Nieskończoność
„Wszechświat nie jest nieskończony”.
Rzekł, że kosmos jest i … pustka.
(Jak ogarnie to myśl ludzka?)
Jak ma pojąć ludzki umysł,
Logiczny, lecz nierozumny,
Istotę tej pustki wielkiej
I nieskończoności wszelkiej?
Czym jest wieczność, czy ma koniec?
Któż to zgłębi, kto się dowie?
Cała wieczność, to jest ile,
Dwa stulecia czy dwie chwile?
Czym jest względność czasu miary?
Liczni się zastanawiali;
Jeden Einstein coś nakreślił,
Lecz wieczności nie określił.
Tacy mądrzy, tacy dumni,
Jednak w wiedzy swojej durni,
Tacy wręcz zarozumiali,
W kosmosie, zaś - tacy mali …
Wszelkiej wiedzy ciągle głodni,
Zgłębić problem wciąż niegodni,
Wobec świata niepokorni,
Naturę poprawiać żądni:
Posiąść świat za wszelka cenę –
- A ceną – unicestwienie.
Ludzkość błądzi po swych śladach,
Dóbr prawdziwych się pozbawia …
Już najwyższy czas spokornieć,
Wielkiej Prawdzie w oczy spojrzeć,
Bo wszechświat jest jak muzyka,
Tylko zmysłom się wymyka …