Pierwszy kwiat wiśni
Gdy pąki jeszcze pogrążone we śnie,
Pierwszych pięć płatków strojących cię skromnie,
Setki poprzedza, w pamięci je złożę.
Codziennie sprawdzam czy jesteś już może,
Długo kazałaś mi czekać na siebie;
Przez krótką chwilę kwiatami na drzewie,
Wiosnę ozdobisz, choć w śnieżnym kolorze.
Jednego kwiatu niepozorne wdzięki,
W pełni kwitnienia na piękno się składa,
Gdyż nadaje biel wiśniowej sukienki.
Zwiędnie wnet pierwszy, zwiędnie też plejada;
Znów przyjdzie czekać na pachnące pęki,
Pierwszy kwiat wiśni. Lecz czy jest to wada?