Kolejny potop w drodze, nie nastąpi szybko, ale przyniesie takie zmiany, że ludzkość pewnie wyginie. Ziemia się obroni, jak zwykle; być może ewolucja za drugim razem lepiej się spisze. Proroczy wiersz... Takie memento mori. W punkt.
Dzięki za Twój wpis. Moim normalnym stanem w jaki doznaję rzeczywistości jest doznawanie jej w swoistej podwójności , to znaczy tego, że teraz ona jest , co oznacza , że jej nie będzie. Pozdrawiam.
Jakaś nowa "kara" się kiedyś pewnie pojawi, a wtedy zostanie sama Natura - już bez nas:)
Perspektywa przykra, ale skoro Jej nie szanowaliśmy...
Temat do rozważań pozostał, a ja, zanim pozdrowię, rozrzucę swoje gwiazdki nad wierszem*** . Pozdrawiam cieplutko:) B.G.
Zawsze jest mi miło, gdy widzę , że tak harmonijna osoba jak Ty, czyta wiersze istoty tak pokręconej , jak ja. :) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wpis.
Mocno regulujesz bieg życia. Ukaranie potopem nic nie dało, Poszukujesz prawdy naszego jestestwa. Czy być przyzwoitym znaczy być ponad? Czy przyzwoitość jest tylko powłoką naszych przywódców? Ludzi którzy meblują nam życie. Ponowne zalanie ziemi i pozostawienie szczygłów i kolibrów ma niesprawiedliwy byt. Są ładne, może nawet piękne. Jeden i drugi towarzyski. Jeden zjada ziarna, drugi pije nektar i jest też mięsożerny. Czy taka symbioza pogodzi ich apetyt?
Mięsożerność jest oddzielnym , ciekawym i dużym tematem, ale może go zostawię na boku. Jestem przesiąknięty historiami biblijnymi i od kiedy pamiętam , historia o potopie mnie zasmucała i raczej ustawiała "po stronie" biednych ludzi tak okrutnie ukaranych . Jak dobry Bóg mógł wywinąć taki numer? Ale zauważyłem w sobie dziwne zjawisko "sumowania zła" , które oglądałem w życiu. Ten wiersz jest zapisem pewnej chwili, która zresztą miała miejsce już dawno temu, gdy po pewnym casusie, którego nawet już nie pamiętam, doznałem olśnienia. Faktycznie , ludzie nie zasługują na nic innego jak tylko na potop! Zróbmy to jeszcze raz!:) Pozdrawiam serdecznie.
Chociaż nasze życie praktycznie pozbawione jest wielu aspektów prywatności, to nie całkowicie. Zabieramy czas bliskim na rzecz internetu, znajdujemy wytłumaczenia dla pracoholizmu, na oglądanie piłki kopanej, tenisa, w codziennej rutynie jest jakiś rodzaj wiadomości, prasa, internet itd.itp. I czy na koniec dnia jest chwila zastanowienia nad tym co przyniósł dzień, czy po prostu po krótkim czasie sie zasypia? I tak rodzi się podatność na wplyw mediów, klasy rządzącej , potulność wobec stanowionego prawa i można by wyliczać. Im mniej własnego , wyrobionego zdania, tym mniej wolności i rozsądnych decyzji. Tak się tworzą totalitaryzmy, reżimy, przemoc, podważanie moralności, zasad etycznych. Ale nie jesteśmy bezbronni i im więcej podobnie jak my myślących - tym większa szansa na unikniecie kolejnych "szaleństw" zgotowanych ludzkości. Serdecznie pozdrawiam.
Chodziło mi między innymi o pobudzenie właśnie takich refleksji , dotyczących zła , które znajduje sobie drogi wśród tak zwanych przyzwoitych ludzi, którzy z reguły skłonni są upatrywać go u innych albo gdzieś całkiem daleko. Niestety ta proporcja dobra i zła często jest zachwiana na korzyść tego drugiego. Wiem , że zło towarzyszy ludziom od zarania i jest koniecznością jak smród towarzyszący wszystkim istotom żywym. Ale czasem jak to Zło rozpanoszy się za bardzo wokół to powstają takie wiersze. Serdecznie dziękuję za obszerną refleksję. Pozdrawiam.
To jest dobre pytanie. Dla utrudnienia zalecam przypomnienie sobie jednego miliona dzieci zagazowanych przez Niemców i dla urozmaicenia, różnorakie rzezie dokonywane przez różne nacje Indianie wyrzynani przez Jankesów, Ormianie przez Turków , i tak dalej i tak dalej .... Wiem, że jest druga strona medalu , ale ona nie niweczy tej pierwszej. Pozdrawiam i dziękuje za wpis.
Wizja tego wiersza jest prowokacją.... Wiadomo, że nie da się jej dosłownie traktować , ale czasem mam ochotę tą kochaną ludzkość tak potraktować. Pozdrawiam.
Pan Bóg popełnił błąd, bo dał ludziom wolną wolę, a poskąpił mądrości i życzliwości, zwanej miłością, a się okazało, że pan Hyde jest silniejszy od doktora Jekylla, a reszta to konsekwencje. Pozdrawiam.
Nie da rady tu rozstrzygnąć kwestii pochodzenia zła, chyba żeby wynaleziono sposób na wspólne rozbieranie półlitrówki przez Internet, ale Ty i tak przecież nie pijesz:)) Pozdrawiam.
Wiesz, często mam podobne przemyślenia. Gdyby nie było na Ziemi ludzi nie doszłoby do obecnych spustoszeń, a gdyby ludzkość wyginęła cała przyroda chyba odetchnęłaby z ulgą. Kolibry i szczygły, piękne ptaszki, ale żeby same ptaki zapełniły Ziemię, to niemożliwe, bo żywią się m.in. owadami...
Tak naprawdę to wiersz trochę o czymś innym, co z pewnością doskonale rozumiesz. W wierszach często podejmuje temat Zła , które jest dla mnie problemem teologicznym i filozoficznym. Ziemia wypełniona tylko ptaszkami już pojawiła się w jednym z moich wierszy, w którym nawiązywałem do Zagłady. Pozdrawiam.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.