X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Mistrz Xu Yun schodzi z gór

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2021-01-30 07:10
"Niestety, u schyłku mych lat
Moja wdzięczność jest wciąż niespłacona"
Xu Yun
Gdy wielki mistrz Xu Yun
schodził z gór po długiej medytacji,
jego wygląd nie przypominał bynajmniej
tygrysa , który napił się wody.
Wyglądał raczej, jak strach na wróble,
z uwieszoną u boku miską,
która dawno zapomniała
zapachu ryżu. Opat Da Ding,
starannie witając mistrza
na dziedzińcu klasztoru Jinshan,
złożył mu jednak głęboki pokłon,
bo wiedział, że by zatrzymać
bieg szalonego umysłu
i naprawdę usłyszeć czarkę
spadającą z łoskotem na ziemię,
trzeba siły większej nie tylko
od siły tygrysa, ale nawet od siły
rozpędzonego słonia.

autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


SuviMay
SuviMay
2021-01-30
Domyślasz się pewnie, że nie jest mi obca treść wiersza :) Ubrałeś go w pełną powagi wzniosłość, u mnie wywołał zaś uśmiech. Dodałam opatowi troskliwy uśmiech mówiący "jak tam, nie spodziewałeś się takiej orki?" ;) Śmieję się oczywiście i mam nadzieję, że posądzisz mnie o brak szacunku;) Pięknie oddałeś wyjątkowość tej drogi.


Kornel Passer
2021-01-30
Humor i uśmiech często towarzyszyły przeżyciom mistrzów w porzucaniu szaleństw egoistycznego umysłu. Nigdy nie oznaczało to braku szacunku. Dziękuje za komentarz. :)

maciejka
maciejka
2021-01-30
Szacunek jest wielką wartością - do przyrody, umysłu, ludzi, życia, odmienności... Pamiętam, że gdy byłam mała zastanawiałam się, czy ważniejsze jest, by ludzie kogoś szanowali, czy kochali. Nurtowało mnie to pytanie bardzo. Twój opat nie ma wątpliwości. On wie.


Kornel Passer
2021-01-30
Tak jak Eskimosi (Inuici) mają setkę określeń śniegu, tak na wschodzie można odróżnić różne rodzaje pokłonów , które się oddaje . Opat oddał znaczący, głęboki pokłon (użyte w wierszu słowo na określenie przywitania jako dokonane "starannie" nie jest specjalnie wyszukane , gdyż każdy pokłon powinien być staranny, nawet jeśli nie jest zbyt głęboki).

LidiaM-9
LidiaM-9
2021-01-30
Nie będę komentować. Czuję.


LidiaM-9
2021-01-30
Wiem. Może nie tak głęboko jak Ty, ale trochę znam temat.

Kornel Passer
2021-01-30
I tak też najlepiej odbiera się nauki Dalekiego Wschodu.

Afrodyta<sup>(*)</sup>
Afrodyta(*)
2021-01-30
Przepiękny wiersz mówiący o poszukiwaniu istoty człowieka, czystej świadomości, bo tylko ona może " zatrzymać bieg szalonego umysłu", a wtedy można zobaczyć prawdę i " usłyszeć czarkę ". Przejmująca historia człowieka, dla którego postawa wdzięczności jest naturalną potrzebą, źródłem egzystencji. Może nie powinnam tego mówić, ale powiem, wzruszyła mnie opowieść przedstawiona w Twoim wierszu, dziękuję.


Kornel Passer
2021-01-30
Dziękuję za tak przychylny komentarz. Tak, rzeczywiste, większe poznanie rodzi większą wdzięczność. Jedną z cech mistrza Xu Yun jest też determinacja.

BardzoBardzo
BardzoBardzo
2021-01-30
Dlaczego Xu Yin walczy umysł nie może nazwać swojej czystości bo gdy tylko to zrobi przestanie być czysty. walka to ciągle brudzenie się twierdzeniem że jest się czystym. Ale dość tych bredni.
Jak zwykle namalowałeś obraz doskonały, Przez moment dosłownie widziałem starca w łachmanach ledwo wlokącego się górską ścieżką. Ta czarka dosłownie rozwaliła mnie swoim upadkiem.
Ale mam nadzieje że opat nakarmił mistrza, prawda? O ile miał strawę godną mistrza :D


BardzoBardzo
2021-01-31
Dziękuje ze mnie poprawiłeś z tym nierozróżnieniem zen od tao. W tej materii niestety na zawsze zostanę niedouczony.
To z tymi więziami jest bardzo dobrze napisane, też chciałem to zauważyć lecz stwierdziłem że za bardzo przerobię mój komentarz na bełkot.
Osobiście nie boję się że jakaś więź zostanie zerwana mimo ze odczuwam cierpienie i stratę z powodu zerwania co ważniejszych więzi. dawno zauważyłem zjawisko że strach o to zerwanie powoduje ze podejmujemy bardzo złe decyzje. więc nauczyłem się nie odczuwać tego strachu. ale samo cierpienie z tego powodu uważam za cenne i uważam za miarę "ważności" danej więzi
wiesz że dla niepraktykującego medytacji dostrzeżenie "przestrzeni startej w proch" jest niemal niemożliwe? Ciekawostką jest to że dzisiejsza nauka mówi o świecie bez czasu i przestrzeni ze właśnie w tym świecie narodził się nasz świat. człowiek to jednak dziwna istota potrafi rozwijać koncepcje których nie potrafi sobie wyobrazić :)

Kornel Passer
2021-01-30
Daleki wschód to mozaika idei i religii, która z naszego punktu widzenia trochę się rozmywa . Tao to trochę coś innego niż zen. Mój mistrz jest mnichem , buddystą zen (chińskie chan) a nie taoistą. Nie uprawia mądrości chińskiej tylko medytacje czystego umysłu. Mój wiersz jak zwykle korzysta z prawdziwego konkretu, bo fikcja interesuje mnie średnio. W biografii mistrza Xy Yuna znajduje się opis sytuacji , w której recytuje on:
"czarka spadła na ziemię,
z brzękiem wyraźnie słyszalnym,
gdy przestrzeń w proch została starta,
szalony umysł zatrzymał swój bieg".
Oto emanacja czystego umysłu. Więzi społeczne , o których napisałeś, są przeważnie źródłem cierpienia. Nawet jeśli jesteś w danej więzi , to oznacza tylko, że niedługo zostanie ona przerwana i stanie się źródłem cierpienia. Sam strach , że do tego kiedyś dojdzie już jest źródłem cierpienia.

BardzoBardzo
2021-01-30
Wybaczam pierwsi cynicy bardzo szybko zepsuli swoją doktrynę. dla tego cłowo "cynizm" oznacza teraz to co oznacza.
Myślę że doktryna taoizmu jest trochę odpychająca z powodu tego że (być może pozornie) zmusza do zerwania więzi społecznych tak bardzo psychologicznie potrzebnych nam. Z drugiej jednak strony świat narzuca nam ciągle jakieś małe pragnienia cele do których musimy dążyć a przez to dążenie narażamy się na cierpienie spowodowane strachem przed nieosiągnięciem celów. A cierpiącemu łatwo zadawać cierpienie innym. Odrzucenie tych celów daje nagły spokój. Myślę też ze istnieją mechanizmy w człowieku(nie próbuje nazwać ich źródła) które stwierdzają że taka bezcelowość to też cierpienie bo nic nie osiągamy i nie znaczymy.

Kornel Passer
2021-01-30
Ja piszę tylko po to by stawiać pytania filozoficzne , inne powody mnie nie interesują. Według mistrza , jak według każdego buddysty, życie jest cierpieniem, a źródłem tego cierpienia jest nasze złe myślenie, to znaczy myślenie w kategoriach egocentrycznego umysłu. Według buddyzmu jeśli ktoś sam się wyzwoli z cierpienia "ja", to tym samym nie będzie już sprawiał cierpienia innym, to dlatego wyzwolenie samego siebie jest aktem w najwyższym stopniu altruistycznym. Z cynizmem ma to taki związek jaki występuje pomiędzy piernikiem i wiatrakiem. Wybacz!

BardzoBardzo
2021-01-30
Zacząłem zastanawiać się nad tym wszystkim. Mistrz zachowywał się trochę jak pierwsi cynicy. Żył tym co dadzą inni i nie martwił się niczym. Bo problemy to złuda zakuwająca nas w kajdany świata rzeczywistego.
Ale dość filozofii. Wiersz piękny :)

Kornel Passer
2021-01-30
Strawą godną mistrza był ryż. Xu Yun na pewno się nie "wlókł". Szedł z godnością. Gdyby osłabł na tyle , żeby nie mógł iść, to by się położył i poczekał na śmierć i nie byłoby to problemem. Problemy tworzy bowiem egoistyczny umysł.

Bronisława Góralczyk<sup>(*)</sup>
Opat Da Ding uznał wielkość mistrza Xu Yun... , ale mógł go przy okazji nakarmić :)
Pozdrawiam - z podobaniem :) B.G.


Kornel Passer
2021-01-30
Na pewno to zrobił.... ale nawet gdyby tego nie zrobił , to Xu Yun nie miałby z tym problemu, potrafił wiele dni obywać się bez jedzenia.

Chris<sup>(*)</sup>
Chris(*)
2021-01-30
Pozwolę sobie opowiedzieć pewną historię która mi się nasunęła, a raczej przyszła na myśl po lekturze.
Uniwersytety Warszawski. Studenci spotykają się z Dalajlamą. Robi się coraz bardziej gorąco, studenci oczarowani, prawie w amoku pytają. "Mistrzu" co zrobić by się wciągnąć w buddyzm??? Ten głęboko się zastanowił, na sali zapadła zupełna cisza, w końcu odparł "macie taką piękną kulturę chrześcijańską... i tego się trzymajcie".
Pozdrawiam ;)


Kornel Passer
2021-01-30
Według nauczycieli zen praktykowanie zen nie zmusza do porzucenia własnej kultury, a nawet wzmacnia korzystanie z niej...

Marek Żak
2021-01-30
Będąc na szkoleniu w Japonii, spytałem wykładowcy, co uważa za najważniejsze, aby odnieść sukces w biznesie. Na sali zapadła może minutowa cisza, po czym odparł: "active listening".

Marek Żak
Marek Żak
2021-01-30
Z tych klimatów lubię "Sztukę wojny". Pozdrawiam mistrza i autora:)


Kornel Passer
2021-01-30
"Sztuka wojny" to też chińska mądrość, ale mistrz z mojego wiersza jest chińskim mistrzem zen , który walczy o czystość umysłu, a nie z przeciwnikami wojskowymi. Dzięki za komentarz. :) Pozdrawiam.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności