KPO
niczym nad śpiącym Donaldem zmora,
nie patrząc że w krąg sezon grillowy,
smętny Krajowy Plan Odbudowy
Tną niczym nożem podłe języki.
Bez krzty epiki, tudzież liryki.
Na kark niewinny spadają baty
wieszcząc tragedie, oraz dramaty
Biorą się za to nawet ci gminni.
A my tak czyści oraz niewinni.
Cóż, że skrót lekko zajeżdża zielskiem.
Kasa Platformy Obywatelskiej.
Myśmy ją przecież dla was zdobyli.
Na własnej piersi ją odmrozili
i żadnych zasad łamać nie chcemy.
Dzielimy tak jak to rozumiemy.
Po co agonię przedłużać chorym.
Życie ma przecież piękne walory.
Zamiast szpitali i sterty leków,
jacht i ekspresy wyrwiesz człowieku.
Solaria, kluby dla żon wymiany,
to twej przyszłości są wzniosłe plany.
Unia sypnęła kasą obficie.
Obłowić trzeba się należycie.
Ze złości w główkach się wam kiełbasi.
I co że kasę dostają nasi.
Toż przecież oni bosi i nadzy,
po ośmiu latach pisowskiej władzy.
A zięć, teściowa, oraz bratowa,
w końcu też muszą się odbudować.
Za wierność, choć to sporo kosztuje,
platforma hojnie swoim dziękuje.
A beton leży, choć się wykrusza.
Jednak zawzięta w narodzie dusza.
Choć sprzedajemy kłamliwe słowa
to i tak będą na nas głosować.
Jednak rozsądek z wolna się szerzy.
W końcu pożyczkę spłacić należy.
Wieszczą nowinę surmy anielskie.
Koniec Platformy Obywatelskiej!!!!!!!!