Elżbietko, nie do końca i nie zawsze utożsamiamy się z podmiotem. Niedawno nawet była dyskusja na ten temat ( pod moim wierszem "Stań się!").
Pierwowzorem dla obiektu tęsknoty z wiersza rzeczywiście jest osoba, która wiele dla mnie znaczyła, właściwie nadal znaczy we wspomnieniach, ale o której marzenia musiałam dawno już pochować.
Cieszę się, że wiersz brzmi wiarygodnie.
Serdecznie pozdrawiam.
To prawda, brak widoku, głosu, dotyku zmarłej osoby jest boleśnie nieodwracalny i trudny do zaakceptowania.
Dziękuję za miłe słowa. Również pozdrawiam.
Poruszający utwór, który odbieram nie tylko jako próbę odnalezienia się podmiotu lirycznego w dramatycznej sytuacji, ale także rodzaj osobistego pożegnania i jakąś dyskretną zapowiedź spotkania po tej drugiej stronie. A może tylko silne pragnienie takiego spotkania.
Bardzo dobrze odczytałaś to co chciałam przekazać. Tak, chodzi zarówno o odnalezienie się w sytuacji jak i o pożegnanie, i nadzieję na spotkanie.
Dziękuję za refleksję i pozdrawiam.
Bardzo wymowna cisza przemawia przez ten wiersz ... Przejmujący na wskroś.
Wspaniale, że postanowiłaś wypróbować swój talent w nowej formie.
Nie ma wątpliwości, że będzie Ci służyć :)
Dziękuję Suvi.
Nie sądziłam, że ta forma otwiera taki ogrom możliwości. Brak interpunkcji pozwala na całkowitą dowolność w odbiorze, dzięki czemu wiersz staje się dynamiczny. Chyba mi się spodobało:)
Metafora obok metafory i zagadkowy klimat z przekazem w prostym uczuciu : tęsknota. Zniecierpliwienie i wspomnienia niedające odetchnąć, a nawet , dające oddech temu co przeminęło z wiatrem w płucach wciąż szeleszczącym. Moim ulubionym fragmentem jest
"może wkrótce przejdę
przez skrzyżowanie
naszych rąk"
oraz
"wyjdź naprzeciw
naszym pocałunkom" - bo w tych właśnie częściach jest wskazany już konkretny ruch, jednak w oparciu o metaforę. Przenośnia kroków w odpowiednich kierunkach bardzo ciekawie przemieszcza ten wiersz w różne obrazy wyobraźni. ;)
Moim zamiarem było właśnie dać pole czytelnikowi do pobudzenia różnych obrazów i odczytu zgodnie z własnymi wrażeniami.
Np. Wyjdź naprzeciw naszym pocałunkom i mnie. Przygarnij...
albo:
Wyjdź naprzeciw naszym pocałunkom i mnie przygarnij.
W każdym razie niech wyjdzie naprzeciw a nie czeka biernie:)
Widzę, że skrzyżowanie rąk się szczególnie podobało większości osób.
Metafory jakoś spontanicznie się nasuwały. Pomysł przyszedł późną nocą i tak co kilka minut coś się pojawiało, więc dopisywałam. Cieszę się, że spróbowałam tego, czego nigdy jeszcze nie stosowałam i że się spodobało.
Pozdrawiam.
Wygląda więc na to, że udało mi się napisać drugi w życiu dobry wiersz...
Na przestawienie słów nawet nie zwróciłam uwagi, bardziej mi się rzuciło, że w pierwszej strofie "ostatni" rymuje się z identycznym słowem, ale przecież się nie czepiam, bo cieszę się z komentarza wierszem.:))
oj tam oj tam :) dobry wiersz wymaga dobrego komentarza i daje dobra wenę więc dobroć mojego komentarza wynika z dobroci twojego wiersza ;)
i wstyd mi bo "walnłem błęda" w drugim wersie drugiej zwrotki
powinno być :
"by przyszedł ujął dłońmi twoją dłoń
i pocałował tak czule i namiętnie
jak tylko on potrafił gdy próbował
twych ust pierwszy raz skrzętnie"
BardzoBardzo, aż normalnie dostałam dreszczy... ciary od czubka głowy po pięty, po przeczytaniu Twojego wierszowanego komentarza.
Dziękuję, z pozdrowieniami!
Pięknie napisane, podobają mi się metafory.
Czasem potrzeba dużo czasu, aby pogodzić się z tym, że kogoś nie ma... Zwłaszcza gdy był dla nas wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie :)
Jeśli umiera osoba bardzo przez nas kochana, to chyba nic nie jest w stanie utulić żalu i tęsknoty. Czas może te uczucia jedynie trochę przytłumić. Pozdrawiam i dziękuję za zauważenie metafor.
