miękkość czuję w każdej strofie
która się pod pióro kładzie
i wysrebrza słowa dobrem
co w swym wnętrzu brzmi najładniej

celebrując dar istnienia
chwil tak ciepłych jak południe
które głaszczą modrym cieniem
i kołyszą myśli cudne

a ja płynę w nadprzestrzeni
w dal pojęciem nie ujętą
w każdej strofie drżąc milczeniem
które z wersów czyni święto

nic ci nie dam oprócz ciszy
która łączy nas poezją
byś na moment mógł być bliżej
i zrozumiał w czym tkwi sedno

tej jedności co brzmi w piórze
i nad chmury się unosi
by się duszy dać zanurzyć
w ciepłym świetle miękkiej strofy

.

tam gdzie się niebo z ziemią spotyka
jest miejsce pełne ciepłej liryki
która tęsknotą duszy dotyka
wgrywając nuty pełne muzyki

tak gramatycznie w sobie zawziętej
jak myśli które lecą na wietrze
tam gdzie się niebo z ziemią wyświęca
tęsknotą barwiąc czyste powietrze

oczy zamykam i wdycham cicho
lazuryt nieba zieloność trawy
aż po horyzont gdzie nuty płyną
ciepłą liryką na karty białe


tam gdzie się niebo spotyka z ziemią
widoki barwią umysł i serce
tam się z tęsknotą spotykam często
i ciągle pragnę więcej i więcej




. fantasmagorie .

'kiedy pada dzieci się nudzą' ;)