W gruncie rzeczy ta "włoskość" jest niejednoznaczna i dość nawet erotyczna.
Sam obrazek wydaje się być nieco utartym już wyobrażeniem Włoch w ludzkich głowach. To jest ciekawe, że szczególnie przez filmy emitowane w telewizji, cementuje się w nas sposób postrzegania innych ludzi, kultur, rzeczywistości. Ale to dygresja.
Moje pierwsze doświadczenie Włoch przyszło dość późno, bo bylem juz wówczas młodzieńcem w którejś z klas licealnych. Pojechałem z grupą koleżanek i kolegów na wymianę uczniowską właśnie do Włoch, do Rieti. Przez dwa tygodnie mieszkałem u Włoskiej rodziny. To była rodzina 2 + 4, więc klimat znany mi z domu rodzinnego. Niezwykłe doświadczenie. Zaraz po przyjeździe zabrano mnie na "śniadanie" do kafejki. Dostałem słabą kawę i rogalika. Udawałem, że się najadłem. Wszyscy moi koledzy trafili do rodzin w mieście, a moi przemili gospodarze mieszkali na peryferiach. Dom ich stał w pośrodku pól kukurydzy. Normalnie bajka. Cisza i spokój. Sielanka taka. Byli cudowni oczywiście. Mój angielski, ale ich także były słabe, więc coś rozmawialiśmy, ale dziś się z tego śmieję, gdy wspominam. Zawieźli mnie oczywiście szlakami św. Franciszka, a że ja go kochałem od dziecka, to byłem w siódmym niebie. Odwiedziliśmy też rodzinę moich gospodarzy, a tamci mieszkali na jeszcze większej wsi i bardziej na południu Włoch. No, tam to był kosmos. Pamiętam, że mnie nieco bawiły te dziewczęta z szeroko pomalowanymi kredką ustami i z owłosionymi pachami, ale za to w kusych sukienkach. Heh... Zabawne to było, ale nie wzbudzało moich uczuć. Natomiast zakochałem się w córce moich gospodarzy. Piękna to była dziewczyna. Po latach na fejsbuku widziałem jak jeszcze wypiekniała bardziej. A mężczyźni, jak to mężczyźni we Włoszech – cwaniaki, więc my, Polacy, nie mogliśmy być gorsi, a z tego wszyscy wychodziliśmy na pajaców. Piękne wspomnienia. Tak mi je przywołałaś swoim wierszem. 😊
A w nim właśnie ten erotyczny wydźwięk relacji dostrzegam. Coś dość mocno gorącego i takiego nieco nonszalanckiego. Może coś w stylu "zapomnij się i żyj!" Trochę wyidealizowane, ale przecież intymność taka już jest, że gdy ponosi ją fala uczuć, to zapomina się o realności, ale za to wszędzie dostrzega się tylko piękno. 😊
Kwintesencja "włoskości" i chyba nie tylko, bo podobnie w Chorwacji! Tak mi się zrobiło miło i wspomnieniowo od Twojego wiersza!
Pozdrawiam serdecznie, Iwonko:)⭐
Pięknie
Włochy budzą tyle wspomnień
...
nawet tutaj
wzbudzałaś zachwyt
jesteś taka piękna twoje
błękitno szmaragdowe oczy
świeciły blaskiem w słońcu
musiałaś je lekko przymrużyć
w białej sukience w stylu
Merlin Monroe ozdobionej
piękną brylantową broszką
i bialym kapeluszu
z różową wstążką
buciki także były różowe
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.