Kiedyś byłem zupełnym przeciwnikiem przeklinania, ale życie nauczyło mnie, że do niektórych czasem inaczej nie da się dotrzeć :)
Ale to prawda, przeklinamy stanowczo za dużo i zarażamy się wzajemnie tym, żałosnym obyczajem. Powinniśmy bardziej się pilnować a już szczególnie w obecności dzieci.
A sam tekst odbieram bardzo pozytywnie. Pozdrawiam serdecznie.
Wiersz prawdziwy aż do bólu, na czasie i wart tony złota. Moje uszy więdną od słuchania przekleństw na dworzu. Jeszcze bym zrozumiał facetów, ale dziewczęta??? Pakuję zakupy, szczeniak siedzi na kasie, jeszcze nie zdążyłem odejść a ten krzyczy, "jeszcze godzina ja pie...". Masakra :)
Bardzo słuszna Twoja uwaga. Dziękuję. Jest to okropny obyczaj. Piszę obyczaj, bo uważam że na takie miano ten fakt zasługuje. Przyczyną jest przede wszystkim wychowanie. Jeżeli rodzice klną, nie zważając na obecność dzieci, to takie są efekty. Uważam że szkoła też ponosi tu winę.
Pozdrawiam
Pewna zanana aktorka powiedziała kiedyś mniej więcej takie słowa: Jestem damą, zachowuję się jak dama; piję, palę i przeklinam.
Wg mnie gorszym problemem jest zaśmiecanie naszego języka zapożyczeniami albo, co gorsza, jakimiś hybrydami powstałymi za spolszczenia obcych słów. Wolę siarczystą "wiązankę" w ojczystym języku, wyrzuconą dla pozbycia się złych emocji. Pozdrawiam ;)
Przeklinanie nie wiedzie prymu wśród złych wyrazów. Gorsze są wulgaryzmy i wyrazy pożyczane z anatomii. Podobno w wyrzucaniu złych emocji pomagają wyrazy twardo akcentowane i z literą "r", których w naszym języku jest mało np.retorta baran,burda.
Pozdrawiam
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.