Najgorszy był gej czarodziej
Miałem w życiu różnych szefów
O naturze pełnej blefów.
Kierowników, dyrektorów,
Co lubili grę pozorów.
Każdy z nich (tak dziś to widzę),
Chociaż pisać to się wstydzę,
Gejem był, czy też pedałem,
Dziś to wszystko zrozumiałem.
Zwykły pedał mówił krótko
„Chętnie cię wypieprzę jutro!”
Anty pedał mówił wszędzie,
Że on pieprzyć się nie będzie.
Lecz najgorszy w tym zawodzie
Był niestety gej - czarodziej.
On mnie chciał wypieprzyć wtedy,
Że nie będę wiedział kiedy.
Super-pedał był najlepszy,
Ten chciał wszystkich nas wypieprzyć.
GrzesioR
02-03-2025