Zauroczenie
(róż kupiłem aż czternaście)
Zamiast drinka chciała winka.
(tak jest z kobietami właśnie)
Obraziła się na róże.
(tu o czerwień nie chodziło)
Byłem w kropce, nawet w dużej.
(w planach miało być tak miło)
Powiedziała, że jest warta.
(dziś zaprzeczyć się ośmielę)
Była przy tym tak uparta.
(wtedy czułem się jak cielę)
Nie umiałem jej odmówić.
(chardonnay i dwóch homarów)
Co, gdy mnie przestanie lubić?
(moc różowych okularów)
Upierałem się przy sumach.
(jednak wybierała ona)
Zagadnęła mnie przy rumach.
(portfelem zaciekawiona)
Szybko wino się skończyło.
(głośno rzekła - chcę Portera)
Już przestało mi być miło.
(stała się nad wyraz szczera)
Zrozumiałem, że mnie nie chce.
(słuch straciłem podświadomie)
Ona na to, że źle słyszę.
(że to wino w Barcelonie)
Sennie wnet zaczęła ziewać.
(kiedy przyszło do rachunku)
Chciałem jej miłość wyśpiewać.
(lecz wyrwało się - ratunku!)
***Krystyna Szmygiel***