Magia Nocy /Sonet ~ № 193
Czarowi Nocy pozwolić się wchłonąć
Wolno dryfując zanurzać się głębiej
Wśród zakamarków cudownych utonąć
W srebrze jedwabiu nagości przepięknej
Gdy wabiąc blaskiem lśni przyćmiewając tło
Błysk srebrnych powiek magnesem dla mnie jest
Tchnieniem jej szeptu wypełniam szklane dno
Bym słodycz całą mógł przytulić do ust
Obnażona Noc z rozkoszy lekko drży
Pożądania czas wypełnia magii krąg
Delikatnie lśniąc wydobywa się z mgły
Linia winnych ust splecionych ciał i rąk
Brokatowy blask... lśniąc błyszczy nocą Noc
Wszak boginią jest i magiczną ma moc
~ Pióro Amora ~
© II.XII.MMXXII
Dla Katarzyny