X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

pora żony

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-01-26 08:48
ciemne poranki jasne marzenia
ciebie nie było już długą chwilę
jeśli zapomnę, co oczy zmienią;
szukanie głosu którego nie ma

zimno u okna ale też przed nim
i nie otwieram furtki jak kiedyś
ciemno marzone myśli odeszły
końca dotrwałem ale i wierzyć

jesteś jak ławnik żelbetonowy
twarda skorupa zimą tłoczona
już nie dosięgnę, by tak zaufać
w słowa radości o naj od żony
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
5 razy
Treść

6
2
5
3
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
4
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-01-27
Poruszająca refleksja nad stratą bliskiej osoby. Porównanie żony ( czy też przyjaciółki) do żelbetowej ławki jest bardzo wymowne. Sugeruje, że związek był trwały, ale jednocześnie zimny i niezdolny do zmiany. Znajdź sobie przytulna ławkę, życzę Ci z całego serca. Pozdrawiam serdecznie


Groschek<sup>(*)</sup>
2025-02-06
Dzięki Izka1: poprzez problem z faktem, że mój właściwy mail jest tu zablokowany nie dostaję powiadomień. Zasadniczo bym z Tobą nie dyskutował na temat interpretacji, ale słowo "ławka" w tym wierszu nie występuje. Dziękuję za życzenia, ale o tym właśnie jest wiersz, że nie mam już w sobie miłości, która mogę komuś ofiarować jak kiedyś. No cóż; żelbetonowy ławnik to coś czego nie idzie już odmienić. Tu chodzi chyba b. o podejście, niż o jakąś konkretną osobę. Pzdr.!

Motylek78
Motylek78
2025-01-26
w wierszu tęsknota zderza się z rzeczywistością
jest nieubłagana nie przynosi ukojenia
smutny pora żony brakiem....
miłej niedzieli 🕊
Pozdrawiam serdecznie 🦋


Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Nie wiem, czy zauważyłaś, ale wypowiedzi są drukowane nie chronologicznie, a jeśli włączy się do rozmowy (jak tutaj) ktoś trzeci to już wychodzi ambaras jak w czeskim filmie. Napisałem Ci "patrz też mój tekst u Trocin" żeby się nie powtarzać. Iż masz na buzi motylka i gołąbka miało być raczej komplementem - ale, jak widzisz, nie całkiem wyszło, jak miało - w końcu skądś biorę to "powodzenie" u kobiet, że już z 50-ką na karku jakoś za męża żadna mnie nie chciała. Powiem jedno - usłyszane jest drugie i.. tak właśnie to ze mną jest.. :-)

Odyseusz62
2025-01-26
RoMisiu Odyś z tobą nie walczy tylko żałuje i obserwuje.
Pozdrawiam.

Motylek78
2025-01-26
to tylko moje odczucia po przeczytaniu wiersza
i nie zawsze muszą się one zgadzać z intencją autora
każdy z nas ma prawo do własnego zdania

Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Jak Ci się tak przypatrzyć to nosisz obydwa zwierzątka na twarzy - patrz też komentarz u Trocinki. Osobiście zacząłem tu dzisiaj po dość szybkim pisaniu, też czytanie i.. zaciąłem się na "wierszu" Stasia pisząc mu tak obficie, że się zmęczyłem. Może potem uda mi się jeszcze innym coś poczytać - robię to ale jakoś bardzo spontanicznie; szczerze mówiąc najbardziej denerwuje mnie nieszczerość. Odyś np. od samego początku już na portalu który zniknął prześladuje mnie szczerze na różne sposoby za mój styl pisania, jeśli posunie się za daleko to go zatrzymuje; ale przynajmniej nie ma w nim obłudy, dlatego akceptuję jego wybryki. A Sylwia od początku uważa mnie za jasnowidza lub proroka swojego życia. Czasem to się aż boję.. Nie znamy się w ogóle osobiście, a ona opisuje jakieś zdarzenie ze swojego życia - jakbym ja kogokolwiek tam znał. Ale o co chodzi? Jeśli ktoś w czyjejś poezji coś dla siebie znajduje to jest dla mnie to w porządku; jedynie nie lubię zbierania punktów w nadziei na ich oddanie. Takie działanie jest nie fajne i bardzo tego nie lubię.

Trociny(anna)<sup>(*)</sup>
zimna i twarda połówka co nic przyjemnego. Nie dziwię, się, że jesteś porażony.
Pozdrawiam ciepło.


Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Wszystko zrozumiane; mówmy ale lepiej o "autorze" albowiem ja nigdy nie byłem żonaty i cała tzw. wiedzą na temat temat to zwykły wytwór mojej fantazji. Tutaj autor porażony zostaje na dłużej samym faktem ile znaczy urwana nagle przyjaźń między kobietą, a mężczyzną, którym nie udała się miłość. Ta właśnie stoi im na przeszkodzie, aby się nadal przyjaźnić. Aż do postaci kamiennej i wniosek autora, że nie wyobraża już sobie miłości z zaufaniem i przyjaźnią. Trochę to może skomplikowane, za to ale napisane stosunkowo łatwo i prostym słowem. Porażony to też przerażony. Dziękuję i pzdr.

SYLWIA SUCHY<sup>(*)</sup>
SYLWIA SUCHY(*)
2025-01-26
Nie pozwolę żebyś zaprzeczał że Kogoś nie ma ,że Jego nie ma Nie wolno tego robić zwłaszcza jeśli są świadkowie .Jedna od oczu ,druga od głosu.
Nie wiem kogo dotyczy utwór ale napiszę sama z własnego doświadczenia że jeśli mnie nie ma to znaczy że w tym czasie jestem w innym miejscu ..co nie znaczy że Jego tam nie ma no bo On Jest wszędzie ,czasem tylko o tym przypomina tak dobitnie .
Furtki nie uchylasz ,? cóż to trochę dziwne i niesprawiedliwe ,zwłaszcza że ja byłam tu zawsze i byłam tu pierwsza.Az takiej władzy nie masz żeby mi drzwi zamykać ,zresztą bez powodu .Do końca dotrwales? a do jakiegoż to niby końca dotrwales??Jestem jak ławnik??Sprawdziłam sobie słowo ławnik w słowniku i powiem ci że grubo się mylisz .Ja nigdy z żadnym Sądem nic wspólnego nie miałam nigdy w żadnym Sądzie nie byłam ,nigdy niczego do Sądu nie pisałam ani nigdy nie byłam wzywana .Co mam to jedynie zaświadczenie o nie karalności ..no bo potrzebne jeśli chce się mieć praktykę lub opiekować kimś zawodowo ,to wszystko .
Zaufanie ? Ech to samo mogłabym napisać i tym bardziej końcówki o zaufaniu nie rozumiem nie masz ani powodu do tego by mi nie ufać ani to sprawiedliwe .
Jeśli się komuś nie Iga to z jasnych powodów ,co do mojej osoby takich powodów nie znajdziesz nigdy żeby mi nie ufać ..czy Ty czy ktokolwiek .Ja cenie Prawdę.
Jedyne co mi się kojarzy że słowem żona to fragment Iz. 54,4-10 z wiadomych przyczyn i opakowanie igieł którego producentem nie jestem ale to tak dotyczy bym powiedziała jedynie płaszczyzny duchowej .
Dzisiaj siostra męża będzie Kościele mieć Chrzciny córeczki ...
Przypomina mi się jak Teresa kiedy zobaczyła tapetę na moim telefonie - Pana Jezusa Miłosiernego zapytała ,,to Twój mąż""? Mówię - tak!!..składam profesje ...powiedziałam .Hmm to by się nawet zgadzało z tym fragmentem z Izajasza

Ps.Ja już tutaj nie pisze ani nie komentuje zrobiłam wyjątek .
To nie jest towarzystwo dla mnie .
Pozdrawiam serdecznie.


Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Hmm.. Wyluzuj, piszę o Tobie w relacji szczerości. Musiałaś coś nie tak zrozumieć. Obłudą jest dla mnie zbieranie punktów - Ty jesteś trochę przewrażliwiona; przeczytaj całość jeszcze raz, a przekonasz się, iż nie masz racji. Piszesz mi czasem komentarze, których nie potrafię z niczym w moim wierszu połączyć. Piszesz często niezrozumiale, bo wiele słów autokorekta Ci zmienia. :-/ Ale obłudy w Tobie ja osobiście nie zauważyłem. No pomyśl, na taki Twoj tekst też mógłbym też zareagować inaczej. Nic się nie bój - ja szanuję Twoją czasami rozczochraną po brzegi fryzurę oraz wszystko, co ją nosi. Luzik.

SYLWIA SUCHY<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Co ty mi tutaj w ogóle imputujesz?? Wypraszam sobie kolejnej atrybucji nie życzę sobie .Zawsze piszę szczerze co myślę ..i nie ma we mnie grama obłudy! Nie liczę na żadne wzajemności ani żadne punkty ! To przykre że tak mnie oceniasz.Miałam już nie pisać ale nie dajesz mi wyboru ,nawiązując do mnie w kolejnym komentarzu .To lekarstwo to trucizna .:-(

Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Jup! :-)

Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Dziękuję za wyjątek dla mnie. Ja szczerze mówiąc niewiele z tego rozumiem, ale jesteś tutaj zawsze mile widzianą gościem..
Dzięki za wgląd i pozdrawiam!

SYLWIA SUCHY<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Ps
Jako żona wierna ..nie rozdaję ognia byle komu.

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-01-26
Najgorsze co może mężczyźnie się przytrafić
To zimna kobieta z ambicjami.
Pozdrawiam.


Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Ha, ha.. Chyba akurat w takiej kolejności, jak napisał.. :-)

Groschek<sup>(*)</sup>
2025-01-26
Piszę tu już tylko wspominając. Bardziej o utraceniu przyjaźni, niż o kwitnącej miłości. Ciężko jest nie czekając zareagować na powrót odpowiednio i godnie.. Zaś czekać w nieskończoność..


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności