Czarowny świat muzyki
w strumień iskier - potokiem rwącego płomienia
nuty płyną, wibrują, struną serca grane;
ślą radość i siłę, jak zaczarowane.
Smyczki, gdy rytmem czardasza zapłoną,
niosą dźwięk w migotliwą przestrzeń niezmierzoną;
jak boginki wiatru tańczą między obłokami,
w różnobarwnych sukniach, tkanych promieniami.
Diamenty nut, wydobyte skrzypka wprawną ręką,
w sercach ludzi zmieniają swe pierwotne piękno;
tracą czystą postać, znika kształt surowy,
zasłuchani nadają im szlif brylantowy.
Więc grajcie skrzypce cudną nutą -
wyczarujcie przestrzeń kolorem osnutą.
Niech popłyną dźwięki na pola, lasy, rzeki -
niech otulą pięknem świat bliski i daleki...
Struny skrzypiec zagrały czardasza -
węgierska to nuta i nasza.
Zasłuchało się chabrów pole,
pojmując człowieczą dolę...
Dźwięki, płynąc ku niebu niebiesko-złotą nutą,
wyczarowały girlandy gwiazd i czasoprzestrzeń misternie wykutą.
Anioł zasłuchany przysiadł na pniu drzewa,
chłonąc nuty wiedział, że tego mu trzeba.
Zbierał perły łez czardasza -
do każdej dodawał promień; powstał dźwięk, który smutek rozprasza
i w sercu roznieca płomień.
Więc grajcie skrzypeczki cudną nutą -
wyczarujcie przestrzeń kolorem osnutą...