Bez tytułu
przyćmiły
zielone światło oczu
chciałam wniknąć
głębiej
w twoje serce
znieruchomiało
nie ze zdziwienia
zgasły
słowa
i świece sarkofagu
może wkrótce przejdę
przez skrzyżowanie
naszych rąk
na tamtą stronę
słyszę wołanie
wyjdź naprzeciw
naszym pocałunkom
i mnie
przygarnij
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pierwowzorem dla obiektu tęsknoty z wiersza rzeczywiście jest osoba, która wiele dla mnie znaczyła, właściwie nadal znaczy we wspomnieniach, ale o której marzenia musiałam dawno już pochować.
Cieszę się, że wiersz brzmi wiarygodnie.
Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję za miłe słowa. Również pozdrawiam.
Dziękuję za refleksję i pozdrawiam.
Wracając do wiersza, obraz pod powieką... hm może i przetrwa, tylko czy gasnący mózg będzie w stanie go przetworzyć?
Wierzę, że po tamtej stronie przetrwają więzi a zamiast słów przekaz, co zdarza się czasem nawet za życia. Mam nadzieję, że świadomość pozostaje pomimo śmierci mózgu... Pozdrawiam równie cieplutko:)
Wspaniale, że postanowiłaś wypróbować swój talent w nowej formie.
Nie ma wątpliwości, że będzie Ci służyć :)
Nie sądziłam, że ta forma otwiera taki ogrom możliwości. Brak interpunkcji pozwala na całkowitą dowolność w odbiorze, dzięki czemu wiersz staje się dynamiczny. Chyba mi się spodobało:)
"może wkrótce przejdę
przez skrzyżowanie
naszych rąk"
oraz
"wyjdź naprzeciw
naszym pocałunkom" - bo w tych właśnie częściach jest wskazany już konkretny ruch, jednak w oparciu o metaforę. Przenośnia kroków w odpowiednich kierunkach bardzo ciekawie przemieszcza ten wiersz w różne obrazy wyobraźni. ;)
Np. Wyjdź naprzeciw naszym pocałunkom i mnie. Przygarnij...
albo:
Wyjdź naprzeciw naszym pocałunkom i mnie przygarnij.
W każdym razie niech wyjdzie naprzeciw a nie czeka biernie:)
Widzę, że skrzyżowanie rąk się szczególnie podobało większości osób.
Metafory jakoś spontanicznie się nasuwały. Pomysł przyszedł późną nocą i tak co kilka minut coś się pojawiało, więc dopisywałam. Cieszę się, że spróbowałam tego, czego nigdy jeszcze nie stosowałam i że się spodobało.
Pozdrawiam.
tak do niego w jego sen ostatni
i mocą swoją kotwiczysz swoją wolę
by słyszał ciebie w ten twój dzień ostatni
by przyszedł ujął dłońmi twoją dłoń
i pocałował tak namiętnie i czule
jak tylko on potrafił gdy próbował
twych ust pierwszy raz skrzętnie
Pozdrawiam :)
Ale ważniejsze jest to że to pod wpływem twojego "bestselleru" ;)
Na przestawienie słów nawet nie zwróciłam uwagi, bardziej mi się rzuciło, że w pierwszej strofie "ostatni" rymuje się z identycznym słowem, ale przecież się nie czepiam, bo cieszę się z komentarza wierszem.:))
i wstyd mi bo "walnłem błęda" w drugim wersie drugiej zwrotki
powinno być :
"by przyszedł ujął dłońmi twoją dłoń
i pocałował tak czule i namiętnie
jak tylko on potrafił gdy próbował
twych ust pierwszy raz skrzętnie"
Dziękuję, z pozdrowieniami!
Czasem potrzeba dużo czasu, aby pogodzić się z tym, że kogoś nie ma... Zwłaszcza gdy był dla nas wszystkim.
Pozdrawiam serdecznie :)
Martwe powieki
przyćmiły
zielone światło oczu
zgasły
słowa
i świece sarkofagu
może wkrótce przejdę
przez skrzyżowanie
naszych rąk
Pozdrawiam :)
Na szczęście to tylko wiersz, zawiera trochę prawdy, ale nie całą.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i pozdrawiam.
Pozdrawiam ciepło.
Czasem zapisuję, ale nigdy ostatecznie nic mi z tego nie wyszło.
Tym bardziej podziwiam.
Pozdrawiam.
M.
też podoba mi się skrzyżowanie...
moja mama zginęła w wypadku samochodowym, potrącona śmiertelnie przez pijanego kierowcę... o tym był wiersz.
Twój sweterek też zielony, jak tamta nadzieja
też kiedyś miałam wiersz o zielonym i czerwonym świetle, ale bardzo smutny.
Cieszę się, że Ci się podoba.
Dobrze to wyrazić, może wtedy ból stanie się mniejszy. hmm tak myślę.
PS. Fajna kompozycja, ostatnio przyglądam się wierszom nieregularnym i wolnym szukając w nich inspiracji i muszę przyznać, że coraz bardziej dostrzegam ich urok :)
Pozdrawiam.
Kompozycja wiersza to moja próba sprawdzenia się w innej formie niż rymowana. Zdarzały mi się już wiersze wolne i białe, ale rzadko a teraz dodatkowo po raz pierwszy zrezygnowałam całkowicie z interpunkcji i odkryłam, jakie to daje ogromne możliwości. Pojawia się dowolność interpretacji. Cieszę się, że spróbowałam, wyszło chyba nieźle, sądząc po wpisach. Ciebie Alanie też zachęcam, warto się sprawdzić.Pozdrawiam serdecznie.
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności