Twoje Wiersze - QQ łka

QQ łka

groteska

2025-08-31 00:20

wyznaj - kocham, ale cicho!
aby cały Świat nie wiedział;
czy on sam usłyszał: wynoś
albo z gniotem kuli siedział

czy ktoś inny włapał udział
dla przerysowania z bólem
jak łut mylił się na ludziach
a parobek miał być królem

kiedy dwoje prostych osób
do przekazu sierścią uczuć
patrzy sobie prosto w oczy
nim wyprawiać lepiej uciec

od niej śliczne, jakby nowe
jego patrzą na strach zalet
przeżywając chwil połowę
co konduktor bilet w balet

bo jak idę znów bez ciebie
nosząc jednak cię ze sobą;
nie ukrywam q odwiedzin
nie zamykam serca kłodą

za karami - przed lassami
na początku Q bez końca;
nie rozumie przeżywania
kamień, leżący po Słońcu

dziękuję tymczasem za uwagę - ja zrobię sobie krótką przerwę; zmontowałem się, więc czas się rozmontować; podjechałem ostatnio pod firmę, gdzie pracowałem lata w radości - stoi budynek

autor

Groschek^(*)

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

6 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Rusticus ^(*)

dziesięc godzin temu

Flaksjanistycznie

Groschek^(*)

godzinę temu

dzięki

Odyseusz62

ponad dwanaście godzin temu

6 za tytuł i 5 za całokształt na szczęście nie ma oceny trzeciej za sens. Pozdrawiam.

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

ps. jakby co to w wierszu nie ma błędów; szczególnie w ostatniej zwrotce jest wiele przerobionej tożsamości; tym sposobem jest w nich fonetyczny oryginał i też to, co widać - na dzisiaj tyle.. 🧐

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

Ty to jesteś gość - pzdr. i dziękuję..

Elżbieta

ponad dwanaście godzin temu

Zaintrygował mnie tag "strumyk" jakoś nie odnajduję w nim "wody", a myśl zawarta, wcale nie jest "strumykiem". Treść jest skierowana do konkretnej osoby, tak sądzę. Nie wszystko potrafię odczytać, ale pomyślałam, że przecież nie muszę, żeby jednak pojąć ogólny sens utworu.
Pozdrawiam, Groszku:)⭐
P.s. Wydawało mi się, że miała być bajka!

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

no ale jest przecież bajka, tytuł: o groszku, który jakby był może prostokątny to zatrzymałby tok strumyka - że był ale jak kamyk, jak kulka to został przez niego tylko pogłaskany - do jutra.. 🙄

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

posłuchaj.. spróbuj klęcząc nad strumykiem, zatrzymać rękami jego delikatną prędkość - tak mi właśnie owa miłość przez palce przelatuje i nic nie mogę zrobić.