Śmiercionośne komary
-Co ono ci tak przeszkadza?
-Komary strasznie do niego lecą zaraz mnie zabiją.
-Nie przesadzaj,przecież to nie są śmiercionośne stworzenia.
-A czy ty lubisz jak coś ci brzęczy bezustannie po nocy?!
-Nie lubię,ale nie drę się jak stare prześcieradło jak ty.
-Co ty do mnie powiedziałaś?!
-To co słyszałeś,zachowujesz się jak rozkapryszony bachor,bidulek normalnie.
-Daj mi w końcu święty spokój,gasisz czy nie?!
-Gaszę! idź spać i już mnie nie denerwuj.
Morał z tego taki,że czasem lepiej iść na ustępstwa i nie słuchać
tego ględzenia.Lepiej się wtedy zapada w zimowy sen.