Pamięć zapachu
tak bardzo przyjemnie.
Mam ten zapach w głowie,
ciszę nim wypełnię.
Przenoszę go na rękach
razem z praniem z pralki.
Pachną Tobą zdjęcia,
książki i firanki.
Pachnie Tobą w domu
samotna poduszka,
przytulam ją do siebie,
jest w kształcie serduszka.
Pachnie Tobą wszystko
i niech tak zostanie,
przytulić mnie nie możesz,
skrzydeł ci nie stanie.
Otulę się Twym zapachem
jak etolą Mamo.
Do snu mnie ukołysz...
choć nie jest tak samo.
Chcę zawsze pamiętać
zapach Twoich dłoni,
zapach Twoich włosów
przytulić się do nich...
Zapach Twój przenika
śnieżna biel tęsknoty.
W ciszy czas zastyga
czarne goniąc koty...