Raj (🐍sssssss🍎) tracony
Posprzeczali się Adam i Ewa
kto zawinił że w raju tak zimno,
może wąż co pełznie po drzewach,
może Bóg zaniedbał powinność,
może jabłoń ze snów zakazanych
co zrodziła owoc kuszący
na ten moment stan idealny
który szczęście gwałtownie zakończył.
Posprzeczali się jedząc owoce,
wypluwając pestki na ziemię
a Bóg płakał bo widział już koniec
i tej pary snujące się cienie.
Wśród tej kłótni o różne drobiazgi
i szukania winnego wśród innych
słychać było nieludzkie oklaski
bo bez ciepłych serc raj stał się zimny.