Wróciłam dziś do TW i sobie patrzę na stos powiadomień i widzę "Bukowski" to kliknęłam. Bardzo dobra kontynuacja metafory tego amerykańskiego poety. Ostatnimi czasy kupiłam sobie jego tom poezji w oryginalnym angielskim języku no i muszę się z tobą zgodzić jego wiersze są dosyć "brudne". Można by powiedzieć że to turpizm ale tak na prawdę to nie jest żaden zabieg literacki o ile brzydota jego własnego życia. Jego styl życia życia jak i charakter jest odpychający jednak pod warstwą arogancji jest talent do pisania. W materii tak delikatnej i czułej jak poezja jego styl jest wręcz grubiańsko nieprzyjemny stąd pewnie sukces w prozie. Proza jest bardziej bliższa okropności jak i obrzydliwości świata. Lecz poezja należy do sfery czułości i metafizyki której Bukowskiemu brakuje.
Pozdrawiam serdecznie <333
I jeszcze raz powiem; jest to bardzo dobry wiersz
Milo czytać takie komentarze, które pokazują, że istnieją gdzieś w przestrzeni takie bractwa ludzi skupionych wokół określonych twórców, tworzących niewidzialna sieć swoistego pokrewieństwa duchowego. Masz rację, co do tej warstwy brzydoty. Ale grunt, by na tym się nie zatrzymywać, a twórcy wybitni często pod taką warstwą ukrywają perły. Pozdrawiam serdecznie.
Jeden z moich ulubionych wierszy ulubionego twórcy. Jego proza i wiersze są jego brudnym odbiciem jego życia. Pisał tak jak czuł bez owijania w sreberka. Dlatego jest uznawany za zbyt wulgarnego pisarza.
Drozd u Bukowskiego wyrywa się , u ciebie nie chce. Doskonała odwrotność uchwycona w wersach bez zalewania whisky.
Kontrowersyjny, ale i ciekawy.
Poznać Bukowskiego i zrozumieć. Polecam książkę mnie poleconą dwa lata temu "Charles Bukowski. Świecie, oto jestem". Wywiady i spotkania 1963-1993 - Calonne David Stephen. A jego to np. "Z szynką raz"(o jego dzieciństwie i relacjach z ojcem) "Kobiety" ( życie z nimi i bez nich)"O kotach" (pięknie, doskonałości i poslannictwie w nasze życie) i wiele innych.
Pozdrawiam
Dzięki za Twój komentarz. Jak niżej napisałem rośnie we mnie apetyt na prozę Bukowskiego, którą w jakiś dziwny sposób ominąłem w moich dotychczasowych lekturach (znam wyłącznie trochę jego wierszy). Chyba że mój Anioł Stróż specjalnie trzymał mnie z dala od niej z sobie wiadomych powodów. Wszystkiego najlepszego.
Kornelu,nie po raz pierwszy wyznaję swoją miłość miedzy innymi do prozy Bukowskiego. Za sprawką naskraju już miałam do czynienia z jego poezją, której przyznam szerzej nie znam. Jednak Twoja parafraza zaprowadziła mnie oczywiście do oryginału, jedyne co mi pozostaje to jak zwykle podziwiać Cię za to jak potrafisz wejść w narrację.
Opisałeś po prostu stoicko i jak jest, bo w końcu taki był Bukowski.
Pozdrawiam zauroczona i wielki prezent mi sprawiłeś - Gocha.
Ze wstydem przyznaję , że nie znam prozy Bukowskiego, a to właśnie proza, o wiele bardziej niż poezja, określiła jego wielkość. W czasach, gdy naprawdę czytałem książki, akurat wędrowałem po innych rejonach, chociaż raz, czy dwa byłem blisko. Ostatecznie nie wyszedłem poza zapoznanie się z garstką jego wierszy, które i tak w pewnym sensie utonęły w ogromie poezji amerykańskiej, która mnie zawsze pasjonowała. Troszkę mi przeszkadzał jego sterowany alkoholizm (pił, ale na tyle rozważnie, że sobie praktycznie zdrowotnie nie zaszkodził i dożył całkiem solidnego wieku). Na fotografiach przypomina mi nieco pozerski grymas Hłaski, a ja akurat na wszelkie pozerstwo jestem wyjątkowo wyczulony. Na marginesie prawie wszyscy moi "Wielcy", którzy intelektualnie wznieśli się na wyżyny niedostępne Bukowskiemu (Miłosz, Eliot, Kawafis) chodzili pod krawatami i żadnego poetyckiego pozerstwa nie uprawiali. Ale to takie tylko dyrdymały poboczne , jego proza jest podobno świetna i wypadałoby do niej sięgnąć, ale to chyba dopiero na emeryturze, do której jeszcze troszkę. Pozdrawiam Cię Gocha. Lubię to imię.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.