Poeci portalowi cd.
Ja, poeta- okaz rzadki,
właśnie talent swój drenuję,
piękno z głowy destyluję.
Po co mi umysłu stwory,
lepiej spłodzę metafory,
trochę łez i trochę żalu,
to się lubi na portalu.
Nikt nie będzie mi tu radził
i zwątpienia w talent sadził,
gdy ja tworzę dzieła swoje,
to w zachwycie są dziewoje.
W moich dziełach nie ma wpadki,
a więc klepcie me pośladki,
szczerze na to zasługują
i pozdrowień oczekują.
Niech no który mi przygada,
zaraz przegonimy dziada,
niechaj sczezną jego jęki,
wszak zasłużył na udręki.
Pisać wiersze każdy może,
trochę lepiej, trochę gorzej.
Wiem, że innych męka zżera
lecz mi idzie jak cholera.
Nie wiem po co te słowniki
tomy wierszy, podręczniki,
ja sam tworzę dzieła z głowy
i codziennie jest wiersz nowy.
Gdy tak dużo piszę wierszy,
wiem, że talent mi aż skwierczy,
więc cieplutko was pozdrawiam,
wiersz kolejny zapowiadam.