X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Zło

Wiersz Miesiąca 0
proza wierszowana
2020-05-14 20:04
Znowu dałam ponieść się złu.
Próbuję przypomnieć sobie ten moment,
kiedy jasność, którą miałam w sobie,
zastąpił mrok - gęsty i lepki.
Może już taka jestem?
Może mrok był we mnie zawsze,
tylko ja o tym nie wiedziałam?
Może wiedziałam
i nie chciałam nic z tym zrobić
a może nie potrafiłam?
Bywam dobra, ale czy dlatego,
że taka jest moja natura?
Czy może dlatego, że wtedy
sama lepiej ze sobą się czuję?
Może jestem próżna
i potrzebuję poklasku.
Jest we mnie mroczna szarość,
która nachodzi o świcie
i zostaje w spojrzeniu.
Czasem ją zauważasz
bo wzdrygasz się wtedy
i pytasz co masz zrobić.
Zło, które noszę w sobie
jest jak jemioła, wysysa soki
i rozsiewa się dalej.
Roznoszą je słowa i myśli.
Dojrzewa we mnie
całymi tygodniami,
podstępnie przejmując
kolejne fragmenty mojego życia,
naszego życia.
Czy czerń może stać się czarniejsza,
Czy ciemność może stać się ciemniejsza?

Kiedyś, we śnie widziałam taki obraz:
pustynia popiołu, rozwiewanego
na wszystkie strony przez gorący wiatr.
Szary pył, o trupim zapachu,
wciskający do ust, do nosa i do oczu.
Tumanami wznoszący się
i opadający ciemną zasłoną,
aż po bezkres horyzontu.
Noc za dnia, wiodąca na zatracenie
karawany pielgrzymów – pustynnych ślepców
poszukujących wody,
odartych ze wspomnień, z marzeń
i pozbawionych nadziei na lepsze jutro.
Pył zasłaniał słońce tak skutecznie,
że ludzie i zwierzęta były jedynie cieniami,
nachylającymi się ku ziemi
i mijającymi się na drodze jak zombie.
Popiół był wszędzie i na wszystkim.
Palił gardło i zmieszany ze śliną
kneblował usta.
W powietrzu brakowało tlenu
Na szczycie jednej z szarych wydm
pojawił się jeździec na wielbłądzie.
Ubrany w długą, ciemną tunikę i płaszcz.
Twarz i głowę miał szczelnie owinięte chustą.
Sprawiał wrażenie jakby czegoś
lub kogoś szukał.
W pewnym momencie, jego twarz
znalazła się na wprost moich oczu.
Widziałam go z bliska, każdą zmarszczkę,
każdą smugę popiołu zastygłą nieruchomo
pośród trzydniowego zarostu.
Nie sposób było określić ile ma lat.
Mógł być stary i młody.
Mógł być brzydki i przystojny.
Mógł być prawdziwy i mógł być urojeniem.
Mógł być dobry i zły…
Nasze spojrzenia spotkały się.
Nie pamiętam koloru jego oczu,
był ciemny.
Wiem, że była w nich głębia, siła
i jakiś magnetyzm, który przyciągał.
Nie mogłam odwrócić wzroku,
choć moja intuicja podpowiadała mi,
że powinnam to zrobić.
Im dłużej patrzyłam w jego oczy,
tym mniej byłam sobą.
Czułam, że odbiera mi jakąś część mnie,
moich dobrych myśli, wspomnień i marzeń.
Z każdą upływającą sekundą traciłam siły
a on uśmiechał coraz bardziej.
Ironicznie i wrogo…
Miałam wrażenie, że pochłania całe dobro,
które jest we mnie,
ale dzięki temu wcale nie stawał się lepszy,
to ja stawałam się coraz gorsza,
coraz bardziej mroczna w środku
i obojętna na wszystko.
Poruszałam się na granicy jawy i snu,
Świata niebezpiecznego, apokaliptycznego
i pociągającego jednocześnie.
Wiedziałam, że mogę zyskać siłę,
której nikt nie sprosta, ale wiedziałam też,
że godząc się na to, nigdy nie sięgnę światła,
że mój los będzie losem obłąkanego obieżyświata,
skazanego na wieczne potępienie
i zawieszonego w czasie…
Obudziłam się z ulgą.
Byłam tu i teraz, bezpieczna.
W miejscu, które znam.
Wśród ludzi, którzy są mi bliscy.
Zło można pokonać, jest nadzieja.
Mrok nie ma do zaoferowania nic.
Nic, prócz złudnej i zwierzęcej siły.
Nie ma w nim nadziei
i nie ma w nim miejsca na dobro.
Jest pustka…
Historia nie jest moją historią. Powstała jako efekt rozmów z kimś, kto się z nim mierzył, reszta to moja wyobraźnia...
Nie bądźcie zbyt surowi :)

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Anielska Łza
Anielska Łza
2020-05-18
Nie poznaję Cię Anuk :) Muszę przyznać, że masz dziewczyno talent, bardzo bogatą wyobraźnię i prawdopodobnie cały tajemniczy zestaw magicznych piór, bo zwykłym długopisem takiej historii nie dałoby się napisać. Ciągle patrzę na ten tekst z lekkim niedowierzaniem. Pozdrawiam cieplutko :)


Anuk
2020-05-18
Cześć Agatko, to w sumie dobrze :) Są takie momenty, kiedy po prostu coś wchodzi "pod pióro". Pozdrawiam Cię gorąco

Marek Żak
Marek Żak
2020-05-14
Życie to walka dobra ze złem, które są w nas. Dr Jekyll i pan Hyde wiecznie żywi. Pozdrawiam. M.


Anuk
2020-05-14
Fajnie brzmi "futrzana córka" :)

Marek Żak
2020-05-14
Niedawno wróciłem z wieczornego spaceru z moją futrzaną córką. To bardzo relaksuje i dobrze nastraja. Pozdrawiam. M

Anuk
2020-05-14
Zgadza się Marku. Pozdrawiam serdecznie z lasu

Meyling Nall
Meyling Nall
2020-05-14
Anuk, wspaniały wiersz.

Najbardziej podoba mi się fragment:

,,Jest we mnie mroczna szarość,
która nachodzi o świcie
i zostaje w spojrzeniu.
Czasem ją zauważasz
bo wzdrygasz się wtedy''

Czasami mam szansę zobaczyć, jak ludzie patrzą na mnie z oczami wielkości pięciozłotówek, gdy taka niska, miła dziewczynka po raz pierwszy powie jakiś żart z pogranicza wisielczego i czarnego humoru.
Pustynny sen bardzo obrazowy. Można poczuć zgrzytanie piachu między zębami i ostre słońce, wbijające się w oczy.
Określenie ,,wrogi uśmiech'' to coś wspaniałego. Niemal można wyobrazić sobie, te odsłonięte w groźnym grymasie kły (oczywista groźba) i uniesione kąciki.

Swoją drogą, witaj ponownie po ciemnej stronie mocy ;), dołącz do nas, mamy ciastka i Lokiego,trzeba tylko uważać, żeby się nie zatracić. To jak tańczenie na linie. Grunt to równowaga. A jeśli będziesz chciała wrócić do jasnego, spokojnego, miękkiego świata, wystarczy się obudzić 🖤


Meyling Nall
2020-05-14
Również pozdrawiam :)

Anuk
2020-05-14
Dzięki:) Pozdrawiam serdecznie


Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności