X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Co się zmieniło?

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-11-09 15:13
Szklanka już pusta stoi na stole
Refleksy wspomnień odbija
Dźwięk szkła odurza i tak go wolę
Muzyka ta nie mija

Pościel wymięta i przecież tak zimna
Samotne przykrywa noce
Choć nigdy przecież nie była inna
To pachnie tym jednym głosem

Brak kroków za drzwiami bo nigdy wszakże
Ich dźwięku tam nie było
Czarnego płaszcza w szafie także
Więc co się naprawdę zmieniło?

Wiersz Miesiąca

Zaloguj się, aby móc zagłosować na Wiersz Miesiąca.

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
5 razy
Treść

6
4
5
1
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
0
5
5
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


sisy89
sisy89
2025-12-10
Czasem nie zmieniam się nic, choć człowiek bardzo pragnie zmian ale nie zawsze jesteśmy w stanie coś z tym zrobić. Zdarza się, że właśnie najbardziej boli to, co się nie wydarzyło, to czego nie nie było...
Pozdrawiam serdecznie 🙂

Mateusz Śliwiński<sup>(*)</sup>
Ty się zmieniłeś ! Pozdrawiam :-)

Monia
Monia
2025-11-10
Chyba nie do końca jest tu stagnacja, raczej jakaś pustka i pewnie poczucie osamotnienia nawet w związku pozdrawiam serdecznie 😉

legenda
legenda
2025-11-10
kobieta jak czarodziej nosi pałaszcz i znika samotność można wypić do dna:)pozdrawiam


legenda
2025-11-10
(płaszcz)- mała korekta

Larisa
Larisa
2025-11-09
Być może nie chodzi o to, co się zmieniło? Ale, czy kiedykolwiek się zmieni?
"Pusta szklanka" dobrze symbolizuje otaczającą pustkę, a "zimna pościel" tęsknotę za tym, co było.
Bardzo dobry wiersz! Z autoironicznym pytaniem otwartym w ostatniej strofie, będącym jednocześnie zgodą na życiowy marazm i zaprzeczeniem (chęcią zerwania z obecnym stanem).
6/5.
Serdecznie pozdrawiam:)


Larisa
2025-11-09
Dodam jeszcze, bo to uleciało w moim komentarzu, że jest niezwykle wyczuwalna tęsknota za bliskością, ocierająca się o marzenie o tej bliskości...

sturecki
sturecki
2025-11-09
Wiersz jak powrót do pokoju, w którym niby wszystko na miejscu, ale ktoś wykręcił śrubkę w rzeczywistości. Szklanka pusta jak alibi, pościel zimna jak echo dawnych planów. Najciekawszy jest ten paradoks: brak rzeczy, których nigdy nie było, a jednak czuć ich brak – jakby nieobecność też mogła mieć własny zapach. Puenta nie pyta „kto odszedł?”, tylko „czy w ogóle był?”, co jest smutniejsze niż cały rym.
6/5


NCM
2025-11-09
Uwielbiam Twoje analizy, dziękuję. Dokładnie taka miała być puenta


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności