Odganianie złych ptaków
nie pisz wiersza - mówiłaś,
włącz Mozarta, bo zamiast
kosów i wróbelków, przylecą
kawki i gawrony. Posłuchałem
twojej rady i nie byłem pewny,
które doznanie było mocniejsze,
VI sonata Mozarta, czy jednak
pianka w kawie, tak bardzo
przypominająca koronkowe mankiety
dawnych klawesynistów,
że gotów byłemu uwierzyć,
iż muzyka wypływa z filiżanki.
Zobaczyłem świat peruk i szat
zdobionych kunsztownie,
ponad umiar, w epoce
porcelanowych figurek
i wzruszeń układanych nutami.
Wyjrzałem przez okno ,
by sprawdzić, czy do ogrodu
przyleciały kosy i wróbelki.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
to chyba ten rzeczywiście piękny.
Jednak nie mam serca do muzyki klasycznej, z przykrością stwierdzam że zasypiam przy niej lub mam gonitwę myśli.
Ale mam ciekawe wspomnienie kiedyś tego nie lubiłem. Aż w ulicy sezamkowej zobaczyłem skecz w którym ciasteczkowy potwór tłumaczy dziewczynce jak "należy postrzegać" taką muzykę(ichyba muzykę w ogóle).
Opowiadał on wtedy że każdy dźwięk to jakieś wydarzenie w historii do której muzyka jest tłem ale takim "bardziej światem" nie pamiętam co przerabiali. Ciasteczkowy mówił że ów utwór opisuje burze, taką z piorunami i tak dalej.
Od tamtego czasu za każdym razem gdy słucham muzyki(każdej) to w mojej głowie rozwija się jakaś historia.
A radzenie sobie z czarnymi myślami za pomocą sztuki :) dobre :) niestety jak już wspominałem wcześniej należę do tych nieszczęśników którym to nie zawsze wyjdzie.
Twój wiersz i te mankiety klawesynistów nasunęły mi inną myśl. Historia jest ciągłym pasmem nieprzerwanych zdarzeń. Tacy kompozytorzy jak Bach i Mocart byli geniuszami w swoim gatunkuJednak nie byli pierwsi przed nimi istniały całe rzesze muzyków udoskonalających róże dziedziny muzyki. Jednak oni pokazali że umysł ludzki ma niewyobrażalne możliwości. Nie byli pierwszymi muzykami geniuszami i nie byli ostatnimi. Historia muzyki dzięki nim zyskała niebagatelne kamienie milowe. Dokonali rewolucji i okazało się że rewolucji w muzyce można dokonywać puki ludzkość muzyki nie porzuci. Bo muzyką też można opisać świat i to ciekawiej niż obrazem tak jak te twoje kosy i mój ciasteczkowy potwór. Nawiasem mówiąc kim jest ta Kobiet z wiersza? przedstawiasz ją tak jakbyś to dzięki niej odkrył terapeutyczną moc "Mocarta"? i w ogóle klasyków...
Mówisz Sonata księżycowa. obaczę na dniach :)
melodyjność dobre będę pamiętał :)
Pozdrawiam :-)
Geniusz! W wieku pięciu lat napisał swój pierwszy utwór. Zmarł młodo w 35 roku. Jego śmierć owiana jest tajemnicą. Pozostawił po sobie zawrotną tekę - 626 kompozycji.
Jego twórczość otwierała nową epokę artystyczną. Tworzył uwertury, koncerty, suity, msze, pasje, sonaty, fantazje i fugi.
... Posłuchałem
twojej rady i nie byłem pewny,
które doznanie było mocniejsze,
VI sonata Mozarta, czy jednak
pianka w kawie… Sonata fortepianowa A-dur porcelanowe brzmienie i kolor pianki... brawo! twoja improwizacja i … cztery ruchy i niezwykła łatwość gry na klawesynie i na skrzypcach w tętniącym życiem tempie.
Jednak?
Picie kawy i słuchanie Mozarta to jak świat z baśni, opery „Zaczarowany flet”. Kawa zwykle o poranku smakuje, a utwory Mozarta najbardziej w wieczornym kolorycie smakują najwytworniej.
.... Zobaczyłem świat peruk i szat
zdobionych kunsztownie,
ponad umiar, w epoce
porcelanowych figurek
i wzruszeń układanych nutami… bo jego muzyka odznaczała się pogodą i melodyjnością, autentyczny blask radości, chociaż Mozart nie przeżywał często tak wzniosłych nastrojów. A jednak tworzył optymistyczne obrazy.
... Wyjrzałem przez okno ,
by sprawdzić, czy do ogrodu
przyleciały kosy i wróbelki… i co przyleciały? Coraz mniej jest wróbli.
A co do ptaków to Mozart miał oswojonego szpaka, który potrafił zaśpiewać fragment jego XVII koncertu fortepianowego (mógł być napisany w żartobliwym chaotycznym stylu szpaczej pieśni) Ogromnie przywiązał się do szpaka i po trzech latach szpak odszedł, a Mozart urządził mu wyrafinowany pogrzeb.
Pozdrawiam sympatycznie
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności