Twoje Wiersze - KOMPUTERÓWKA

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

10 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

andrew

godzinę temu

Gdyby mniej restartów komputerówka robiła
byłaby bardzo miła

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

sturecki

pół godziny temu

Tak, komputerówka byłaby całkiem do rzeczy, gdyby nie te restarty w najmniej odpowiednim momencie. A tak to człowiek czasem myśli, że ona robi to złośliwie … i pewnie ma rację.
Udanego dnia.

LydiaDel

dziesięc godzin temu

Brzmi trochę jak wysokoprocentówka czy żubrówka, myślę o tytule. Najlepiej bez przesady...
Krystek: ;Od wielu, wielu lat komputer jest moim przyjacielem" - u Ciebie brzmiałoby – "przyjaciółką" .
6/5 Serdeczności

sturecki

dziesięc godzin temu

Faktycznie ... nazwa-tytuł brzmi jak coś, po czym człowiek rano sprawdza, czy żyje. A co do tej „przyjaciółki” ... komputer jak kobieta: jak się obrazi, to potem nic nie działa.
Pozdrawiam.

klaks

dziesięc godzin temu

Mam wrażenie, że są tacy którzy dążą do pozbycia się płci u człowieka, inni traktują ją jak temat zastępczy, aby uciec od godnych uwagi dylematów :)
Pozdrawiam serdecznie 6/5 :)

sturecki

dziesięc godzin temu

Tak, jedni by najchętniej ludzi „odpłciowili”, drudzy robią z płci temat dnia, bo łatwiej o końcówkach dyskutować niż o prawdziwych problemach.
A życie i tak robi swoje, bez ideologii i bez przypinek.
Pozdrawiam.

Starzec

dwanaście godzin temu

A komputer i tak każdy ma w głowie, i to bez płci :)
Pozdrawiam:)

sturecki

dwanaście godzin temu

Dokładnie ... ten „komputer w głowie” działa bez względu na płeć, tylko czasem się zawiesza … u jednych częściej, u drugich głośniej.
Pozdrawiam.

Kika88

dwanaście godzin temu

Świetne
Pozdrawiam serdecznie❄️

sturecki

dwanaście godzin temu

Dzięki. I również serdecznie pozdrawiam.

Migrena.2^(*)

ponad dwanaście godzin temu

bardzo zgrabnie i dowcipnie napisane.
świetna gra na stereotypach i różnicach w percepcji między męskim a żeńskim podejściem do technologii .

sturecki

dwanaście godzin temu

Męskie i żeńskie podejście do technologii to kopalnia żartów, wystarczy dotknąć, a już iskrzy.
Pozdrawiam.

Nicotykanie^(*)

ponad dwanaście godzin temu

A kysz, chyba muszę przynieść palo santo i troszkę szałwi na te Twoje demony.
Niech sukkuby językowe zatańczą w kółko, aż się pomylą w odmianie,

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Spokojnie ... jak wygonisz ze mnie wszystkie literki, to zostanie sama interpunkcja, której zresztą skromnie używam.
Szałwię pal ostrożnie, bo jeszcze zrobisz ze mnie duchowe sudoku.

Nicotykanie^(*)

ponad dwanaście godzin temu

hihi niech będzie ale chyba nie takie pszczółki przyniosę ;)

Jak dziś zacznę palić te szałwie to do piątku wygonię z Ciebie wszystkie literki ;)

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Jak się zgubiłaś w płaszczyznach, to znaczy, że wiersz już żyje i szuka wyjścia awaryjnego.
A co wybieram? Pszczółki, bo przynajmniej zrobią miód, a spirytus mam. Gotowana woda tylko syczy, a ja mam dziś ochotę na coś, co lata i żądli.

Nicotykanie^(*)

ponad dwanaście godzin temu

Ja sama już nie wiem – w kolejce na jutro mam gotowanie wody i pszczółki… 😅
Do piątku jeszcze daleko, a mój twór domaga się rewizji. Poszalałam tak, że sama się zgubiłam w płaszczyznach.
Stu, chcesz pszczółki, czy mam zagotować wodę?

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

W piątek sobie zrobię od tych łamańców przerwę ... na naszą wymianę.
Przynoś palo santo, bo moje demony już tańczą jak po energetyku.
A sukkuby językowe niech wirują, aż im się końcówki poplątają ... wtedy wreszcie będziemy kwita.
Pozdrawiam.

Montibus

ponad dwanaście godzin temu

Witam
O kobiecie marynarzu możnaby zozpocząć wiersz;
pewna marynarka z portu wypływała...
Udanego wieczoru.

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Hi, hi ... o właśnie, „marynarka z portu wypływała” brzmi tak, jakby płaszcz dostał własny statek. I tu cały problem z tymi końcówkami: zanim nazwiesz kobietę marynarzem, język już robi kabaret.
Mam marynarkę!
Pozdrawiam.

Marek Żak

ponad dwanaście godzin temu

Tez sie możemy pobawić w druga stronę: prostytutek... i tak dalej i dalej. Pozdrawiam

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Hi, hi ... no właśnie ... jak zaczniemy odmieniać „w drugą stronę”, to język sam nam powie: „Dajcie spokój, bo się połamie”. Nie wszystko da się przerobić na męski tryb bez katastrofy, podobnie na żeński … i może dobrze.
Pozdrawiam.

Prostaczek

ponad dwanaście godzin temu

Pod pozorem żartu, czai się smutna prawda. Personifikujemy algorytmy. Wiarygodne symulacje uczuć maszyn matematycznych już tu są. Wręczam gwiazdy i pozdrawiam z ukłonem.

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Pamiętaj, że algorytmowi łatwo przypiąć serce, ale on go nie ma, tylko dobrze udaje.
Gwiazdy przyjmuję, ukłon odwzajemniam, a uczucia zostawiam ludziom, bo oni przynajmniej nie działają na baterie.
Pozdrawiam.

Elżbieta

ponad dwanaście godzin temu

Wystrzegam się komputerówek, nieodparcie mam skojarzenie z żeńskim rodzajem od francuskiego skrótu Miejskiego Transportu Drogowego ( TIR). Natomiast pracuję przy komputerze i jestem jego użytkownikiem.
Pozdrawiam, Staszku:)⭐

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Hi, hi ... i bardzo słusznie, bo „komputerówka” brzmi jak ktoś, kto parkuje TIR-a tyłem na rondzie. A użytkownik komputera to już normalna sprawa, bez skojarzeń i bez stresu.
Pozdrawiam.

Waldi1

ponad dwanaście godzin temu

mam podobnie jak Odyseusz ... do wszystkiego podchodzę z dystansem ... to jest bardzo bezpieczne podejście do życia ... niczym się nie przejmuję chodzę własnymi drogami i gdy jest problem ..to go rozwiązuję ponieważ jestem optymistą i potrafię to załatwić ... pozdrawiam serdecznie ..

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

No i dobrze, bo taki „Odyseusz z humorem” zawsze dopłynie.
Dystans, własna ścieżka i optymizm to lepsze wyposażenie niż cały garnitur zmartwień. A problemy? Jak się pojawią, to się je po prostu załatwia, nie adoptuje.
Pozdrawiam.

Jastrz

ponad dwanaście godzin temu

Jeśli chcesz dostać po buzi, to nazwij kobietę kierowcę tira tirówką.

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Dokładnie ... jeden błąd językowy i człowiek szuka nowych zębów po podłodze. Z niektórymi słowami lepiej nie żartować … zwłaszcza przy tirze.
Pozdrawiam.

Viola Arvensis

ponad dwanaście godzin temu

Sarkastyczno- ironicznie, świetne!

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Czasem inaczej się nie da, bo świat sam prosi o sarkazm. Ja tylko podaję mu lustro i mówię: „Patrz, to twoje”.
Pozdrawiam.

Odyseusz62

ponad dwanaście godzin temu

Mieć dystans lubię
i gdy świat wariuje
tym właśnie się chlubię
że go tylko obserwuję

nie ulegam żadnym modom
i rygorystycznym dietom
więc jakieś tam nowosłowo
nie jest dla mnie podnietą

tym niech się przejmują
profesorzy poloniści
teorie swe dopasowując
kiedy krzyczą feministki

Komentować twoją serię
pozwoliłem sobie wierszem.

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Pięknie to ująłeś tym wierszem, lekko i z dystansem, tak jak lubię.
I masz rację: świat może się kręcić jak bąk, nowe słówka mogą latać jak komary, a my i tak stoimy z boku i patrzymy, czy warto się tym w ogóle machać.
Niech poloniści łamią sobie głowy, bo my mamy spokojne wersy i własny rozum.
Dziękuję.