X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Hans Castorp patrzy w dół…

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-07-22 09:54
Na sanatoryjnym tarasie
mój czas
zatrzymał się,
jak oparty o balustradę
zadyszany gruźlik.

(w wysokich górach
nasze dusze czasem wychodzą
na świeże powietrze)

Spoglądam na was,
tam na dole,
bez lupy,
bez zazdrości
i bez planów na mieszczańską
przyszłość.

Mężczyźni i kobiety
o umysłach martwych,
a sercach
zapchanych rachunkami,
biegnący w miejscu,
jak laboratoryjne myszki
zamknięte wewnątrz
przezroczystych
kul.

Niedługo wrócę do was,
tam na dole,
ale nigdy już nie będę
tak zdrowy,
jak wy…

„Czarodziejska Góra” Tomasza Manna to jedna z tych książek, którą zabrałbym na bezludna wyspę.

autor
Jesteś Premium.
Dziękujemy!

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść

6
8
5
3
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
9
4
2
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


ajw
ajw
trzy dni temu
Czasem trzeba popatrzeć na świat z dystansu choroby, bo ona zawsze jest po coś.. Pozdrawiam :)


Kornel Passer
trzy dni temu
Zgadza się. Pozdrawiam i dziękuje za zainteresowanie się wierszem.:)

jolka
jolka
cztery dni temu
Jak to w sanatorium,oszukujemy się wszyscy a wy,tam na dole,opowiadacie wrócimy...Świetny wiersz !!!


Kornel Passer
trzy dni temu
Dzięki za refleksję i zainteresowanie się moim wierszem. Serdecznie pozdrawiam:)

Jasin<sup>(*)</sup>
Jasin(*)
cztery dni temu
Settembrini team.


Kornel Passer
trzy dni temu
Mimo wszystko, bliżej mi do Naphty niż do Settembriniego.

Nata Sza
Nata Sza
cztery dni temu
Boję się, że gdybym miała możliwość spojrzenia z wysokiej perspektywy na świat, mogłabym nie chcieć wrócić. Zwłaszcza, że uwielbiam chmury i kolor niebieski. ;-)
Pozdrawiam serdecznie:)


Kornel Passer
trzy dni temu
Cóż, ja też czasem nie patrzę w określonych kierunkach, żeby czegoś nie zboczyć... Ale to rzadkość, bo lubię wiedzieć...:)

Elżbieta
Elżbieta
cztery dni temu
Niektórzy potrzebują wojny, żeby zacząć znowu żyć! Dawno czytałam, ale powieść wywarła na mnie ogromne wrażenie, pamięcią wracałam do niej.
Serdecznie pozdrawiam, Kornelu:)⭐


Kornel Passer
trzy dni temu
To książka o podstawach życia właśnie. Wszyscy mamy rachunki do opłacenia, ale jeśli one stanowią podstawowy sens naszego życia to jesteśmy w piekle... Pozdrawiam serdecznie:)

WARS
WARS
cztery dni temu
Chyba czytałem książkę choć nic nie pamiętam, za to wiersz bardzo dobry


Kornel Passer
trzy dni temu
Zawsze można przeczytać jeszcze raz. Ja właśnie czytam tę książkę trzeci raz w życiu. Styl ciężkawy, ale te treści wirujące nad stylem wynagradzają trud czytania.

Moona@
Moona@
cztery dni temu
Świetny, taki z nutką filozoficzno-egzystencjalną.

Tak sobie pomyślałam, że gdybym potrzebowała sanatorium, to wolałabym prowadzić tam ciekawe rozmowy na tematy istotne*, o literaturze mogłabym słuchać.
Byle nie musieć uciekać przed jakimś napalonym dziadkiem, który szuka sposobu na upicie biednych kuracjuszek i zaciągnięcie ich na łoże boleści ;)
W górach można się poczuć jakoś tak bliżej Boga mz :)
Pozdrawiam Kornelu :)


Kornel Passer
trzy dni temu
Dokładnie tak było w tym sanatorium. Rozmowy na tematy istotne, czyli oczywiście o charakterze filozoficznym, czy to się komuś podoba, czy nie, są głównym tematem książki. Pozdrawiam":)

Marek Żak
Marek Żak
cztery dni temu
Nie czytałem, przyznaję, chociaż kilka razy zaczynałem. Może ten klimat, jaki znalazłem w "Oddziale chorych na raka" mnie zniechęcił. Refleksja człowieka chorego i świadomego, że już tak będzie zawsze. Pozdrawiam


Kornel Passer
trzy dni temu
Właśnie o to mi chodziło. Bohater Czarodziejskiej Góry zanim nie wylądował w sanatorium w Davos i nie stwierdzono u niego gruźlicy, nie wiedział, co to w ogóle znaczy mieć własny światopogląd. Zaczął się nad nim zastanawiać dopiero w sanatorium.

