pean
kiedy serce rytmem bije
myśl unosi się swobodna
człowiek czuje po co żyje
dla tych kilku chwil w przyrodzie
z którą tworzy swojską jedność
by mógł poczuć się swobodnie
i odnaleźć w niej przyjemność
bycia ptakiem na błękicie
nutą duszy malowanym
przestać pytać czemu życie
bywa czasem nieudane
tak okrutne w swojej roli
odbierania ustom śmiechu
i czy musi sobą boleć
barwiąc skronie szronem grzechu
to uroda jest radości
że się dusza z sercem miesza
tworząc pean dla miłości
która z życia nas rozgrzesza
.
jeśli się zdarzają cuda
to dlatego że wierzymy
święcie w to że nam się uda
trwać w niejedne jeszcze zimy
w trakcie lata błogosławić
ciepło które barwi serce
blaskiem myśli . lotem mgławic
wciąż od życia pragnąc więcej
jeśli w cuda uwierzymy
to znajdziemy w sobie miejsce
w którym sekret tkwi jedyny
że nie wszystko zmarło jeszcze
wiosną się zakwieci głowa
w gwiazdy zapach spłynie treścią
jak zaczarowane słowa
są jesienną opowieścią
o tych cudach co schowane
w poetyckim są rękawie
by rymować myśli zamęt
nim się cud prawdziwy stanie
.