"(...) może powodować zawroty głowy i zmęczenie i dlatego może mieć niewielki lub umiarkowany wpływ na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych i obsługiwania maszyn. W przypadku zaobserowania takich objawów (...) "
To dla mnie raczej nałóg, przyzwyczajenie do ćwiczenia szarych komórek, tych odpowiadających za kreatywność. Ja mam, oprócz podobnego, też taki, że codziennie jedna jednostka fizycznego treningu dla wyzwolenie endorfin. Jak nie wykonam źle się ze sobą czuję. Wierszyk udany o potrzebie tworzenia.
Udanej niedzieli.
Szczere i trochę gorzkie spojrzenie na pisanie z obowiązku – nie z natchnienia, ale mimo bólu i zmęczenia. Autor z ironią przyznaje, że nawet kiedy nic się nie klei, a głowa boli, „wierszyk” i tak musi powstać.
[Czyżby to ąż tak olbrzymie przyzwyczajenie?]
Z wiersza wyłania się konkluzja, że to tekst o tym, że czasem twórczość nie jest żadnym uniesieniem – tylko zwykłym zadaniem, które trzeba odbębnić, nawet z tabletką w dłoni.
6/5
Jeśli to nałóg, to chwalebny ... lepszy taki wierszowy głód niż nikotyna i teleturnieje. A synowa jako kustosz Twojej poezji? Szacunek. Połowa portalu i tak tylko klika, ale Ty ... Ty klikasz z duszą.
Teraz i tak mam lepiej. Od czasu mogę wrzucić stary wierszyk z beja i odpuścić sobie pisanie. Ale codzienna obecność stała się już dla mnie obowiązkiem. Do tego stopnia, że kiedy nie ma mnie w domu, przygotowuję wierszyk przed wyjazdem i proszę synową żeby "tylko kliknęła" - jeśli pójdzie spać po północy, to przed zaśnięciem, a jeśli pójdzie spać wcześniej, to rano po wstaniu.
W nocy z wczoraj na dzisiaj byłem w domu, ale rzeczywiście paskudnie się czułem. Więc napisałem wierszyk o tym fatalnym samopoczuciu. Nie żebyście mi współczuli, ale żebyście mnie pochwalili za obowiązkowość.
A może to nie obowiązek, a nałóg?
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.