Lubię Twoje komentarze - tutaj tytuł w drugiej płaszczyźnie to Zdzisek w zmiękczeniu - Zdziś.

witam - widać, że nie często tu bywasz; ja teoretycznie wtedy dopiero "wypuszczam" wiersz, jak zdobędzie określoną formę wizualną - czasami inaczej nie potrafię jak skrócić wstawiając cyferkę zamiast liczby ☺️ a ten Zdzisek to postać fantastyczna, dlatego nazwana jest zwykłym przezwiskiem - Zdzisek mówiło się u nas (na Śląsku) na gościa, o którym opowiada się w sposób humorystyczny jak gdzie indziej Jaś. przykrość to rzecz nabyta..

wpis nr. 2: byłem w trosce, że może nie zrozumiałaś o czym jest powyższy wiersz, dlatego napisałem Ci, że "fajny wiersz" to trochę za mało.. teraz mam za swoje; kilometr komentarza, płacz, zgrzytanie zębów, nadal ale nie odpowiedziałaś mi, czy wiesz, o czym jest mój wiersz:
otóż powyższy wierszyk mówi o radości z nowiny, że zostanie się niedługo 1 raz tatusiem - w niedzielę rano, kiedy wstaje się troszeczkę później - radość aż tak wielka, że godna 'wycieczki' do kościoła, żeby podziękować Bogu. Nic więcej i też nic mniej.
To jest portal poetycki. Bądźmy godni uszanowania tej definicji.

To że mam trudną osobowość to wiem ,nie musisz mi o tym przypominać .💚

O masz Ci los .Przepraszam jeśli poczułeś się w jakiś sposób zlekceważony ,absolutnie nie to było moim zamiarem.Juz dłuższą chwilę zastanawiam się jak to napisać żeby nie powiedzieć zbyt wiele od siebie i zbyt mała na temat wiersza...ponieważ bardzo mnie on dotyka.
Rozumiem że autor w piątek lub przez cały tydzień ..do soboty wykonanie nal mega wielką robotę ,przez co w sobotę może odpocząć ,stąd określenie bezrobotny :-) tak czytam .Teraz autor zbiera wyniki swojej pracy jak sądzę przez uznanie Najwyższego bo słowo Wielki jedynie tak mi się kojarzy i myślę że w całe się w tej myśli nie pomyliłam ,choć to jedynie moje aukcje osobiste odczucie .,,Dotykanie duszy to nie lada wyzwanie "" zresztą piękne porównanie i tu pozwolę wtrącić swoje trzy grosze bo od paru godzin chodzi mi po głowie określenie ,,pocałunek na Duszy"" coś ,czego nie umiem Tobie wyjaśnić słowami ,coś bardzo nieuchwytnego i bardzo intymnego i też pochodzenia dzi od Najwyższego.Chęć modlitwy i uczucia popieram i podziwiam ,gratuluję osobistego doświadczenia bo taki e sugeruje mi zwrotka druga .Jest rzeczą chwalebną modlić się za żywych i umarłych i jest rzeczą chwalebną zapalać innych do modlitwy .Słowo ,,wyszyć"" przez Wielkiego brzmi jak jakiś piękny Ornat ..może awans? może pochwałę ? pojęcia nie mam ,tak czytam .Oczywiście cieszę się Twoim szczęściem a szczęśliwy wszak to Błogosławiony ::)) Amen 🙏 Alleluja !
Ps .budzić innych do życia wiecznego ...,cóż nad to cenniejszego

dziękuję za 2-wyrazowy
komentarz do wiersza i..
kolejną opowieść pt. jak
sprawdzić wytrzymałość
autora na osobowość, co
robi zawsze to, co umyka
jej osobistej przegrodzie;
luzik, przyzwyczaiłem się
do Twojej miłości.. Romuś

dziękuję Trocinka, chociaż tutaj też nie wiem, czy właściwie mój wiersz odebrałaś - ale nie mam już siły - to jest najłatwiejszy z ostatnio napisanych wierszy, a mam wrażenie, że większości z nas nawet nie chce się chwilkę pomyśleć (i tutaj mam na myśli tylko te osoby, które w ogóle na moje konto wchodzą). no cóż..

dzięki! - adresatka jest niestety (jak wspomniałem w tematach) jedynie fantastyczna - głodny ma chleb na myśli - pzdr. serek.
ps. ciekawe, co znaczą u Ciebie nieb. serduszka - widzę, że nimi dzielisz jak czekoladkami 🧐☺️