X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

SENS MODŁÓW

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-03-09 00:05
z cyklu: "SŁOWEM BOGA WYRAZIĆ"

ci nasi bogowie
krępują kajdanami wiary
rzekomo ufnych
parafian

wiodą nas ścieżkami
wyłącznie ku własnym ideom
na przekór woli
złowrogiego szatana

rzeszom wielu grzesznych
zginają grzbiety niewierności
nie potępiają
od razu, lecz z rozwagą

oczekują chwały
dziękczynnej zapłaty za wiarę
na wiekuiste
zbawienie

tacy nieśmiertelni
już nie żyją w gronie swoich sług
starają się być
ponadto

na mszalnych ołtarzach
wiszą glorie ich wszechmocności
okupionej krwią
za łaskę

a my na kolanach
ciągle wypraszamy modłami
dary złudnego
spełnienia
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
16 razy
Treść

6
10
5
5
4
0
3
1
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
15
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


klaks
klaks
2025-03-30
Hipokryzji wśród "pasterzy" nie brakuje, myślę że nadszedł czas rozliczenia z grzechów kościoła ( mam na myśli hierarchię), być może chrześcijan będzie mniej, ale więcej tych prawdziwych.
Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
2025-03-30
Zgadzam się ... może lepiej, żeby zostało mniej, ale autentycznie wierzących, niż wielu w tłumie udawania. Oczyszczenie boli, ale czasem to jedyny sposób, by zburzyć fasadę i w końcu stanąć w prawdzie.
Pozdrawiam serdecznie i z nadzieją na odważniejsze czasy.

eSka
eSka
2025-03-13
o naiwności i tych co się nią żywią/pasożytach/, o hipokryzji.
Mam taką tendencję, ale staram się nie wrzucać wszystkich do jednego worka; człowiek zawsze potrafi czymś zaskoczyć i na plus i na minus.
Pozdr!
z uznaniem!
S


sturecki
2025-03-13
Życie to taka loteria – czasem trafisz na perełkę, czasem na kamień w bucie. Ważne, żeby nie przestać szukać. Pozdrawiam.

kuqu
kuqu
2025-03-10
trafnie ujęte... pycha kapłanów prowadzi do utraty nie tylko wiary... choć jeszcze gorszą jest ślepota wiernych, która im na to pozwala...
mocny i bardzo wymowny, a do tego wyważony wiersz...
12/11


sturecki
2025-03-10
Pycha zawsze była zdradliwym gruntem – zarówno dla tych na ambonach, jak i tych w ławkach. Ale cóż, jak mówi przysłowie: „Gdy ślepy prowadzi ślepego, obaj wpadną do dołu”… Dobrze, że jeszcze są tacy, którzy patrzą.

myszulek
myszulek
2025-03-09
Ta krytyczna refleksja o bogach, którzy kują wiernych w kajdany własnych dogmatów, przypomina, że ścieżki zbawienia często prowadzą przez labirynt ludzkich ambicji – nawet gdy modlitwy płyną rzeką, na końcu może czekać tylko iluzja, a nie niebo. Świetnie uchwyciłeś, jak w imię wiary można stać się marionetką idei, które same stworzyliśmy, by potem klęczeć przed ołtarzem własnych złudzeń.


sturecki
2025-03-10
To trafna i mocna refleksja – granica między wiarą a manipulacją bywa cienka, zwłaszcza gdy dogmaty zastępują prawdziwe poszukiwanie. Niebo, jeśli istnieje, nie może być tylko nagrodą za ślepe posłuszeństwo, ale wynikiem świadomej drogi. A klęczenie przed własnymi złudzeniami? To pułapka, w którą łatwo wpaść, jeśli nie kwestionuje się tego, co podaje się za jedyną prawdę.

Elżbieta
Elżbieta
2025-03-09
Sądzę, że kto się modli wie po co i jaki jest sens modłów, bez względu na wyznawaną wiarę, w przeciwnym razie, było by to, tylko bezmyślne klepanie słów!
Pozdrawiam serdecznie:)⭐


sturecki
2025-03-10
Święta racja. Modlitwa bez świadomości to tylko pusty rytuał. Prawdziwa modlitwa płynie z serca, niezależnie od formy czy wyznania.

Elżbieta
2025-03-09
* byłoby

zmis
zmis
2025-03-09
Ścieżkę do Boga każdy musi sobie sam wypracować, zgodnie z nakazem uzyskanym w swoim sumieniu.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-03-10
Dokładnie! Wiara to nie gotowy szlak, tylko droga, którą każdy musi odnaleźć sam – w zgodzie ze swoim sercem i sumieniem.