Marek Żak
trzy dni temu
Optyka chorego jest inna. Po wypadkach byłem w szpitalu w powiedzmy słabym stanie i znam temat od tej strony. Następuje przewartościowanie wielu spraw.
Pozdrawiam

Kornel Passer
trzy dni temu
Stan choroby w tej powieści nie jest głównym tematem, ani nie jest specjalnie udramatyzowany. Jest raczej sposobem na przejście bohaterów do krainy, w której idee filozoficzne zajmują ważniejsze mniejsze od tak zwanych życiowych "priorytetów", mówiąc Twoim określeniem. To właśnie dzięki chorobie bohaterowie mogą na śmierć i życie spierać się o idee, czego by w normalnym życiu nie robili, bo byliby zajęci zbieraniem pieniędzy na opłacanie rachunków.

LydiaDel
LydiaDel
cztery dni temu
Pisał te powieść 12 lat, przeważnie w Davos, w sanatorium dla gruźlików.
"ale nigdy już nie będę
tak zdrowy,
jak wy…" – wydaje mi się, ze to jego żona była chora, on jej towarzyszył.
Serdecznie pozdrawiam.


Kornel Passer
trzy dni temu
Mnie najbardziej męczyło w tej powieści celowe prawie zupełne pominięcie aspektu zaraźliwości tej choroby, która była wtedy nieuleczalna, ale wiedza o jej zaraźliwości była. Hans Castorp beztrosko decyduje się na zamieszkanie w sanatorium z gruźlikami, a myśl o możliwości zarażenia się, w ogóle nie pojawia się w jego głowie. Oczywiście nie wpływa to na warstwę filozoficzno-egzystencjalną tej powieści, bo przecież jego wyjazd w góry ma aspekt symboliczny, ale można to było chyba bardziej realistycznie skonstruować.

Konstantynopolitańczykowiańczyk<sup>(*)</sup>
szeroka perspektywa a słabość w emocjach rysuje postać podatną na zakamuflowane ataki ze strony bezlitosnej codzienności nasączonej dwulicowością doznań


Kornel Passer
trzy dni temu
Ponieważ nie jestem pewien, czy zrozumiałem Twoją wypowiedź, powstrzymam się przed odpowiedzią. Pozdrawiam i dziękuję za okazanie zainteresowania...

Anuk
Anuk
cztery dni temu
Tak, takie spojrzenie z góry, z pewnej odległości, pozwala zdystansować się od codzienności, od wszechobecnego zgiełku i pędu życia, które potrafi przygnieść. Góry uwielbiam - dają poczucie wolności i uczą pokory. Pozdrawiam serdecznie 🌼


Kornel Passer
trzy dni temu
Nikt jednak nie ma takiej możliwości jak mój bohater z wiadomej powieści, który w sanatorium w Davos przebywał siedem lat.:) Pozdrawiam:)

Odyseusz62
Odyseusz62
cztery dni temu
Sanatorium różnych ludzi gości
jedni szukają zdrowia inni miłości.
Pozdrawiam,


Kornel Passer
trzy dni temu
W sanatorium z Czarodziejskiej Góry też tak było, ale to było tylko tło dla filozoficzno-egzystencjalnych dysput głównych bohaterów i te dyskusje były bardziej pasjonujące i od zdrowia i od miłostek.

sturecki
sturecki
cztery dni temu
To tak, jakby ktoś się na chwilę zatrzymał wyżej i zobaczył, że niżej toczy się życie bez życia. Bo jak człowiek raz odetchnie głębiej, to już nie chce wracać do świata, gdzie wszyscy tylko gonią za niczym.
6/5


Kornel Passer
trzy dni temu
Są ludzie, którzy tę "perspektywę górskiego sanatorium" noszą w sobie nawet w "normalnym" życiu.... Dziękuję za komentarz.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej

Jesteś Premium.
Dziękujemy!


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności