X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Śnieg

Wiersz Miesiąca 0
sonet
2024-12-10 15:44
Na stos szklanych odłamków o kształcie upiornym,
Zgubiony pantofelek w kolorze bordowym,
Okrągłego lusterka kawałki niesforne,
Porcelanowej lalki poranioną głowę,

Na pokąsany żarem dziewczęcy pierścionek,
Spalonych gobelinów nieczytelne wzory,
Na poczerniały welon w objęciu koronek
I z teatru dwie maski – komiczne nie w porę,

Dzień sypie hojną ręką opiekuńczą białość,
Srebrno miękkim bandażem goi rany ziemi,
Otulając trwałości zmienione w nietrwałość,

Kruchość minionych istnień, zgasłych losów cienie.
Przeszłość złotą i szarą, wstydliwą i dumną
Łączy wspólna z marmurów i kryształów trumna…



Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: czerwony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sturecki
sturecki
2024-12-10
„Kruchość minionych istnień, zgasłych losów cienie” – ten wers unosi cały sonet, zamieniając śnieg w symbol okrycia i zapomnienia. Wiersz opisuje świat pełen zniszczeń, którego ból i chaos śnieg przykrywa miękkim, ale nieco ironicznym gestem troski. Kluczowa fraza: „Srebrno miękkim bandażem goi rany ziemi” – bo w niej śnieg staje się nie tylko pięknem, ale i maską, oddzielającą teraźniejszość od przeszłości. Może w tej bieli kryje się prawda, że to, co było, zawsze wraca, choć na chwilę przykryte zimowym płaszczem.


sturecki
2024-12-10
Odnosząc się do mojego określenia „ironiczny gest troski” – miałem na myśli dwoistość śniegu: z jednej strony osłania rany ziemi, z drugiej jednak jest bezsilnym, nieco przypadkowym aktem natury, która nie zmienia historii, a jedynie zakrywa jej ślady. Twoje pytanie o niebo, które wcześniej nie przeszkodziło w działaniach wojennych, doskonale wpisuje się w tę ironię – śnieg, choć wydaje się aktem łaski, przychodzi zbyt późno, jakby jego troska była spóźnioną próbą zatarcia zniszczeń.

Nowa wersja sonetu rzeczywiście wydaje się bardziej dojrzała i sugestywna. Wspaniale łączy estetykę z emocjami, pozwalając poczuć zarówno piękno, jak i ciężar przemijania.

Ola22
2024-12-10
Pod bielą są kości, gruzy i popiół. Ale przynajmniej słońce nie będzie musiało ich oglądać.
To jest nowa wersja wiersza, który już umieszczałam. Moim zdaniem (i nie tylko moim) lepsza.
Pozdrawiam.
P.S. dlaczego gest troski ma być ironiczny? Czy nawiązujesz do tego, że 12 godzin wcześniej to samo niebo, które daje śnieg - nie dało chmur ani mgły, by utrudnić żołnierzom akcję?


Pokaż więcej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności