WORLDend
Postrach ludzkości.
Wielu pragnie siać postrach tą wizją,
Gdy maluczcy tego świata wiążą koniec z końcem.
Zagłada, tragedia, terror,
Ktoś sieje zakłamanie w nowym świecie.
By swoje demony zaspokoić względnie.
Czy mocarstwa ulękną się groźby?
A może inne wypali Grzyb Atomowy?
W świecie monotonii, ułudy i żądzy
Każdy pragnie podświadomie katastrofy
Lecz nikt nie pociągnie za cyngiel,
Aby wziąć odpowiedzialność
Za śmierć ogółu.
Walec Boży by to wyjaśnił,
Anioł Apokalipsy to wyegzekwuje,
Lecz czy ktoś to napiętnuje?
Ewentualnie zaakceptuje?