Twoje Wiersze - szczątki z trzonka

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

7 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: niebieski

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Larisa

ponad dwanaście godzin temu

Przewija się tęsknota w wersach.
Rozłam, rozpad... melancholia.
Serdecznie pozdrawiam

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

dziękuję - wiersz rzeczywiście ma sobie kilka różnych wątków, żeby było śmieszniej zebranych w jednen przegląd tygodnia..🙄

Odyseusz62

dzień temu

W jakiejś kuli jesteś na pewno.
Pozdrawiam z uśmiechem.

Odyseusz62

cztery godziny temu

i tu mnie zaskoczyłeś

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

przecież ktoś musiał to napisać

Odyseusz62

ponad dwanaście godzin temu

Szczątki z trzonka
A gdzie jest młot
Słów ot mrzonka
I wypowiedź wprost

Odyseusz62

ponad dwanaście godzin temu

Szczątki z trzoneka
A gdzie młot

Groschek^(*)

dzień temu

w kuli pomagającej się nie przewracać

Colette

dzień temu

Wiersz w kategorii na dzień dobry. Dobrze, że już dawno wstałam, bo by mi się odechciało :)
Zgadzam się z @Motylkiem, że wielowątkowość jest przeważająca aczkolwiek da się zauważyć ideę przewodnią :)
Podziwiam upór z jakim testujesz portalową inteligencję 😀

...z uśmiechem

Groschek^(*)

dzień temu

przepraszam, ale nie mam na to żadnego wpływu - chcę napisać ładnie, a wychodzi jak zwykle..

samisen

dzień temu

Każdy kęs na wagę jest pożycia…

Chris^(*)

dzień temu

Groschek ma swój styl. Ale jednego nie można mu odmówić. Uparcie dąży do celu.
🥰

Larisa

ponad dwanaście godzin temu

"Cel uświęca środki"... tylko nie wiem, jak ta maksyma sprawdza się w świecie poezji?
Serdeczne

Groschek^(*)

dzień temu

witam Pana Przewodniczącego i (o ile nadmieniony 'cel' nie jest synonimem wyrzucenia mnie z mojego 'ukochanego' portalu) z radością rejestruję pierestrojkę w układach międzyludzkich..🙄

Motylek78

dzień temu

moim zdaniem wiersz jest wielowątkowy
jakby autorowi przebiegły myśli
a on w biegu pozbierał je w cztery zwrotki
z czego każda jest o czymś innym
ale bardzo fajnie napisane
oczywiście czytając na głos
połamałam sobie język
chyba przestanę czytać twoje wiersze

na głos

Pozdrawiam serdecznie autora 💙🦋🍒

Groschek^(*)

dzień temu

cześć! rób jak sobie chcesz; ja w takim razie przestanę Q włos je (też) dla Ciebie pisać.. - malując obrazy mniej wyraźne.. hi, hi, hi..

sturecki

dzień temu

1/ Wybacz, ale dla mnie to nie jest epigramat i nawet nie będę uzasadniał dlaczego.
2/ Dla mnie to wiersz niepokojący, o rozpadzie i próbie zatrzymania kogoś w chwili, gdy wszystko już się rozsypuje.
3/ Kolejny raz w Twoim wierszu pojawia się „krzyk Q”. Czy to jakiś kod, który sam przed sobą szyfrujesz? Domyślam się jak brzmi ów pełny okrzyk, ale tylko domyślam.
4/ Te "szczątki z trzonków" wydają się być poszarpane jak odpryski zdania, gdzie zderzają się wizje upadku, złudzenia i próba zatrzymania chwili.
5/ Z oceną się wstrzymam do wyjaśnienia dlaczego to ma być epigramat, albo do poprawy tegoż określenia.

sturecki

ponad pięć godzin temu

No tak, żeby była dyskusja to musi być różnica zdań.

Groschek^(*)

dziesięc godzin temu

teoretycznie ułamek spotykany jest tylko w klasycznej algebrze i jeśli mówić o nim to najwięcej ma w sobie 6/1.. (to oczywiście polemika zabawowa, żeby się z wszystkim nie zgadzać; luzik 🙄

sturecki

dzień temu

Przywołujesz inny rodzaj ułamka, co jest niewłaściwe w kontekście mojej oceny.

Groschek^(*)

dzień temu

jeśliby się oparł to jako ułamek nawet 6/1 jest o wiele więcej..

sturecki

dzień temu

Spokojnie – czasem właśnie te „nie do odszyfrowania” teksty budzą największą ciekawość.
No i parę obrazków rozszyfrowałem, oczywiście, poza "Q".
Pozdrawiam na 5/6 to najwyższy z możliwych tu ułamków właściwych.

Groschek^(*)

dzień temu

to była pomyłka w pośpiechu - skąd miałem wiedzieć, te macie komentarze wcześniej ułożone, żeby mnie zaskoczyć - ostatnio nikt się moimi tekstami zbyt nie interesował, a ten teoretycznie nie jest do odszyfrowania, więc gdzie mi tam do dyskusji.. pzdr.

samisen

dzień temu

twarz pociągła oczy miau a to
uszy ja razem ustalone były, i
brodawka wie zamoczona na
ciemno’ta chodziła w nocy do
toalety, co godzi nie dam olej
zakład łamało w kręg o słupie
git ara szarpała mu na sedesie
ser cechy bana nowe omotała
mu tyłek nie tylko w siedzenie
leciał zada’wała bez uśmiecha
się To masz od ucha do łuch’a
jak możesz na nerwy grać tak?
nie słuchasz...

samisen

ponad dwanaście godzin temu

Ja ostatni jestem do bicia...
niespotykanie spokojny człowiek!!!

Groschek^(*)

dzień temu

zdjęcie po wypadku mogę Ci już tylko na maila wysłać, jeśli chcesz - ale musisz obiecać mi, iż nie szykujesz na mnie napadu

samisen

dzień temu

Miałeś t’fu wstawione takie fajne zdjęcie po zderzeniu z autem…
Mogę je zobaczyć raz jeszcze ?

samisen

dzień temu

Bez przesady...Piszę Twoim językiem więc jak zamierzasz usunąć to i swoje wiersze wykasuj... :)

Groschek^(*)

dzień temu

niebieski tekst z 'prostokątnym' nie lada komentarzem; to już są stosuneczki niezłe - chyba dam to usunąć, bo wyczuwam w tym odrobinę hałdy kopalnianej.. 🙄