Odganianie złych ptaków
nie pisz wiersza - mówiłaś,
włącz Mozarta, bo zamiast
kosów i wróbelków, przylecą
kawki i gawrony. Posłuchałem
twojej rady i nie byłem pewny,
które doznanie było mocniejsze,
VI sonata Mozarta, czy jednak
pianka w kawie, tak bardzo
przypominająca koronkowe mankiety
dawnych klawesynistów,
że gotów byłemu uwierzyć,
iż muzyka wypływa z filiżanki.
Zobaczyłem świat peruk i szat
zdobionych kunsztownie,
ponad umiar, w epoce
porcelanowych figurek
i wzruszeń układanych nutami.
Wyjrzałem przez okno ,
by sprawdzić, czy do ogrodu
przyleciały kosy i wróbelki.