale to Grzesznik piękny.
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


jobo
jobo
dzień temu
Znów egzegeza Adama tematu
I bardzo dobra, bo świeża
A romantycznej idei dramatu
Niewiele się sprzeniewierza

Szac i gwiazdki niebne!



Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności