Słodycz słów /Sonet ~ № 173
Wersy spływają winnymi gronami
Słów słodycz czuję Twoich namiętnych ust
Żar pożądania pomiędzy wargami
Języka muśnięć coraz to większy jest
Nabrzmiałe strofy rozbudzają zmysły
Doskonałością kusząc do czytania
W pięknie ich tonę chcąc by mnie przeniosły
Na łono wersów finału spełniania
A tam szept słyszę doznając rozkoszy
Rozczytuję się płynąc słów strużkami
Namiętnie chłonąc uniesienia w ciszy
Smakuję ich treść jak słodycz ustami
Wiesz że to lubię więc uwodź mnie proszę
Ja słowa pragnień na Tobie zapiszę
~ Pióro Amora ~
© XXII.V.MMXXII
Dla Katarzyny
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Dziękuję za komentarz i gwiazdki
Miłego popołudniowego poniedziałku :-)
Ten erotyk, który teraz wstawiłeś... Chyba pora na mnie, zwijam pióra, wylewam atrament i mogę sobie coś na podłodze nabazgrać, a choćbym nie wiem ile myślała, ja tak nie umiem! Jestem zazdrosna o to!;-)))
Gdy będę miała trochę luzu przeczytam, nie chcę w biegu;-)
Czy mogę choćby fragment takiego surowego erotyka?;-)
Pyt. 2
To aktorstwo to film, teatr? Obstawiam to drugie;-) Jakieś szczegóły?;-)
Maila znasz;-)
~~~
A wiesz... ja zawsze w delikatnej niepewności czekam na pierwsze komentarze. Nigdy do końca nie jestem pewien czy z czymś nie przesadziłem i tym samym, czy erotyk nie jest zbyt pikantny. Obawa ta bierze z tego (i teraz zdradzę Ci tajemnicę powstawania niektórych moich erotyków), że pisane są ostrej wersji, którą później łagodzę do momentu, w którym wydaje mi się, że jest OK. Ale zawsze z duszą na ramieniu wstawiam na portal tego typu wiersze.
Napisałem kiedyś trzy sonety pod wspólnym tytułem ‘Sztuka kochania’. Ale że nie nazywam się Aleksander Fredro, a pikanteria w nich zawarta jest ogromna, więc nie mogę sobie pozwolić na takową publikację; a złagodzenie ich mija się z celem... Leżą więc w szufladzie z przeznaczeniem dla zainteresowanych...
Brzmią jak ‘Baśń o trzech braciach i królewnie’ Fredry, a może bardziej jak ‘Pan Tadeusz - XIII księga’, której autorstwo również przypisuje się Aleksandrowi Fredrze. Ale to tak na marginesie.
~~~
W niskim ukłonie dziękuję Ci za słowa... i gwiazdy.
Miło, że jesteś :)
Słonecznego dnia
Leszek
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności