X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Gówniarz

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2023-11-05 14:26
Odkąd nie znajdywała ujścia ta pustka wewnątrz

i gdy zasypywała gówniarza głucha ciemność

próbuję się z niej wydostać praktycznie od przedszkola

bo gówniarz został, by do reszty zdeformować mój obraz



Powinienem być może za przeszłość podziękować

bo dzięki niej umiem wytłumaczyć sobie w słowach

to co było niewytłumaczalne już od małego

pytanie, nie wypowiadane przeze mnie wprost: dlaczego?



Już wtedy jako nygus wiedziałem to co dorosły

przez nagromadzenie przygód wycisnąć los co do cząstki

A gdy wyciskasz soki do końca by ciągnąć schemat

jesteś wśród obcych - lub co gorsza - nikogo nie ma



Mnie, w odróżnieniu od nich, zmiażdzono jak przez prasę

gdy w warunkach dogodnych zapragnąłem być asem

lecz zostawiono mnie wśród obcych facjat, czego skutkiem

jest brak pociechy z asa, by się ukoić jeno dupkiem



Pozostawiony sam sobie zacząłem rozumieć sedno

gdy miałem tam być na moment, który trwał całą wieczność

zacząłem budować zasobny z ujęć smutek

by do teraz najbardziej samotny czuć się w tłumie



Na bazie tego smutku, którego gdy tylko było go multum

zacząłem winić to co tkwiło z przyczyną, prowadzącą do skutków

bunt był następstwem, a wtedy już wiedziałem że samotność

jest w zastępstwie za błędy, gdy się kocha za mocno



Trwało to latami - bycie całkiem wyalienowanym

by jedynie z obserwacji stworzyć tarczę, gdy jego samego dławi

własne jestestwo;

wtedy się wkrada ciemność, zanim zbuduje się coś o znaczeniu przeciwstawnym miarodajnego z gehenną



Do czego czasu najtrudniej dać czasowi czas

ucząc się tego na wzór natrafionych szans

nie chcę nadążać za swym tchem jak natchniony gach

bo i tak będzie jak zwykle, czyli napadowy strach



Przed kolejną pustką - nie umiem już przed nią uciec;

Wtedy łatwiej przyciągnąć uprzednio głupstwo, a ja chcę odtrutkę

zanim sobie poradzę z niczym, wgłąb obumrze

we mnie rzeczone nic, gdy ze zbiorem sił naniosę liryczną obstrukcję



To trwa już od lat - dłubanie w nozdrzach połączone z nieznajdującym ujścia wulkanem co dnia

Od gapienia się w sufit tylko ukradkiem można

przemycić myśl nielicznym czymś ze wszystkich sił, by ustanie tornad

zaowocowało ubraniem w słowa

potęgi myśli i namiętności w słowie pustka, lecz słowa

bez czynów, jest jak droga bez wiru tornada

który kąsa bez liku, ale każe mi robić to nadal



Jest we mnie pełno wiary w to, że to zaprocentuje

bezsprzecznie z sobą, chcę swą zażyłość z natłokiem ujęć

zebranych przez te wszystkie chwile, uwiecznić czymś tam

by to co przed laty, dało mi pewność, że umiem być sam



Bo jak narazie ciągle i w koło się tego uczę

wciąż chcę iść dokądś, mając dużo przez ciemność stłuczeń

Dokąd prowadzi mnie ta wędrówka - sam nie wiem

niewykluczone, że do miejsc wśród gwiazd na niebie...
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sisy89
sisy89
2023-11-05
Witam :) Czytałam już wcześniej ten wiersz, jest dość długi i stwierdziłam, że z komentarzem wrócę później
Wiele w nim refleksji, ciekawych, z życia wziętych, bo przeszłość zawsze, w mniejszym lub większym stopniu, buduje nas i nasze podejście do świata i do wszystkiego. To, jak zostajemy ukształtowani, często determinuje też to, czy będziemy w stanie osiągać kolejne etapy, cele i spełniać marzenia. Życie to wieczna nauka, doświadczenia, bez względu na nasz wiek
Pozdrawiam serdecznie :)


Mniłchas
2023-11-05
Również pozdrawiam - jejku jak mi miło, bardzo dziękuję :)

yan
yan
2023-11-05
Dążenie do czegoś ??? jest cechą tych, którzy jeszcze nie są nasyceni życiem i wciąż szukają "nowego", jeszcze chęć życia jest większa niż zniechęcenie nim . Nie godząc się ze stagnacją dowodzimy, że żyjemy...
:)


Mniłchas
2023-11-05
Bardzo dziękuję Yanie za budujący komentarz bo póki co właśnie dzięki niemu wzrosła właśnie we mnie chęć życia, bo najgorzej jako wierszokleta lub zwykły przechodzień pozostać niezauważonym... Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności