X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

TOROWISKO ŻYCIA

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2024-12-05 00:02
czarne linie wzdłuż białych dróg
przeciągają się w przestrzeni czasu
kolej życia tnie krajobraz istnienia
na stacjach zostawia wagony wspomnień
a przesiadki wydeptują ścieżki zmartwień

na peronie myśli brakuje zegarów –
"na kiedy?" pytają milczące ziarna piasku
pociąg emocji spóźnia się codziennie
na torach kłębi się chmura oddechów

kolej na radość? przybywa powoli –
na raty, w okruchach rozrzuconych jak ptaki
szukających chleba na peronowych ławkach
czekanie kruszy się w rytmie semaforów
na szyny opadają kolejne marzenia

kolejna podróż – bez map, bez bagażu
kolejna próba zrozumienia zakrętów
człowiek jest lokomotywą własnej drogi
lecz torowisko, choć stalowe, bywa krzywe

kolejna fraza życia biegnie jak zebra –
prążki losu składają się w rytm serca
na czarnych myślach wciąż ścielą się białe chwile
kolejna – to zawsze początek, nie koniec
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
13 razy
Treść

6
11
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
13
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Wanda Kosma
Wanda Kosma
2024-12-07
Do tego wiersza wracam sobie raz po raz z uśmiechem i tęsknię za Amarokiem :) Ilość, a co gorsza - jakość kilkunastu dopełniaczówek przekroczyła nawet moją tolerancję :)) Na szczęście od 3. strofy jest oddech, a wiersz mądry i (gdyby nie tej jakości MD) piękny. Pozdrawiam serdecznie :)


sturecki
2024-12-07
Hi, hi ... czasem nawet najlepsze wiersze potrafią nas zmęczyć dopełniaczówkami. Ale skoro trzecia strofa daje oddech, to znaczy, że wiersz mimo wszystko ma swoje uroki. Niech Amarok pozostanie inspiracją, a tolerancja na MD – powoli się regeneruje.

SłowemOtulona
SłowemOtulona
2024-12-05
Oby tylko nie zboczyć z właściwych torów i nie ciągnąć ze sobą bagażu, którego nie możemy sami udzwignąć. Pozdrawiam serdecznie


sturecki
2024-12-05
Zgadza się. Na właściwych torach podróż łatwiejsza, a bagaż? Niech będzie lekki, bo w końcu życie to nie siłownia. Pozdrawiam serdecznie.

mgielka
mgielka
2024-12-05
Piekne porownanie zycia do pociagu.. swietna pointa.. Pozdrawiam Stasiu 😊😊


sturecki
2024-12-05
Życie jak pociąg – zawsze z niespodziewanymi przystankami. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej podróży po swoich torach!

Larisa
Larisa
2024-12-05
Każda podróż jest początkiem czegoś nowego.
Jest zostawieniem przeszłości (choć na chwilę) za sobą.
Nasze ludzkie pragnienie odkrywania nowego w sobie i życiu
zostało bardzo dobrze wyrażone w wierszu.
Możemy nie mieć w ręku żadnych bagaży,
ale, czy czujemy się przez to lżejsi?
Zabieramy w każdą podróż swój "bagaż" życiowy.
Serdecznie pozdrawiam


sturecki
2024-12-05
Dziękuję za piękną refleksję. Podróż bez walizek, ale z bagażem życiowym – niby lżej, a jednak ciężar myśli zawsze w kieszeni. Oby każda wyprawa przynosiła nowe odkrycia.

LydiaDel
LydiaDel
2024-12-05
Nasze życie jest jak podróż pociągiem. Różne wagony, różni podróżujący, co nam towarzyszą, krajobrazy ...
Jedni wsiadają, inni wysiadają. Po prostu życie.

"kolejna podróż – bez map, bez bagażu" - bez map- tak. Z bagażem jest inaczej, mentalny bagaż też ciąży, może jeszez więcej. Znowu wiersz, co mnie zatrzymał
dłużej, aniżeli planowałam. 6/5 Serdeczności




sturecki
2024-12-05
Życie jak podróż koleją – tory splątane, stacje zaskakujące, a rozkład? Cóż, chyba nikt go jeszcze nie rozszyfrował.

LydiaDel
2024-12-05
Tak plączą się tory życia, zagmatwane, a my nie znamy celu i nie wiemy, kiedy musimy wysiadać.

ajw
ajw
2024-12-05
Kolejny wiersz o kolei również dobrze się klei. Kolejna podróż bez bagażu w tym kolejarskim anturażu. Poszłam wiec zatem drogą skojarzeń - czyżby Sturecki był kolejarzem? ;))


sturecki
2024-12-05
Wykolejony, ale wagon z wierszami zawsze wraca na tory! Pociąg do słów rusza pełną parą – bilet w jedną stronę!

ajw
2024-12-05
Nietrafiony - wykolejony ;)) Niechaj pociąg do słów powiezie Ciebie znów ;)

sturecki
2024-12-05
Kolejarzem nie jestem, ale z pociągiem do słów zdecydowanie mam coś wspólnego. A bagaż? Tylko metaforyczny – zawsze podróżuję refleksyjnie lekko!

Prostaczek
Prostaczek
2024-12-05
Jest tyle wierszy porównujących życie do podróży, a każdy nowy potrafi jednak zaskoczyć. Udało Ci się to znakomicie. Pozdrawiam podróżniku.


sturecki
2024-12-05
W podróży życia zawsze znajdzie się nowa ścieżka, by zaskoczyć siebie i innych. Pozdrawiam serdecznie, współpodróżniku!

Mateusz Darczyk
Mateusz Darczyk
2024-12-05
ja za mape' wybral'em sobie Biblie', tl'umaczy ska'd i doka'd zmierzam i podpowiada, jak sensownie wypel'nic' swo'j odcinek drogi.
wiersz b. ciekawy


sturecki
2024-12-05
Mapa to Biblia? Wspaniale, przynajmniej GPS nie zawiedzie! A sensownie wypełniona droga to prawdziwa sztuka – powodzenia w nawigacji.

andrew
andrew
2024-12-05
...
szukam światła
aby wskazało drogę
nie mogę dostrzec
oślepia słońce
potykam o myśli

udało się wsiąść
do pociągu
on zmienia spojrzenie
stukot kół przybliża horyzont
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2024-12-05
Piękne poszukiwanie – światło czasem oślepia, ale pociąg myśli zawsze znajdzie drogę ku nowemu spojrzeniu. Stukot kół to rytm nadziei, który prowadzi do horyzontu. Trzymaj się tego rytmu!

Marek Żak
Marek Żak
2024-12-05
Ten wiersz odczytuję, jako sequel poprzedniego. Najważniejszym wydaje mi się jest określenie człowieka, jako lokomotywy życia, a tak jest bo jest odpowiedzialny za siłę, jaką wkłada, a także za kierunek. Szyny nie zawsze są proste i trzeba się natrudzić żeby przejechać niektóre odcinki, a wielu z tych krzywych i zakręconych torach z nich wypada. Podniesienie się i ponowne ruszenie bywa bardzo trudne.. Jest ti kilka pięknych aforyzmów, jak wagony wspomnień, czy ścieżki zmartwień.
Pozdrawiam z podobaniem dla zatrzymującego wiersza.


sturecki
2024-12-05
Rzeczywiście, wiersz można odczytać jako metaforę życia, gdzie człowiek, niczym lokomotywa, dźwiga odpowiedzialność za swoje decyzje, siłę działania i obrany kierunek. Myśl o „wagonach wspomnień” oraz „ścieżkach zmartwień” pięknie oddaje ciężar doświadczeń i trudności, które każdy z nas niesie. To niezwykle trafne spostrzeżenie, że podniesienie się po wykolejeniu bywa trudne, ale jest kluczowe dla dalszej podróży.
Faktycznie, obydwa wiersze pisałem tego samego dnia i wyrażają prawie to samo.

Krystek
Krystek
2024-12-05
Właśnie takie są koleje życia.
Pędzimy przed siebie realizując
swoje plany i pragnienia mimo,
że często los zmienia nasze tory.
Ślę moc serdeczności:)


sturecki
2024-12-05
Pięknie to ujęłaś – życie to podróż pełna niespodziewanych zwrotnic i nowych tras. Cieszę się, że podzieliłaś się tym spostrzeżeniem. Ślę równie serdeczne pozdrowienia i życzę, by każda zmiana toru prowadziła do czegoś pięknego!

mis
mis
2024-12-05
Życie nasze to kolej czasu, która gna po zakrętasach torowiska. Napiszę tutaj wszystkim - szczęśliwej drogi... Wiersz piękny, taki życiowy.
Pozdrawiam serdecznie


sturecki
2024-12-05
Dziękuję za te ciepłe słowa i za piękne życzenie – "szczęśliwej drogi" to coś, co wszyscy powinniśmy sobie nawzajem życzyć. Niech te zakręty życia zawsze prowadzą ku dobrym stacjom!

klaks
klaks
2024-12-05
Człowiek jak lokomotywa, której drogą jego nieprzewidywalne serce. Piękna puenta, po wielu niezrozumiałych zakrętach, najważniejsze że ciągle jest kolejna szansa na wiele białych chwil :).
Dobrego, kolejnego dnia :)


sturecki
2024-12-05
Rzeczywiście, serce to najdziwniejsza lokomotywa – choć czasem zboczy z toru, zawsze odnajduje nowy szlak. I każda biała chwila to dowód, że podróż wciąż trwa. Pozdrawiam serdecznie!

Odyseusz62
Odyseusz62
2024-12-05
Ważne by ze składu niw wypaść od razu
Znaleźć


sturecki
2024-12-05
Życie to jazda pełna rytmu, a turkot kół przypomina, że jesteśmy w drodze. Oby każdy z nas znalazł swoje dobre miejsce i dotarł do stacji przeznaczenia.

Odyseusz62
2024-12-05
Ważne by ze składu niw wypaść od razu
Znaleźć dobre miejsce
I dotrzeć do stacji
Tej co nam przeznaczona
A niech tam po drodze
Turkoczą koła.
Pozdrawiam.

JoViSkA
JoViSkA
2024-12-05
Niestety takie jest życie...dobre chwile w ekspresowym tempie znikają, niektóre się spóźniają, a czasami w ogóle ich nie ma, jakby były odwołane z powodu złych warunków atmosferycznych...ale dobrze, że jakieś się zdarzają czasami, bo podróż nie może być ciągle niewygodna...zawsze można zrobić przesiadkę albo zmienić środek transportu...dzięki poezji możemy polatać w chmurach i to jest bardzo przyjemna podróż :) Pozdrawiam cieplutko Stasiu (sorki że tak późno 02:10 zasiedziałam się trochę dzisiaj, bo mam nowe zajęcie, ale krótkotrwałe, nie przepadnę w amoku twórczym, będę na posterunku jak zawsze) Dobrej nocy życzę :)


JoViSkA
2024-12-05
No cóż długo nie pospałam hahah...ale jak to mówi stare przysłowie: lepszy rydz, niż nic! :))) Kawusia siorbusia i do roboty! :))) Miłego dnia Stasiu :)

sturecki
2024-12-05
Pięknie to opisałaś – życie to podróż pełna zmian i niespodzianek, ale zawsze warto szukać lepszych środków transportu, choćby poezji, która potrafi unieść nas ponad codzienność. Cieszę się, że mimo nowego zajęcia wciąż jesteś obecna – Twoja obecność zawsze wnosi ciepło i refleksję. Niech Twoja podróż w snach będzie pełna przyjemnych przystanków!

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2024-12-05
Taką lokomotywą zawsze byli moi rodzice, którzy nigdy nie opuścili mnie w opałach...


sturecki
2024-12-05
To wspaniałe, mieć rodziców jak niezawodną lokomotywę – zawsze gotowych ciągnąć cały skład przez trudności i zakręty. Ich wsparcie to fundament, który daje siłę, by samemu kiedyś stać się takim wsparciem dla innych. Piękne wspomnienie i przykład!

Waldi1
Waldi1
2024-12-05
wróciłem chwilkę przed północą ... bez bagażu ... swoim środkiem lokomocji ...bez smutku i przystanków na zmartwienie ... sprawa załatwiona pozytywnie ... sporą sumę wydaliśmy ...tor życia się prostuje i córka ta starsza zacznie od początku ... z własnym mieszkaniem ... spokojna o przyszłość ... smutki spakowane do walizki ... prze trudnościami życia się nie klęka ..trzeba być tą lokomotywą .. która uciągnie wszystkie wagony i nie ma zmiłuj się ...zegary dalej idą dobrą godzinę wskazują w przyszłość ...a na zebrach tak trzeba uważać bo kierowca czasem się rozprasza i może potrącić ...
każdy zakręt da się pokonać z pomocą Bożą i wsparciem młodszej córeczki ... grunt to dobra rodzinka ... pozdrawiam serdecznie .... jest prawie pierwsza ja spadam spać dobranoc ...


sturecki
2024-12-05
To piękne, jak lokomotywa Twojego życia z determinacją ciągnie te wagony – nie brak w Tobie siły, wsparcia i miłości. Cieszę się, że sprawy układają się pomyślnie i córka może zacząć nowy rozdział w spokoju. Dobra rodzina to największy skarb, a zakręty życia stają się łatwiejsze do pokonania, gdy macie siebie.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności