Brainrot
Przewijasz, klikasz, patrzysz w szkło,
Myśli spalają się jak kurz,
Z ekranu ciągle bije zło,
Pustka ogarnia już Twój mózg.
Mem, post, odpowiedź, dźwięk i błysk,
Śmiech z puszki, w głowie tylko szum,
Czas ci się zlewa w cyfry, zysk,
A słowa tracą własny grunt.
Coś się tu ściera, coś się rwie,
Już coraz trudniej znaleźć sens,
Umyka znów w neonów mgłę,
Coraz też ciszej krzyczy dzień.
Brain rot – tak cicho, słodki sen,
Umysł odpłynął w plików mrok.
A jutro znów odpalisz ten,
Pusty jak bęben myśli tok.
GrzesioR
12-02-2025