Wdzięczność
Kto dziękował za lasy, za łąki, za pola,
za lekkie, przezroczyste powietrze i oddech,
za beztroskie echo co przedrzeźnia i woła
głosząc ptasie trele i darmowy koncert.
Kto dziękował za ptaki którym domem niebo,
za konie których piękno nie podlega gustom,
dla kogo wdzięczność zawsze najwyższą potrzebą
a strumyk twarz odbija i wieczność jak lustro.
Kto dziękował Bogu za drugiego człowieka
na chwilę, na miesiące, na lata, na zawsze.
Kto ma niezbitą pewność, że ten czas ucieka
aby ocalić dobro, całą resztę zatrzeć.