JaSnA7
JaSnA7
2025-03-09
Bogowie? Dla mnie Staszku jest jeden Bóg...
Uważam, że nic i nikt mnie nie krępuje.
Ufam i tak mam od dziecka...
Modlitwy nie są złudne. Czasem nawet myśl jest ważna...Wiem o tym.
Istnieją takie wydarzenia w życiu człowieka, które trudno wytłumaczyć inaczej, niż istnieniem dobrego Boga.
Pozdrawiam:)⭐️


sturecki
2025-03-10
To piękna, silna wiara – zakorzeniona głęboko i niewymuszona. Czasem wystarczy jedna myśl, jedno westchnienie, by poczuć obecność czegoś większego. A cuda? Może nie zawsze spektakularne, ale dla tych, którzy potrafią je dostrzec, są dowodem na Jego działanie.

ekszki
ekszki
2025-03-09
Religie to zniewolenie i manipulacja a prawdziwy duch to naturalne bodźce i zmysły do wolnej nieskrępowanej miłości


sturecki
2025-03-09
Religie mogą zniewalać, jeśli są narzucane, ale mogą też dawać drogowskaz – wszystko zależy od tego, jak się do nich podchodzi. Prawdziwy duch? Może być i w wolności, i w poszukiwaniu sensu, a miłość – jeśli autentyczna – zawsze jest poza schematami.

andrew
andrew
2025-03-09
A gdyby tak spojrzeć bliżej na siebie. Jakie są moje modły. Wiem przecież najważniejsze czyny.
Modlenie to także czyn, może być różny.
Nie wiem czy robię to lepiej od innych,raczej nie.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-03-09
Piękna autorefleksja. Modlitwa to nie tylko słowa, ale i sposób życia. Jeśli płynie z serca i prowadzi do dobrych czynów, to już samo w sobie jest wartością – niezależnie od tego, jak ją oceniamy.

hibiskus
hibiskus
2025-03-09
Witaj,

interesujący, niepozbawiony racji wywód człowieka wiernego, dobrze usposobionego.

Uśmiech i słoneczne pozdrowienia.6/5


sturecki
2025-03-09
Dziękuję. Staram się tak formułować treść wierszy, by słowa miały równowagę – trochę refleksji, trochę dystansu, ale zawsze otwartość na rozmowę.

Marek Żak
Marek Żak
2025-03-09
Ja za La Fontaine, jak się sam starasz i jesteś dla innych życzliwy, twój Bóg patrzy na to życzliwie. Samo proszenie mz wiele nie daje. Pozdrawiam.


sturecki
2025-03-09
Tu się zgadzam – prosić to jedno, ale działać to drugie. Bóg raczej nie przepada za biernym oczekiwaniem na cud, skoro dał nam rozum, wolę i ręce do pracy. Wiara powinna być impulsem do działania, a nie wymówką do nicnierobienia.

Marek Żak
2025-03-09
Oczywiście, i nic nie mam przeciwko proszeniu, szczególnie jeśli wiara pomaga pokonywać przeszkody, problem polega, że wielu prosi zamiast coś i czeka w pozycji proszącego o boską interwencję. Kajanie się przed Bogiem może pomóc, a może Boga zwyczajnie zdenerwować, bo jak wiemy, On ceni czyny.
.

sturecki
2025-03-09
Tak, to prawda stara jak świat, ale wciąż aktualna. Czyny zawsze mówią głośniej niż słowa. Jest jednak ale, i o tym jest mój wiersz ... człowiek zawsze pozostaje w pozycji proszącego, a obiecane spełnienie, czyli działanie jest póki ci nieuchwytne ... przynajmniej taka była moja intencja pisania tego wiersza.

Marek Żak
2025-03-09
To, czyli "po owocach ich poznacie" jest w Biblii, więc nihil novi.

sturecki
2025-03-09
Mądre podejście – same słowa nie wystarczą, trzeba jeszcze działać. Bóg, jeśli patrzy, to pewnie bardziej na nasze czyny niż na puste deklaracje.

NO1R<sup>(*)</sup>
NO1R(*)
2025-03-09
Dawno włożyłem to między bajki.


sturecki
2025-03-09
Akurat w naszym kraju to odważna droga – niełatwa, ale dająca prawdziwą wolność myśli. Absolutnie nie potępiam, bo mam wiele wątpliwości, które staram się wykrzyczeć w prezentowanym cyklu o szeroko pojętej duchowości. Zresztą, kwestionowanie nie oznacza odrzucenia wszystkiego, tylko poszukiwanie własnej prawdy. A to zawsze jest warte wysiłku.

NO1R<sup>(*)</sup>
2025-03-09
Cóż, kolokwialnie mówiąc: zerwałem więzi wpajane od dzieciństwa kwestionując wszystko to co za bardzo ingeruje w życie i myślenie.

sturecki
2025-03-09
Należałoby odpisać, że bajki uczą, inspirują, ale nie powinny zniewalać. Jeśli jakaś „prawda” nie zostawia miejsca na myślenie i wybór, to bardziej przypomina dogmat niż mądrość.
Ale ... pogubiłem się w naszej rozmowie, więc dopytam: co "dawno włożyłeś między bajki"?

NO1R<sup>(*)</sup>
2025-03-09
Bajki moją swoje ziarnko prawdy tzw. morał ale nie takie, które są przeciw życiu i uzurpują sobie prawo do posiadania "jedynej prawdy" i żądają traktowania poważnie.

sturecki
2025-03-09
Czasem bajki mają więcej prawdy, niż nam się wydaje – ale każdy wybiera, w które historie chce wierzyć.

LydiaDel
LydiaDel
2025-03-09
Bóg i kocioł to dwie różne sprawy. Kościół zrobil wiele złego i robi dalej, Wiara chrześcijańska jest stosunkowo młoda. To jest raczej filozofia życia. I tu się zaczyna, o wszystkim decydujemy sami. Wolnej woli nam jeszcze kościół nie zabrał. W ciemnocie trzymał długie wieki, bo się bał światłych ludzi.

"ci nasi bogowie krępują kajdanami wiary"- to nie są bogowie, to jest kościół, a kościół to my, ludzie. 6/5 Serdeczności


sturecki
2025-03-09
Słuszna uwaga – instytucja i wiara to nie to samo. Wiara jest osobista, a instytucje bywają niedoskonałe, bo tworzą je ludzie. Wolna wola to dar, którego nikt nam nie odbierze, chyba że sami się jej wyrzekniemy.

Osiaki1
Osiaki1
2025-03-09
Bardzo interesujący wiersz. Pokazujesz świat obrzędowości, rytuałów przykrywających Prawdę, w których bardzo dużo ludzi tkwi jak w jakiejś polisie ubezpieczeniowej na wieczne życie. Jezusowi, na kartach ewangelii, najbardziej załaził za skórę podobny faryzeizm. Nic go tak nie wkurzało. Osobiście w wolnym wyborze wybrałem Go i staram się w wierze trwać. Łatwo nie jest. Pozdrawiam Grzegorz


sturecki
2025-03-09
To Twój, świadomy wybór – bo wiara, jeśli ma być prawdziwa, nie może być tylko rytuałem czy wygodną polisą. Jezus nie znosił pustej obrzędowości, ale szukał autentyczności serca. A trwanie w wierze? Zawsze wymaga siły – dlatego jest warte więcej niż bezrefleksyjne podążanie za schematem.

Krystek
Krystek
2025-03-09
To ja decyduję swoim serem i rozumem
jak należy postępować i ponoszę tez
całkowitą odpowiedzialność za swoje
czyny. Wiara tylko dodaje nadziei.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


sturecki
2025-03-09
Dokładnie – wiara nie zwalnia z odpowiedzialności, ale może być światłem na drodze. Ostatecznie to my wybieramy kierunek i ponosimy konsekwencje.

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-03-09
Cała nasza wiara z samotności powstała i trwa.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-03-09
Ciekawa teza ... Może dlatego tak często szukamy w niej obecności – by samotność nie była końcem, a początkiem spotkania.

Jastrz
Jastrz
2025-03-09
Bóg mnie nigdzie nie wiedzie. Dał mi wolną wolę. Wiara to jest tylko propozycja, którą mogę przyjąć, lub nie. Zaproszenie do bycia świętym (czyli szczęśliwym). Co więcej, zostałem odkupiony. I nawet to odkupienie mogę przyjąć lub odrzucić.


sturecki
2025-03-09
Dokładnie – wolność wyboru to największy dar, ale i największa odpowiedzialność. Ostatecznie to my decydujemy, którą drogą pójdziemy, a wiara pozostaje otwartymi drzwiami, przez które możemy, ale nie musimy przejść.

Waldi1
Waldi1
2025-03-09
wiersz bardzo ciekawy ... to wszystko zależy jacy są wierni i jakich mamy kapłanów ... w każdym miejscu są wilki i barany ... ale mamy też ludzi którzy wierzą i kapłanów ...którzy sercem głoszą słowo borze ...to tak prostymi słowami ... Ja wierzę i tego nie zmienię a znam również wspaniałych kapłanów ... to tak wielkim skrótem ...po co się wywnętrzać i pisać laboranty ... nieprzekonanego nie będę przekonywał ... każdy ma wybór i wolną wolę ...Pozdrawiam serdecznie ...


sturecki
2025-03-09
Mądrze powiedziane – wiara to sprawa serca, a nie dyskusji na siłę. Każdy sam wybiera swoją drogę, a prawdziwe świadectwo nie potrzebuje długich elaboratów, tylko autentyczności.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności