Twoje Wiersze - para? (no jak..)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

4 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Odyseusz62

dwa dni temu

Wiesz co najgorsze się tu mieści
że niekończącej się twórczości
pomimo twych starań wielu
przewidywalny jesteś do bólu.
Wybacz i się nie obrażaj
Lecz ta forma się powtarza
A i słów paru lubisz
Używać aż się znudzi
Może to twoja pasja
Szkoda że tak ciasna
Ja wciąż w ciebie wierzę
Że obudzisz się bohaterze.

Odyseusz62

dwa dni temu

Konkretnie nie mogę tylko do całości chodzi mi o formę w którą się sam wbiłeś choć nie odmówię ci rozpoznawalności.

Groschek^(*)

dwa dni temu

poproszę o konkretne uwagi; że mnie nie znosisz to już wiem od prawie samego początku; tutaj chodzi o krytykę do konkretnie w/w wiersza; najpierw jak pan go rozumie, potem co się niby ma powtarzać i w którym: tylko cytaty są tutaj ważne, a nie 'coś' w rodzaju odczuć nietrzeźwego

Kornel Passer

dwa dni temu

Brawo! Tym razem Twoje treści dały mi się śledzić chyba w pełnym wymiarze. Pozdrawiam:)

Groschek^(*)

dwa dni temu

tytuł jest ok. trój-znaczeniowy; para dwojga kobiet, z których jedna po rozebraniu listonosza do naga okazała się jednak być mężczyzną; para wodna czegoś co wydawało się być uczuciem i tu już niedaleko mamy paranoję parę? jakże to tak! oraz parę do radości wspólnego szczęścia w sobie zakochanych - to pytanie miało być do Monisi, ale ona w międzyczasie zdążyła się już na mnie poślizgnąć i teraz kojarzę jej się z użytkownikiem portalu, którego można lubić, ale już nie kochać - ..a tak się starałem 🤏

Kornel Passer

dwa dni temu

Obawiam się, że skoro pytasz o to, to musi się za tym tytułem kryć jakaś głębia, której nie chwyciłem , bo dla mnie tytuł był prosty. Po prostu podebrałem go jako zapowiedź wiersza, który ukaże niemożność zbudowania pełnej więzi, która połączyłaby ludzi "w parę", i to mimo pojawienia się miłości.

Groschek^(*)

dwa dni temu

jesteś moim ratunkiem - napisz mi tylko, jak rozumiesz tytuł - a zaraz założę się, że spadnę bez spadochronu prosto na rój.. ☺️

SłowemOtulona

dwa dni temu

A ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w wierszu przekazujesz coś w stylu "bierz nim będzie za późno", by przez zbyt długie zastanawianie się nie poszło wszystko na straty 🤭
To tak tylko ja sobie wyczytałam.
Pozdrawiam🌺

Groschek^(*)

dwa dni temu

a ja 1-y raz to całkiem do końca odsłuchałem i tam rzeczywiście słychać krótko przed finałem że ktoś bąka puszcza; to już trochę przesadzili.. miejmy nadzieję, że większość jak usłyszy j. Hitlera to nie będzie słuchać dalej.. 🐢

SłowemOtulona

dwa dni temu

Haha tego to się nie spodziewałam😂
Niezła antyreklama, ale na wesoło 🙈

Groschek^(*)

dwa dni temu

wstawiłem do wiersza, ale tylko dlatego, bo Cię lubię - teraz już nikt tego nie oceni i całość staje się bardziej żartem niż seryjnie; ale czego się dla odpływających statków nie robi.. odsłuchaj 🙄

SłowemOtulona

dwa dni temu

Nie znam takiej piosenki, ale cytat nie jest taki do końca doof 😄

Groschek^(*)

dwa dni temu

nie mów, że nie znasz piosenki pt. 'Mief!' od 'Die Doofen'?, bo przecież przytaczasz właśnie z niej cytat "bierz nim będzie za.."
a że ja jestem verrückt nach Dir to przecież o wiele lepiej niż vor

SłowemOtulona

dwa dni temu

Nie wiem co tam za śrubka Ci się odkręciła, du bist verrückt🦧

Groschek^(*)

dwa dni temu

nimm mich jetzt, auch wenn ich skrzynką, denn sonst weźmiesz śrub z dziewczynką - Monisiu z Tobą ja to i na koniec światła ❤️

Kinga

dwa dni temu

Lubisz Romku na swoich wersach zawiązywać supełki , trudne do rozwiązania :) Masz swój styl , który wymusza na czytelniku pobudzenie szarych komórek do działania ;) Potrzebuję jeszcze trochę czasu na ich rozruch :)
Pozdrawiam :)

Groschek^(*)

dwa dni temu

och ileż ja się już z tego powodu podczas Twojej nieobecności tu nasłuchałem - wyobraź sobie, iż ten całkiem u góry to już nawet poznaje poszczególne słowa, że zbyt często ich używam, aby mi się "wagoniki" mieściły - pzdr.

Moona@

dwa dni temu

Tytuł odczytuję "paranoja", pewnie kulą w płot ;)
Treść: jeśli wybranka rokuje na związek* choćby wakacyjny, niech nie rysuje mapy "dostępu" konkurencji, ale pozwoli "na wpuszczenie między uda" skoro amant deklaruje, że "kocha" tylko ją :)
Choć "zdeptać" może też sugerować, że amant chce, aby poświęciła mu "chwilkę" bez podtekstów.

Pozdrawiam :)

Moona@

dwa dni temu

Niech będzie :)

Groschek^(*)

dwa dni temu

kto się złości ten się czubi.. 👾

Moona@

dwa dni temu

Ani trochę się nie spociłam :)
Możesz się na mnie złościć :)
Nic to nie zmieni. Przynajmniej u mnie :)

Groschek^(*)

dwa dni temu

szybka jesteś - ja zdążyłem tym czasem bardzo czytelnie Twoje wypocinki skomentować, jedno słowo jest trochę fiołkowate to zmieniłem na Fiata; dzięki serd.

Moona@

dwa dni temu

Czasem mnie ponosi :)
Bardzo ciężko dotrzeć to Twoich zamysłów.
Przynajmniej mi.
Moim zdaniem utrudniasz to czytelnikom z tylko sobie znanych przyczyn. W komentarzach raczej wyrażasz się dość zrozumiale.
Nie jest to zarzut, ale mz forma formułowania przez Ciebie myśli w postaci prezentowanych wytworów nie zachęca do wniknięcia.
To coś w "stylu kobiety z brodą", kiedy człowiek zastanawia się czy to wynik zaburzeń hormonalnych, czy też manifest "odmienności" czy może jeszcze coś innego.
Nie zrozum mnie opacznie, ale złoszczenie się na czytelników, że nie odkrywają "geniuszu" zakamuflowanego w Twoich strofach nie jest ani ich "winą" ani "zasługą".
Nie znaczy to też, że piszesz coś nie halo. Może to po prostu nie "trafia" tak jak to sobie "wyobrażasz".
Pozdrawiam :)

Groschek^(*)

dwa dni temu

tytuł też pyta o paranoję; słowo 'uda' - a szczególnie 'w między' to już Cię trochę poniosło.. tu to jest formą czasownika; jak to pisałem to jeszcze chodziło mi, o kogoś konkretnego, to jednak w międzyczasie okazało się być zupełnie nieaktualne; paranoja autora - Twój komentarz jest za bardzo kosmiczny, żebym umiał Ci cokolwiek więcej do koszyka włożyć - w wierszyku chodzi o niewypowiedziane słowa, które łączą dwie zbłądzone duszyczki