Dziękuję Beato, bardzo się cieszę, że Ci się podobają. Ćwiczę się w formie rzadko przeze mnie dotąd używanej - pierwszy raz bez interpunkcji. Pozdrawiam.
Smutny, piękny, bardzo poruszający wiersz. Niemożność pogodzenia się z utratą bliskiej osoby powoduje ogromny ból i rozpacz. Gdybyśmy tylko mogli odwrócilibyśmy piaski czasu i przywrócili naszą miłość do świata żywych. Ale niestety...czas płynie dalej i możemy mieć tylko nadzieję, że uśmieży ten ból. Pozdrawiam serdecznie :)
Uczucie tęsknoty, żalu i rozpaczy z czasem ulega jedynie złagodzeniu, bo tak naprawdę, gdy śmierć zabiera tę najważniejszą osobę, to uczucie pustki zostaje na zawsze.
Na szczęście to tylko wiersz, zawiera trochę prawdy, ale nie całą.
Pozdrawiam serdecznie.
To bolesne, kiedy świadomość wie, ale nie może jeszcze przyjąć fatalnej wiadomości tak, by móc pogodzić się z tym nieodwracalnym faktem grobowego końca... Świetnie to wyraziłaś, zwłaszcza - zielonym światłem oczu, które zgasło i chęcią przejścia przez skrzyżowanie rąk na drugą stronę... Cóż, dobry wiersz :) Pozdrawiam
Cieszą mnie Wasze pozytywne komentarze, bo ten wiersz można uznać za mój debiut w użyciu formy wolnej, bez interpunkcji. Czuję się zdopingowana do dalszych prób:). Pofolgowałam sobie z formą i metaforami. Nie ukrywam, że z efektu jestem dość zadowolona, skoro odbiór wiersza jest taki, jaki był zamierzony.
Dziękuję i pozdrawiam.
Jeśli próbuję zapamiętać, pewne, że do rana zapomnę, dlatego staram się mieć przy łóżku kartkę i długopis i notuję na gorąco. Czasem dopada mnie w kuchni przy garach, wtedy łapię za byle świstek i notuję. Efekt często bywa taki, że gromadzą mi się stosy karteczek z zapiskami, którym nie zawsze dane jest doczekać się dalszego ciągu.:) Próbuj, kiedyś się uda!
Czasem próbuję zapamiętać te spontaniczne słowa - rano nic z nich nie zostaje, mimo, że powtarzam je sobie dopóki nie zasnę.
Czasem zapisuję, ale nigdy ostatecznie nic mi z tego nie wyszło.
Tym bardziej podziwiam.
Dziękuję. Pomysł przyszedł późną nocą, całkiem spontanicznie. Najpierw pojawił się pierwszy wers, potem stopniowo kolejne i tak się jakoś napisało...
Pozdrawiam.
Czyli, że uważasz wiersz za dobry - cieszę się. Skrzyżowanie nawiązuje do zielonego światła oczu, które dało nadzieję na drogę do serca.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Bardzo dobry wiersz. Klimat zatrzymania się na zawsze w określonym miejscu życia. Jak to już pojawiło się w innym komentarzu, życie nigdy nie będzie dokończone, choćby trwało sto lat. Znakomita metafora: "przejść przez skrzyżowanie naszych rąk". Gratuluję . :)
Bardzo Ci Kornelu dziękuję za taką opinię i gratulacje. Jak widzisz, trochę zaczęłam eksperymentować z formą i stwierdzam, że wiersz wolny daje duże możliwości autorowi i odbiorcy. Po raz pierwszy zrezygnowałam też z interpunkcji a to już w ogóle daje duże pole dla interpretacji.
Zadumałem się... pustka po kimś kochanym to na pewno nic przyjemnego...
Dobrze to wyrazić, może wtedy ból stanie się mniejszy. hmm tak myślę.
PS. Fajna kompozycja, ostatnio przyglądam się wierszom nieregularnym i wolnym szukając w nich inspiracji i muszę przyznać, że coraz bardziej dostrzegam ich urok :)
Zależy od człowieka czy woli przeżyć swój ból w samotności, czy podzielić go z kimś. Na pewno przynosi to ulgę. Bardziej trzeba być ostrożnym w dzieleniu się pozytywami, żeby nie straciły swojej pierwotnej wartości i nie zostały, jak to się mówi, "rozmienione na drobne".
Kompozycja wiersza to moja próba sprawdzenia się w innej formie niż rymowana. Zdarzały mi się już wiersze wolne i białe, ale rzadko a teraz dodatkowo po raz pierwszy zrezygnowałam całkowicie z interpunkcji i odkryłam, jakie to daje ogromne możliwości. Pojawia się dowolność interpretacji. Cieszę się, że spróbowałam, wyszło chyba nieźle, sądząc po wpisach. Ciebie Alanie też zachęcam, warto się sprawdzić.Pozdrawiam serdecznie.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.