Proszę zostań
Pierwsza gwiazda na niebie
Ja otwieram drzwi
Puste miejsce dla Ciebie
Ty Boże zasiadasz
Sianko, zapach barszczu, opłatek
On i ona, najbliższa rodzina
Jeden stół, prezentów dostatek
Bóg czeka
-I czego tam sobie życzycie?
My pytaniem gości zażenowani
-Można marzyć o bliskości?
Wy odpowiedzią nie skrępowani
Bo
Oni już nawet nie udają, że słuchają
One z niecierpliwością, pod choinkę zerkają
Jezus wstaje od stołu, wychodzi
Idzie tam, gdzie w sercach dzisiaj się rodzi...
Życzę Wam wymarzonych Świąt Bożonarodzeniowych.
Miłości, bliskości, rozmowy.
Wypatrując pierwszej gwiazdy, nie zapomnijcie zaprosić do stołu Jezusa. On chętnie jako nieznajomy przycupnie obok, aby Was poznać.
Wszystkiego dobrego.