panspermia
lecę w widoki te najpiękniejsze
słodkie nasiona śmiałej fantazji
bo tam powstają zalotne wiersze
a słowa łączą się w znak przyjaźni
moc czuję w skrzydłach na ustach dźwięki
tej co się nocą pomiędzy pióra
wkrada jak gdyby jadła mi z ręki
mroczne bajanie błądzenie w chmurach
lecąc zamykam w zmrużeniu powiek
to co w zwyczajnym kadrze się mieści
gdzie ponad wstydem wyrasta człowiek
prawdziwa twierdza tajemnej treści
czuję pod skórą prawdy nieznane
gdzieś za kurtyną mózg jest ukryty
tam gdzie po nocy budzi się ranek
a noc wciąż czeka na wczesne świty
- lucy -
kiedy zrozumiesz że świat jest w tobie
nie wariuj proszę usiądź wygodnie
niech mózg wybuchnie świętym spokojem
już nic nowego ciebie nie dotknie
wszystko co w tobie było i będzie
jest mapą doby z życia pejzażem
więc nie zabijaj myśli natręctwem
nieuniknionych w splocie wydarzeń
promieniuj siłą własnego ciała
najdoskonalszej w świecie maszyny
w tobie ukryta moc tego świata
bądź światłem w mroku bądź czynem czynu
.
http://innemedium.pl/sites/default/files/styles/x-large/public/6510496_s_2.jpg?itok=gM8RXmWv