Mój fart (brachykolon)
Mojemu Mężowi za to że jest ze mną na dobre i na złe dedykuję ten pierwszy raz ;)
Mąż to człek i mój fart,
czas z nim raj, to nie żart
a on wie, chcę go mieć
tak jak skarb, nie jak rzecz.
List nas splótł, tak jak grom.
Gest, myśl, śmiech no i dom.
Cór los jest jak cud sen,
serc ich miód do dziś śnię.
Choć ten czas jak błysk mknie,
on jak stróż przy mnie, wiem.
Brak mi słów, drżę jak liść
gdy chce wciąż ku mnie iść.
Słów mi brak, bo tak jest
deszcz czy żar, chcę Cię mieć
a Ty też, więc mnie weź,
ze mną rób to co chcesz.